Cala prawda o ludziach z korporacji pracujacych w tych mniej waznych dzialach

23:08 A nie zesraj sie aby z tym twoim klepaniem kodow, bo dzisiaj do IT przyjmuja nawet osoby po kursie, kazdy tepak jest dobry byleby byl. A wiesz dlaczego? dlatego ze jest nisza na rynku, a programiscie stanowia tylko 0.2% calej sily roboczej tego kraju. Sama nie wyobrazam sobie siebie w tak nudnym zawodzie, ale co kto lubi. Jestem po kierunku scislym wiec z gory zastrzegam ze nazywajac mnie od tlukow, nie trafisz. A koza z dzwonkiem, bo...? Niech zgadne, masz buzke jak hebel i w tym twoim IT szpanujesz klepaniem kodow, o, sorry, klepiesz te kody i ten twoj yntelekt jest jedyna cecha jaka prezentujesz pozytywna. reszta lezy i kwiczy jako u kobiety. "Kobieta informatyk jest jak swinka morska, Ani swinka, ani morska" - zart kumpla z IT. Sorry Winnetou.

Autorko u psychiatry już dzisiaj byłaś? Leki zażyłaś?

23:11 No wiem, ze moje soczyste slownictwo moglo niektore osoby odstraszyc, ale sama widzisz, jest w tym nie tylko ziarno prawdy, ale cala piesc :P Moze opisz swoje obserwacje, bo poprzez fakt ze zastosowalam slownictwo dosc inwazyjne, czesc osob udaje, ze nie mam racji :P

23:12 Nie, bo nie musze. Za to moja kolezanka z korporacji o wdziecznej nazwie Maersk juz dawno jest na lekach, bo postawila sobie za punkt honoru awans, tymczasem oni po 5 latach sluzenia im wdziecznie jak murzynek Bambo, kopneli ja w 4 literki i wzieli inna osobe ktorea bedzie im sluzyc za te 3000 do reki. I tak to sie kreci. Zabijajta sie dalej, i tak dyrektorami dzialow zostaja kuzynki prezesow. Takie fakty. Psychiatra to sie klanie najczesciej wlasnie pracownikom korporacji, zainteresuj sie statstykami, odsylam do zrodel.

23:09 tak, tak nie wiesz. Jarmuze, hummusy i te wyższe i niższe działy, wywyzszanie itd. Itp. Już to czytałam. Tak tak ty tu tylko ma chwilę i nie wiesz o czym mowa. Wylewaj dalej wiadro pomyj. Kulturalna, miła i życzliwa osóbko.

dlatego ze jest nisza na rynku x ty wiesz, co to jest nisza na rynku? chyba nie

gość dziś inwazyjne słownictwo? bądźmy szczerzy, ty jesteś zwyczajną wulgarną prostaczką :o zgadzam się z panią której odpisujesz. fajna dyskusja mogłaby być i też sporo mogłabym napisać o korpo ludziach i korpo wariatach ale jak ktoś na dzień dobry napada na innych jak psychol to naturalne, że normalna rozmowa się nie wywiąże, bo człowiek samoistnie się wycofuje i zamyka wobec takie agresji. rozumiem jednak, że o nic takiego ci nie chodzilo a jedynie chciałaś sobie ulżyć wyzywając innych

Autorko weszłam ma topik bo mam mały epizod z korpo ma koncie i częściowo muszę się zgodzić z tobą, ale wiesz co? Niczym się nie roznisz od tych które opisujesz. Jedziesz po kimś zupełnie go nie znając. Przeczytaj to co napisałaś ma poprzedniej stronie o kobiecie w it i zastanów się czym się róznisz od p***y w szpilkach biegającej w korpo. Niczym.

ale nie każdy jest twoją koleżanką Maersk i co nas ona obchodzi generalnie i owszem KOCHAM JARMUŻ :D mam go zawsze pełen ogródek w sezonie :) ale ze mnie śmieć, powinnam jeść bardziej prawilne potrawy :D ale co jedzą tacy prawilni i kulturalni ludzi jak ty księżniczko z krainy ogłady i życzliwości? :D :D

23:23 "prawilne"? powiedz jeszcze o Januszach, Grazynach i Biedrze. Ofermo. Wysmiewaj sie dalej. Ja po prostru robie bede z tych "daaaa', modnych dziun

gość dziś jak to co? Cebule :D

autorka ma racje :) wiem b w korpo pracowalam

Ja pracowałam w korpo i w urzędzie i wiecie co? Milion razy wolę p***y z korpo niż p***y z urzędu.

23:25 i z tego wlasnie smieje sie w moim temacie, z waszego wywyszania sie na "cebulami" "januszami" itd. a wam samym sloma z butow wylazi. Stad teksty o jarmuzu. Idzicie spac, bo jutro tam na was murzynow czekaja.

gość dziś taaaaa ja się wyśmiewam, że "prawilne" ale napieprzanie w każdym wpisie o jarmużu, hummusie i szpilkach to nie jest wyśmiewanie :D Najeżdżasz na kogoś jako pierwsza a kiedy ktoś tym samym odpowiada to nagle wielka poszkodowana :D nie ośmieszaj się wariatko :P

gość dziś 23:11 No wiem, ze moje soczyste slownictwo moglo niektore osoby odstraszyc, ale sama widzisz, jest w tym nie tylko ziarno prawdy, ale cala piesc jezyk.gif Moze opisz swoje obserwacje, bo poprzez fakt ze zastosowalam slownictwo dosc inwazyjne, czesc osob udaje, ze nie mam racji jezyk.gif x A to chyba normalne, że jak zaczynasz agresywnie, to ludzie również z agresją ci odpowiadają. Piszesz "gardzę wami" i czego oczekujesz? Że ktoś napisze, faktycznie, jestem korpo-zyebem? Jak facet napisze, że "kobiety to d****i" logicznym jest, że zejdą się laski i zaczną mu bluzgać. Jak korpo-laska napisze, że mamuśki mają kaszkę za miast mózgu, to zlecą się matki i zacznie się jatka. Normalne. Czego ty oczekujesz po takim chamskim wpisie, możesz mi wyjaśnić? Prawda jest taka, że ludzie albo też zaczną cię atakować, albo pokiwają głową z politowaniem - co niniejszym czynię...

