Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kocham mojego psa do szaleństwa, czy to normalne?

Polecane posty

Gość gość

Nie myślę o zakladaniu rodziny, nie interesuja mnie faceci, moj pies jest calym swiatem dla mnie, uwielbiam jego oczka, jak świecą gdy ma zwariowane pomysly, bawimy sie w chowanego, gdy widze jego radosc z nowej zabawki, przysmaku, zabawy z innymi psami... Gdy czuje jego delikatny zapach na brzuszku na lapkach, gdy chrapie w nocy i rano budzi mnie liznieciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiotka!*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna jeb/nięta psiary, to się leczy... :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość F
nie wiem czy to normalne ale ja mam tak samo,identycznie! Rozwiodłam się pare lat temu,dziecko mam prawie dorosłe,w ogóle nie interesują mnie koleżanki,plotki,faceci,wyjścia,nawet prace ustawiłam pod psa,tzn zmniejszyłam na 3/4 etatu zeby za długo sam nie siedział. Nawet jesli to nie jest normalne to dobrze mi z tym ! jestem szczęśliwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kontakt ze zwierzęciem zastępuje wam kontakty międzyludzkie. Nie, to nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co w tych kontaktach miedzyludzkich jest takiego ciekawego? kłótnie polityczne,p********ie kto ile wypił ,z kim spał,kto się rozwiódł a kogo zwolnili z roboty? do tego wszechobecny fałsz i obłuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jest ciekawego w kontakcie z psem? Tylko nie mów mi, że do niego mówisz wiedząc że cię rozumie lub rozumiesz jego "mowę" bo padnę ze śmiechu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D :D :D :D :D :D hiham :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.39 podłóż sobie materac ,bo owszem mówię do niego i rozumiem jego "mowę" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też kocham swojego psa. Rozmawiam z nim widzę że wszystko rozumie. Znam jego psia mowę więc rozumiemy się lepiej niż niektórzy ludzie. Wiem co czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś 23.39 podłóż sobie materac ,bo owszem mówię do niego i rozumiem jego "mowę" usmiech.gifęę x To już schizofrenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak kocham mojego psa i kota :) i wcale nie przejmuje się głupim gadaniem, bo dzięki Bogu znam mnóstwo takich ludzi, którzy czują tak jak ja :) !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, durne, osamotnione, zdziwaczałe psiary wmawiają sobie że pies je "rozumie" :D:D beka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też uwielbiam moje psiaki. a tych którzy sami są tak nieszczęśliwi w tych swoich "kontaktach międzyludzkich" że jedyną radość im sprawia przypieprzanie się do innych to mi szkoda. fakt, psy są mało wymagające. cieszą się z byle czego, mają niewielkie wymagania a dają kupę radości. być może są ludzie równie fajni jak psy ale na ogół większość kombinuje jak by się tu urządzić cudzym kosztem, jakoś innych wykorzystać itd rozrywki to wspólne wyjścia w celu nachlania się i pieprzenia bzdur które mnie w ogóle nie obchodzą. wolę spędzić wieczór z pieskami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Rozmawiam z nim widzę że wszystko rozumie" x hahahahaahahaha!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"haha, durne, osamotnione, zdziwaczałe psiary wmawiają sobie że pies je "rozumie" smiech.gifsmiech.gif beka " x o proszę. najlepszy przykład na to co napisałem powyżej. musiał bym być debilem żeby wybrać kontakty z kimś takim zamiast ze swoimi pieskami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubię spędzać czas z inteligentnymi jednostkami, powymieniać poglądy, pośmiać się, lubię ludzi/filmy/książki, które stymulują intelektualnie, poszerzają wiedzę, ewentualnie dostarczają ambitniejszej rozrywki, a pies tego nie zapewni. Pies to tylko zwierzę kierujące się instynktem, nie mające pojęcia o jakichkolwiek rozterkach duszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja lubię spędzać czas z inteligentnymi jednostkami, powymieniać poglądy, pośmiać się, lubię ludzi/filmy/książki, które stymulują intelektualnie, poszerzają wiedzę, ewentualnie dostarczają ambitniejszej rozrywki," x i jak widzę znajdujesz to w nocy na kafeterii :) weź mnie nie osłabiaj. jak komuś udowodnię że te tzw "kontakty międzyludzkie" to nic wartościowego nie jest to zaraz na zawołanie pojawia się jakaś sierota z tekstami jak to się "intelektualnie stymuluje" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
....Ja lubię spędzać czas z inteligentnymi jednostkami, powymieniać poglądy, pośmiać się, lubię ludzi/filmy/książki, które stymulują intelektualnie, poszerzają wiedzę, ewentualnie dostarczają ambitniejszej rozrywki, a pies tego nie zapewni..... :D twoja inteligencja własnie osiągnęła szczyt głupoty, skoro nie kumasz o co chodzi autorce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"twoja inteligencja własnie osiągnęła szczyt głupoty, skoro nie kumasz o co chodzi autorce. " x ale zdajesz sobie sprawę z tego ze to tylko takie pierdzielenie farmazonów przez jakiegoś gamonia który nie potrafi pogodzić się z tym że ktoś jest naprawdę zadowolony z życia a on się użera w tych swoich "kontaktach międzyludzkich". ja "kontakty międzyludzkie" zresztą też utrzymuje przy okazji psich spacerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:04 ja nie wnikam jakie ona/on ma życie, ale tamta wypowiedź, typu - zarzucenie, że pies nie czyta książek :D i nie mozna inteligentnie z nim podysktować :D to mnie rozwaliła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro kogoś w pełni satysfakcjonuje rzucanie piłki psu i nie ma potrzeby robienia niczego innego to raczej coś z nim nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak kocham mojego kota i dobrze mi z tym. Co komu do tego. Mam męza, znajomomych itd., ale i tak najbardziej cenię sobie czas spędzony w domu na leniuchowaniu z kotem na kolanach, z książką lub netem. No i na zabawach , bo kotek młody jest i szaleje, trzeba go wydawać ładnie :) Zwierzęta wnoszą dużo radości do mojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*wybawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co jak co, ale takie pieprzenie, że "pies rozumie" itd. to już świadczy właśnie o schizofrenii jak ktoś napisał wyżej. żyjecie jakąś iluzją i chorą fantazją. to tak jak np. małe dziecko wmawia sobie, że maskotka je rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie zwierzęta są zbyt nudne i tępe. Nigdy nie czerpałem radości z kontaktów z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"co jak co, ale takie pieprzenie, że "pies rozumie" itd. to już świadczy właśnie o schizofrenii " x z każdym swoim postem, cymbały jedne, udowadniacie że mam rację i lepiej bawić się z psem niż z tracić czas z takimi osłami. mój pies nie wie co to jest schizofrenia ale ty też nie wiesz, jak widać. różnica między wami polega na tym że ty jesteś zarozumiałym przygłupem któremu się wydaje że wie i się próbuje mądrować a piesek wesoło macha ogonkiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:17 bo jesteś zdefektowaną jednostka społeczną :D malkontencie od siedmiu boleści :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja od kiedy mam psiaki to jestem najszczęśliwszy jaki kiedykolwiek byłem. nawet jak coś jest nie bardzo to te włochate mordy jak wytargam od razu jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×