Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Diana_na_wózku

Czy nadal powinnam starać się zmienić?

Polecane posty

Od zawsze byłam samotniczką. Mi to tam nigdy nie przeszkadzało, ale mojemu otoczeniu już owszem. Mama zawsze mnie wyciągała do ludzi. Mi ani ludziom niezbyt to się podobało. Długo trwałam przy swoim. Po paru latach tego gadania o tym,że nie można się zamykać, że człowiek potrzebuje towarzystwa, i że nie jesteśmy samotnymi wyspami w końcu uległam i zaczęłam próbować być tą towarzyską. Próbuję już SZEŚĆ lat i nadal mi nie wychodzi, sama też z tym próbowaniem niezbyt dobrze się czuję. Mam bardzo trudny, złośliwy i nerwowy charakter. Wystarczy zwykłe rzucić zwykłe „cześć” by mnie wkurzyć. Często też odpowiadam pół słówkami albo ciągle rzucam coś w stylu „rozumiem” albo „uhum” Jestem z tych ludzi co nie potrafią kłamać czy udawać. Możecie to nazwać złym wychowaniem, ale nie mam zamiaru udawać, że rozmowa mnie interesuje. A rzadko kiedy mnie to interesuje. Często za to kłócę się z ludźmi. W ich oczach jestem tą zlą, bo nie potrafię się dostosować do społeczeństwa. Niby mam przyjaciółkę internetową od sześciu lat, ale kontakt nam się powoli urywa. Powinnam chyba czuć żal czy tam złość, ale nie czuję nic. Mam też drugą znajomą. Mamy te samą pasję, ale rozmowa z nią staję się dla mnie przykrym obowiązkiem, mimo że wszystko jest okej między nami. Jedyny kontakt z ludźmi który lubię to zadawanie pytań a potem czytanie odpowiedzi. Co mam robić? Dalej szukać bratniej duszy czy żyć w sposób swój chociaż ludzie chcą mnie zmieniać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz dlaczego nie wierzę że jesteś prawdziwa? Bo za często spamujesz tym samym długim tekstem i to równocześnie na różnych forach. Pisałaś tez że nikt cie w necie nie lubi i ignorują, a jest forum gdzie sporo osób z toba normalnie pisze. Czyli to taka twoja "oklepana śpiewka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego, co opisałaś, to dla innych ludzi jestes po prostu niestrawna. Zwykłe "cześć" Cie może wkurzyc, a wiec nawet zagadanie do Ciebie jest niebezpieczne, jestes niemiła, rozmowy cie nie interesują. Nie wiem, czy powinnaś dalej szukac znajomych, czy sie zamknąć w swoim pokoju, ale wiem, ze w ten sposób żadnych znajomych nie znajdziesz, więc próżny Twój trud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Metodą małych kroczków możesz się zmienić. Ludzie są jacy są ale nie znaczy to że ty musisz być taka jak oni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam podobnie jak ty i wątpię czy da się to zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×