Większość związków to patologiczne związki z rozsądku

Żebyś uniezależnić się od rodziców, żeby kupić na wspólny kredyt mieszkanie lub dom... a potem już tylko przemoc i alkohol.

https://zapodaj.net/7ef77b9fdfb2e.jpg.html a co powiesz na to? podoba się? ideał związku?

Oczywiście, zazwyczaj, wcześniej lub później kończy się tragicznie. A za wszystkim stoi przemoc ekonomiczna. Brak perspektyw na godne życia dla osoby która jest singlem, a szczególnie bezrobotnym singlem. Taka osoba w Polsce nie ma szans na godne życie i nijako jest skazana na różne patologie. Patologia jest w Polsce niczym przeznaczenie - pewne i nieuniknione.

Bo to nieprawda że "ustatkowanie się" rozwiązuje problemy i przynosi stabilizację. Jedynie powoduje przeniesienie problemów z domu rodzinnego do tzw. "związku".

Czyli lepiej z nierozsądku, to przemocy i alko nie będzie?