żołnierze wyklęci to nie żadni żołnierze ale partyzanci

Trzeba odkłamać zbitkę "żołnierze wyklęci". Otóż żołnierzem można być tylko w odniesieniu do jakiegoś państwa. W polskim przypadku żołnierzami byli ci co walczyli na rozkaz AK, Polskiego Państwa Podziemnego czy Rządu Londyńskiego. Te twory nakazały zaprzestania walki i przejścia do cywila. I w przypadku 2 pierwszych dodatkowo doszło do samorozwiązania się. Od tej pory nikt nie mógł się już tytułować żołnierzem II RP. W lasach walczyli partyzanci antykomunistyczni i tych - nieprawidłowo - nazywa się "żołnierzami wyklętymi". Ci partyzanci zresztą to była skrajna prawica przedwojenna, często faszyzująca. Nic dziwnego, że mordowali Białorusinów, Żydów, Litwinów, Słowaków i inne mniejszości. Chcieli Polski tylko dla Polaków. I dla ich orientacji politycznej obecni nacjonaliści biorą ich za patronów i uświęcają. Przypomnijmy, że AK była organizacją centrolewicową.

Prof. Rafał Wnuk: Pojęcie "żołnierze wyklęci" nosi znamiona propagandy Według profesora mit "żołnierzy wyklętych" to twór marketingowy, który wiele zakłamuje, a niczego nie wyjaśnia Ten mit – podkreśla historyk - wyklucza możliwość debaty, nie pozwala przyznać, że druga strona ma w czymś rację. To świat czarno-biały, pozbawiony możliwości dyskusji Samo pojęcie "żołnierze wyklęci" nosi znamiona propagandy. To termin-wytrych, który pozwala uciec od zimnego naukowego języka opisu. "Podziemie antykomunistyczne" czy "podziemie powojenne" to pojęcia chłodne

tu cały artykuł prof. Wnuka: http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/prof-rafal-wnuk-pojecie-zolnierze-wykleci-nosi-znamiona-propagandy/54n45y8

mit wyklętych to kolejny wymysł prawicy by ogłupić młodach abt szli za prawicą jak w dym i dali z siebie zrobić zamordystów nacjonalistycznych. Nie ma takiej głupoty której prawica by nie wcisneła do młodych głów. A największa to t, że przegrana to zwycięstwo, a beznadziejna walka ma najwyższą wartość.

Żołnierze wyklęci to kompletne zafałszowanie historii !!! Grupy radykałów biegały z bronią po lasach bez sensu i celu i minaowały się największymi patriotami w historii. Raport CIA z lat 40-tych dobrze opisuje ich poplątanie mentalne.

Ten raport CIA nie spodoba się wyznawcom mitu żołnierzy wyklętych. "Bezsensowny rozlew krwi" http://natemat.pl/200357,ten-raport-cia-nie-spodoba-sie-wyznawcom-mitu-zolnierzy-wykletych-bezsensowny-rozlew-krwi

żołnierz wyklęci byli często przeklęci ... przez miejscową ludność

zaliczani do żołnierzy wyklętych Pilecki, Fieldorf czy rzepecki w ogóle nie chcieli walki zbrojnej z nową władzą, a obecnie kłamliwie się twierdzi że wszyscy oni byli za walką.