ile bułek na diecie?

hej. postanowiłam trochę się ogarnąć z wagą i zastanawiam się ile dietetycznie byłoby jeść bułek/chleba? co radzicie? chodzi o to ze jak inni większość dnia spedzam w pracy. wychodzę z domu o 6tej a wracam kolo 17tej. po pracy zjadam ciepły posiłek (jedno danie) i teraz nie wiem ile tych bułek w pracy jeść żeby schudnąć 2? 3? chce tez jesc 2-4 jabłka dziennie. co myślicie?

zero bułek, zamień je na razowy chleb, albo ostatecznie zwykly pszenno żytni (tylko . Białe bulki, to puste kalorie, razowy chleb ma więcej składników odżywczych i mozna się najeśc mniejszą ilością

cześć. nie słuchaj że trzeba wywalić zupełnie pieczywo z diety. ja nie przepadam za żadnymi owsiankami i innymi takimi i w pracy w zasadzie mam tylko możliwość zjeść kanapki czy bułkę. myślę że 2-3 plus ciepłe danie w domu (ale nie jakaś wielka porcja) i powinnaś schudnąć. oczywiście to zależy też co i ile jadłas wcześniej. jabłka są ok ale bym pozostala przy 2ch.

jeśli lubisz bułki, to wybieraj te grahamki :) i jeśli jadłaś dziwnnie 6 sztuk to zjedz 3 :)

w Lidlu i biedronce są takie fajne bułki ciemne z ziarnami fitness czy coś takiego. zwracaj też uwagę żeby to nie była bula z 4 plastrami sera żółtego bo wtedy wiadomo, że nie schudniesz na tym. kwestia głównie kaloryczności ale schudnąć da się praktycznie na wszystkim tylko trzeba zachowac ujemny bilans kaloryczny. tego się trzymaj a schudniesz nawet na białym pieczywie.

witajcie ja ogólnie jadłam - za dużo, za często, za tłusto i w ogóle niezdrowo. myślę że nawet biały chleb czy bułka jest lepszą alternatywa dla drozdzowek, batonikow, chińskich zupek. poza tym chce jeść właśnie coś takiego co sobie przyniosę z domu bo to o wiele tańsze i zdrowsze. no właśnie nie jadłam samego pieczywa tylko te niezdrowe przekąski głównie i dlatego nie wiem ile byłoby ok. te ciemne fitnesski kojarzę z tym że u nas to jest jakieś proteinowe czy coś ale chętnie spróbuję. w pracy mam 2 przerwy. nie przepadam za owsianka ani jogurtami wiem też że nie zmusze się na dłuższy czas na przygotowywanie sobie pudełkowego jedzenia stąd te bułki.

Jedz wszystko, małe porcje, 5 posiłków o stałych porach, 2 l wody Ja pieczywa jem 200 g dziennie i chudnę Tez tylko kanapki w pracy, wychodzą 2 Nie jem słodyczy w ogole od 1 stycznia Schudłam 7kg

Jem w pracy zawsze 3 kanapki z ciemnego pieczywa tej 6 kromek jakieś jabłko do tego jakies bellvita ciasteczka ze 2_4 sztuki. Nie cierpię tego bo muszę jesc o 7:20 śniadanie A tak to jak nie pracowałam to se jadlam owsiankę o 9-10 a potem obiad 3/4 A tu już zacsynam o7 i potem wyrzut insuliny sprawia że chce się jesc znowu o. 10/11 a potem. O 2/3 a potem. Obiad 4/5