Inteligencja nie ma nic wspólnego z wiedzą nabytą.

Prawda

aktualnie ludzkoś jest im winna za to wzieli osobistą odpowiedzialnośc za globalną księgowość na swoje wątłe barki "winna" co najmniej kilkukronie więcej niż ona sama razem z wszystkim co posiada. Godząc sie na rozliczenia takim "pieniądzem" potwierdzasz swój dług wobec nich. ja taam ih piertole w piuropusz

co prawda jestem zmuszony zagrać w te gre ale tylko dlatego że mi sie nie che w to grać. oni już nie mogą w to grać i robią to co ja doradzałem tobie. nie pierwszy raz zresztą.

tak czy inaczej nie ma już kto przegrac dlatego będa robić czystki i przetasowania. c***j ich wie co to za dekle. osobiście odradzałbym im osobiste kontakty ze mną bo mi wyjątkoo dziłaja na nerwy. nawet mi sie seksu odechciewa. jakby mi ktoś dał do wyboru bajeczny majątek i harem z dowolnymi laskami a dobe sam na sam z jednym z nich to bym sie długo nie zastanawiał

nawet teraz mi zepsuli humor i delikatną chcice, którą we mnie wywołałas. no i o ja mam zrobić? musze ich zajepać bo inaczej zostane impotentem

ic***j mnie obchodzi czy są wampirami, wilkołakami, żyrafołakami, smokami czy innyi cwelami. ja jesem wkooorfiony

a jak jestem wkooorfiony to nie panuje nad sobą co powinni moim zdaniem wykorystać. zresztą może wykorzystują. wkooorfia mnie to towarzystwo. czuje że jakbym musiał z nimi obcować inaczej niż z siekierą w ręku to bym se chyba sam odgryzł głowe z nudów

ciągle ta sama blaga. nawet obecnie mnie nudzą. aż zacząłem im przypisywać jakies pozytyne cechy dla urozmaicenia scenariusza

rozumiesz. ogólnie kooorfa jakiekolwiek cechy bo czuje że sie składaja wyłącznie z doskonałości. trace moywacje do działania. mógłby mi sie jakiś objawić pod dowolną postacią może być jakiś święty albo anioł. nawet diabeł.

bo to że moga zrobić to czy tamto albo mnie zabic albo wsadzić albo wziąc w niewole albo zabić rodzine nie to że mi wisi ale nie bardzo mam na to wpływ. zastraszyć sie nie dam. kupic sie nie dam. oszukac też sie nie dam. mogą mi kooorfy skoczyć

bym im dał do wyciućkania fiuta ale pewnie połowa z nich to pedały.

za duże ryzyko:D dobra sorki już spadam