Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zostać czy odejść

Czy lepiej rozstać się jeśli partner nie chce ślubu i dzieci?

Polecane posty

Gość Zostać czy odejść

Kochamy się to nie ulega wątpliwości. Jesteśmy ze sobą nieco ponad rok - wiem niewiele-ale dużo przeszliśmy przez ten czas, docieranie się, problemy z rodziną, obydwoje po zakończeniu wielolejnych związków itp. Mamy po 31-32 lata. On nie chce slubu I dzieci. Nigdy. Ja chcę. Kochamy się. Jest nam ze soba wybitnie dobrze.Nie wiem co robić. Czy warto dla miłości do mężczyzny "zrzec "się ślubu i przede wszystkim dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zostać czy odejść
Dodam tylko ze powodem dla którego on nie chce ślubu jest anty nastawienie do wszelkiego rodzaju legalizacji związków tzn "wtrącania " się państwa do decyzji człowieka. A dzieci nie chce bo ich nie lubi, bo by go ograniczały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odejść. Chcecie różnych rzeczy. Będziesz mieć mu za złe brak dziecka, jeśli "wpadniesz", to on będzie miał ci za złe jego obecność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zostać czy odejść
Ale w jaki sposób? Z dnia na dzień urwać kontakt? Nie mieszkamy razem (choc niebawem planowaliśmy). Kochający się. .Boże to jakiś koszmar. Nie ma zdrady,nie ma kłamstw, nie ma wypalonego uczucia a należy się rozstać. Jak to boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie myśl że on się zmieni.Musicie się rozstać. Albo musisz zaakceptować jego decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozstać się to najlepsze wyjście z tej sytuacji.Macie inne plany na przyszłość A nie czarujmy się młodsza nie będziesz.Moja znajoma była w podobnej sytuacji tylko tu bardziej chodziło o dziecko niż o ślub.10 lat czekała aż w końcu stwierdziła że to nie ma sensu .Poznała faceta i teraz jest szczęśliwa matka ślicznej córeczki.Powodzenia i odważnej decyzji życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ślub to nic. Za kilka lat Ty będziesz chciała dzieci, bo zegarek tyka. A on dalej nie. I nie ma czegoś takiego, że mu się odmieni. Od początku jest z Tobą szczery. Mialam to w rodzinie. Już nie są razem. A ona właśnie urodziła dziecko kogoś innego. Szczerze Ci radzę. Szukaj tego, czego pragniesz, a nie frustracji w przyszłości. Powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mętne te jego tłumaczenia. On nie chce ślubu i dzieci z tobą. Kiedy spotka taką, z którą będzie chciał, ciebie bez żalu zostawi. Ale przynajmniej jest uczciwy i nie robi ci nadziei. Jeśli bardzo chcesz założyć rodzinę, to odejdź, bo z nim tego nie będziesz miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zostać czy odejść
On już był w związku 10 letnim który się wypalił. We mnie zakochany, choć słowo kocham usłyszałam po roku bycia razem. Wiem ze jest ze mną bardzo szczery. Wzajemnie przydluzamy tą znajomość bo chyba obydwoje liczymy ze partner nam ulegnie. A to raczej bez szans. Jest nam ze soba bardzo dobrze, jesteśmy ze sobą tacy szczesliwi, nawet nie wiecie jak bardzo boli myśl o rozstaniu z powodu jego niechęci do dzieci. Jestem załamana. A mam już 31 lat więc zegar zaraz zacznie tykac. Nawet nie chcę nikogo szukać na jego miejsce bo takiej miłości i czułości od żadnego napewno nie otrzymam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez serce mi pęknie. Jemu pewnie też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zostać czy odejść
Poświęcić miłość? A co jeśli nigdy już nikogo tak nie pokocham...ani ktoś mnie.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze istnieje takie ryxyko. Bedziesz miec dziecko,slub,ale bez wielkiego uczucia i fajerwerkow. Ty dokonujesz wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko to ważna decyzja i powinno się ją podjąć wspólnie. Musisz się liczyć z tym że jak nie teraz, to juz nigdy nie bedziesz mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko krowa nie zmienia zdania,bez ślubu można żyć,bez dziecka którego się pragnie nie,ponieważ z czasem to pragnienie będzie w tobie narastac do tego stopnia że i tak go zostawisz. Rok to stanowczo za mało,po trzech,czterech latach kiedy emocje i pierwsze zauroczenie opadna bez mrugnięcia okiem odejdziesz aby zrealizować swoje marzenie o dziecku. Z instynktem macierzyńskim się nie wygra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zostać czy odejść
Poświęcić miłość? A co jeśli nigdy już nikogo tak nie pokocham...ani ktoś mnie.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie che małżeństwa nie chce dzieci bo " go ograniczą " deklaracje miłości usłyszałaś niedawno . niczego dla ciebie nie che poświęcić a ty piejesz jaki on wsaniały . Wspaniały bo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zostać czy odejść
