Imigrant zaatakował siekierą dziecko na dworcu w Düsseldorfie

W czwartek wieczorem doszło do ataku na głównym dworcu kolejowym w Düsseldorfie. Policja wysłała na dworzec znaczne siły, przyjechały tam także liczne karetki pogotowia. Wśród rannych jest dziecko. Domniemany napastnik został zatrzymany przez niemiecką policję, jednak nie podano jego narodowości do publicznej wiadomości mimo, że świadkowie mówią o "południowych rysach twarzy". W komunikacie medialnym poinformowano jedynie o ‚problemach psychicznych’ sprawcy.

Tak to już jest, że jak ciapaty kogoś zabija to media udają, że to pewnie reptilianin albo ktoś z marsa a jak jeszcze morderca krzyczy allah akbar to pewnie nie ma to nic wspólnego z terroryzmem islamskich tylko jakiś prywatny wariat. to sie nazywa europejska poprawność polityczna