23:25 Nie kozacz, nie kozacz, tabelka w Excelu jutro sama sie nie wypelni, telefon po dostawe kielbasy do Otwocka tez sam sie nie wykona :D Nie zapomnij sie rano zg****ic z mysla o szklanym wiezowcu i haslach "szybciej, mocniej, lepiej" :)

Autorko niczym się od tych najgorszych pi/zd z korpo nie różnisz :o

23:28 g..wo mnie to obchodzi, bo nie zalezy mi na twoim poplecznictwie i poparciu. Prawda sama sie obronila. A cebula to was plodzila, biedusy umyslowe.

a dlaczego autorko ty się masz za lepszą od nich? Przecież uważanie się za lepszą to przejaw najgorszego kure/stwa zatem dlaczego sama sobie zaprzeczasz?

gość dziś Autorko niczym się od tych najgorszych pi/zd z korpo nie różnisz pechowiec.gif x Bo debile są wszędzie...

Autorko idź zrobić panu i władcy laskę żeby czasem cię w d**e nie kopna. A zapomniałam masz działalność. A to jutro zrobisz laskę klientowi żeby cię w d**e nie kopnął bo ja zusik i vacik nie wyrobisz.

HAHAHA autorko dobre pytanie, kto jutro bedzie je reprezentowal w tych korpo, skoro pewnie maja na 8-9 a przeciez trzeba sie wyspac. Jak to mowi moja kolezanka, psycholog z wieloletnim stazem "korporacja to miejsce, gdzie za niewielkie umiejetnosci mozna zarobic wielka jak na Polske, kase" i ma racje. Dlatego to miejsce przyciaga nieudacznikow ktorzy nigdzie indziej by sie nie nadawali, uprawiajacych prostytucje intelektualna i inna, byleby tylko wiecej zarobic. Dla kasy wezma najbardziej odmozdzajaca robote. A zeby przykozaczyc, beda mowic ludziom ze sa takie do przodu

gość dziś 23:28 g..wo mnie to obchodzi, bo nie zalezy mi na twoim poplecznictwie i poparciu. Prawda sama sie obronila. A cebula to was plodzila, biedusy umyslowe. xxx Tak prawda sama się obroniła Prawda o tym, że jesteś chorą psychicznie prostaczką i nawet normalnie z tobą pogadać nie można, bo każdego wyzywasz nawet jak logicznie i kulturalnie do ciebie pisze- ale to one są glupie, a ty mądra i nie, nie pracuję w korpo

23:32 za to ty zrobisz laske dyrkowi, bo w godzinke kaze ci wykonac robote przeznaczona na 3 godzinki, a ty ze strachu ze cie wydala z twojego wiezowczyka i prezent swiateczny ci sie nie trafi, zrobisz najgorsze swinstwo nawet, byleby moc blyszczec jak ferrari pod obora i wychodkiem, ze "pracujesz w waznej firmie " :P

No właśnie widać jakie te korpo są 'złe' a ty 'wspaniała' :o

Skucha. Jutro co najwyżej mężowi zrobię. Ja wychowawczym jestem.

spie/r/d/alać korpo ku/r/w/y jak was prawda o was samych boli jesteście debilami bez klasy i kultury co ewidentnie tu cały czas pokazujcie ssijcie pały szmaty za/je/ba/ne

gość dziś 23:28 g..wo mnie to obchodzi, bo nie zalezy mi na twoim poplecznictwie i poparciu. Prawda sama sie obronila. A cebula to was plodzila, biedusy umyslowe. x Oczywiście, że ci zależy. Dlatego z wywalonym jęzorem prosiłaś mnie o "przykłady z życia"? Jaka prawda się sama obroniła? Chyba taka, wszędzie są debile, a ty jesteś gorsza niż te p***y z korpo - jak ktoś przed chwilą napisał?

23:32 Nie wszyscy musza robic to co ty i "przypodobywac sie" panu i wladcy (mowisz z autopsji zapewne) :D bo u nas z mezem zarabiamy poodbnie. AHA i zapomnialam dodac, waszego korpoargumentu, dziekuje ze mnie wyreczylas, miernoto :) Ten argument to brzmi mniej wiecej tak: "ja pracuje, wiec jestem lepsza (w moim korpo), a ty na pewno musisz komus robic l/a/ch/e i lizac dooope bo inaczej nie bedziesz miec kasy" - tez typowe myslenie las z korpo, ktorym sie wydaje ze jak sie nie ma 4000 do reki i wiecej i jak sie nie pracuje tam gdzie wy, to maz nie szanuje, zdradza i poniza, oraz wydziela na podpaski. tak wam wyprali mozgi, biedne dzieci, it akie brednie powtarzacie. Zal mi was :) :D :D :D