Alkohol a ciąża

Witam. Ostatnio dowiedziała się że jestem w 6 tygodniu ciąży. Wcześniej nic nie przypuszczałam bo często zdarzało się że okres spóźniał mi się o kilka tygodni. Do czasu kiedy nie dowiedziała się o ciąży (piątek) spożywałam alkohol. Codziennie były ze 2 piwka, w weekendy już trochę więcej, wóddka, wino (dosyć spore ilości). Do tego codziennie mniej wiecej 2 paczki mocnych papierosów. Rozmawiałam z lekarzem, powiedział ze alkohol albo prowadzi do poronienia albo nic nie robi dziecku. A papierosy żebym stopniowo ograniczała. Od piątku wcale nie palę, chociaż fatalnie się czuję to wiem że więcej krzywdy dziecku nie zrobię. Ale mimo to boję się że dziecku mogło się coś stać i urodzi się nie daj boże chore. Dlatego piszę tutaj, jak wy myyślicie? Ja chyba pójdę jeszcze do innych lekarzy zapytać ich o zdanie bo boję się strasznie o dziecko.

Choćbys nie wiem ile opinii pozytywnych dostała to i tak do końca ciąży będziesz walczyła z własnymi złymi myślami.

3/4 kobiet, nie więdząc,że jest w ciąży, popijała % albo paliła, więc głowa do góry, będzie dobrze, tylko teraz już nie pij, nawet najmniejszych ilości.

jezu, codziennie dwie paki fajek, pare piwsk a w weekend jeszcze gorzała do oporu? dziewczyno, szanuj troche to swoje zdrowie

Teraz jak jestem w ciąży to staram się dbać o siebie... Ale nie wiem czy to nie za późno.

Kobiety,które nie planowały ciąży i te z nie regularnymi cyklami zazwyczaj orientują się ,że są w ciąży 4tyg-7tygodniu.Tak było też ze mną i w weekendy imprezowałam, aż pewnego dnia zwymiotowałam po 3piwach.Mąż poszedł po test i dwie krechy. Mam dwójkę dzieci i w obu przypadkach trochę nagrzeszyłam do 5tyg. Głowa do góry,bierz kwas foliowy ,zdrowo się odżywiaj