Bo dobrze mi z nim,bo mamy wspólne pasje i zainteresowania, bo chcemy pracować razem (w jednej branży), bo nikt nigdy tak na mnie nie patrzył i nikt nie dotykał. .nie tak..z taką czułością. .namiętnością. . Kocha się nie za coś ale pomimo czegoś. Chociaż żyję teraz w ogromnym dylemacie. . No i jeszcze kwestia finansowa choć najmniej istotna ale jednak - on raczej nie na zasobów finansowych (nie ma wlasnego M-miał ale oddal-, nie ma stałej pracy i nie ma nawet auta-ja to wszystko z kolei mam), ale to nie jest aż tak istotne jak fakt że nie chce się żenić i mieć dzieci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zostać czy odejść
Bo dobrze mi z nim,bo mamy wspólne pasje i zainteresowania, bo chcemy pracować razem (w jednej branży), bo nikt nigdy tak na mnie nie patrzył i nikt nie dotykał. .nie tak..z taką czułością. .namiętnością. . Kocha się nie za coś ale pomimo czegoś. Chociaż żyję teraz w ogromnym dylemacie. . No i jeszcze kwestia finansowa choć najmniej istotna ale jednak - on raczej nie na zasobów finansowych (nie ma wlasnego M-miał ale oddal-, nie ma stałej pracy i nie ma nawet auta-ja to wszystko z kolei mam), ale to nie jest aż tak istotne jak fakt że nie chce się żenić i mieć dzieci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie ma tych rzeczy, to oznacza, że jest lekkoduchem. Nic dziwnego, że nie chce dzieci. Nie pakuj się w to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zostać czy odejść
Powiedział że nie lubi dzieci. Bo robią kupy, bo trzeba wstawac do nich w nocy, bo nie można wziąć plecaka i jechać sobie na parę dni tak spontanicznie, bo później jeszcze ci wypomni ze jesteś /byłeś złym rodzicem bo to bo tamto. On jest jedynakiem a rodzice po rozwodzie (ojciec ich zostawil,ale też podobno był taki wloczykij kochający wolność) On mnie kocha ja to czuje wiem i widzę. Ja go też Mamy problem. Poważny problem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawnie i tak jest ograniczony państwem : podatki,urzędy,banki,itd,itp.więc marny argument,że nie chce sięzenic z powodu ograniczen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozstac sie szkoda czasu nie macie wspólnych celów to sie nie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma dzieci nie ma sexu bo po co jak nie chce dzieci to po co sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zostać czy odejść
Seks dla przyjemności. A ograniczenie państwa? On nawet karty płatniczej nie ma tylko transakcje bezgotówkowe zeby "śladów nie robić "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwiodlam sie z takim,niestety po czasie zobaczylam ze jest zwyczajnym kretaczem a nie kims ktorego niby panstwo ogranicza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z telefonu tez nie korzysta bo go sputnik namierzy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zostać czy odejść
To dlaczego nie chce ślubu skoro mnie tak kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocha wyobrazenie o tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tyle lat co Ty autorko, tkwie w identycznym układzie od 3 lat, mój facet jest 2 lata starszy. wiem ze łatwo powiedziec "odejdz od niego" ale jesli kogos sie kocha to bardzo trudne... znajomi naokolo żenią się, rodzą im sie dzieci a ja każdą kolejną wiadomosc o ciąży jakiejś koleżanki przypłacam przepłakaną nocą. wyję z zazdrości zamiast cieszyć sie jej szczesciem coraz czesciej mysle o tym zeby szukac sobie kogos innego albo żeby sprowokować "wpadkę" i postawic faceta przed faktem dokonanym. ale to byłoby egoistyczne i nie fair. Nie wobec faceta, ale wobec dziecka. sama mam wspaniałego tate, chcialabym tego samego dla mojego dziecka. nie wiem co robic, nie mam z kim o tym pogadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do ostatniej osoby: to tortura co sobie fundujesz. Powinnas byc szczęśliwa i cieszyć sie szczęściem koleżanek, rozprawiać, jak to cudownie byc matka i jak miałaś przesrana ostatnia noc, bo dziecko nie spało, dostawać i dawać rady. Dzielić z mężem / facetem te radości. Męczysz sie, jestes samotna w swoim bólu. Autorko, skorzystaj z tego doświadczenia. Jestem zwolenniczka miłości z rozsądku, z partnerem, ktory jest zdolny byc ojcem, dawniej ( a obecnie w niektorych kręgach czy kulturach) ludzie dobierali sie z rozsądku i miłość pojawiała sie z czasem. To wymysł obecnych czasów, a może i dawnych ale głownie przemysłu filmowego, ktory robi pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×