Facet sie wyraznie zdystansował. czy wobc tego powinnam się z nim jutro spotkać?

Jeśli już jestesmy umowieni? Spotkanie wyszło tak, ze on sie dopytywał kiedy mam czas, wiec mu powiedziałam, ze jutro i napisał, ze sie cieszy, ale ogolnie mam wrazenie, ze jest zdystansowany ostatnio, tzn. nadal mily ale nie az tak bardzo

Spróbuj, co Ci szkodzi. Może jest po przejściach, ma złe doświadczenie. A jak dalej nie bedzie nic z tego, to sobie nie zawracaj głowy.

Niby zle doswiadczenia ma, ze swoja byla bo sam mi o tym opowiadał. Aczkolwiek wczesniej byl bardziej wylewny, a teraz to sama nie wiem... może przesadzam, ale tak czuje

Następna atencjuszka

długo go olewałaś skoro dystansować się zaczął?

Nie olewałam go... To on pierwszy sie zdystansował. Chce sie z nim jutro spotkac, nawet bardzo, ale nie wiem czy w tej sytuacji powinnam skoro on juz nie jest tak bardzo wylewny. Niby to on dopytywal kiedy mam czas, ale jednak tylko napisał ,ze sie cieszy, ze sie zobaczymy, ale kiedys by to inaczej pisał np., ze teskni

długo się znacie? w jakim wieku jesteście? Myślę że powody jakieś miał skoro nabrał dystansu. Się nie domyślasz jakie?

Myślę, że kolega miał jakiś plan na jutro i nie musiało chodzić o inna dziewczynę, poprostu musi inaczej zaplanować dzień by sie z Tobą spotkać jutro, nie sądził ze tak szybko. Ale to moje zdanie i nie koniecznie zle chłopaka oceniaj

Co to moglo spowodować... nie widze konkretnego powodu, ale może na poczatku mu pasowałam, a potem cos go do mnie zrazilo o czym nie mam pojecia? Może nie odpowiadam mu w 100% wbrew temu, ze mowil ,ze jestem wspaniala itd. To nawet nie chodzilo o jednego smsa ale ostatniio w ogole sie zdystansowal

Zapytaj go wprost, bez domysłów.

większość kobiet ma psychoze, tu jedna z objawami

Zapytalam go wlasnie i nie odpisal mi jeszcze . Czy to juz koniec ?I co ja mam zrobic? Mam isc czy nie ? Wiedzialam, ze tak to sie skonczy . Czulam, ze sie zdystansowal juz kilka dni temu.

Czekam do 4 i jak mi nie odpisze to z nami koniec.

Nie rozumiem tylko po co bylo to wszystko? Po co mi mowil, ze jestem taka cudowna jak i tak mial zamiar mnie olac. Mam juz tego dosyc.

Mam isc czy nie ? A co jak mi nie odpisze juz wcale? To chyba nie pojde w takim razie na to spotkanie? Chociaz jestesmy juz wstepnie umowieni?

Wlasnie wyslalam mu kolejnego smsa, ze nie moge sie spotkac. Nie czekalam nawet do tej 4 . Po co przedluzac , jak juz wiem ze to juz koniec , bo on wyraznie dawal mi znaki, ze juz nic nie czuje, chociaz inaczej mnie zapewnial na poczatku.

Autorko , odpisal juz ?

Nie , nie odpisal jeszcze. Moze moglam napisac, ze w weekend mam czas? Faktycznie, ze troche to za szybko wyszlo, ze juz dzisiaj mam czas. Czy da sie cofnac wyslanego smsa ?

dałaś mu już doopy??? jak tak to nic dziwnego że takie zachowanie

nie, nie dalam. A czy to znaczy, ze mam wcale nie isc z facetem do lozka , bo moze sie zdystansowac? Ile czasu mam czekac? Rok ? I wtedy go zatrzymam przy sobie ? A moze najpierw powinnam zazadac piersciona , to wtedy bede miec gwarancje, ze juz mnie nie oleje? Cos czuje, ze zgine w dzisiejszym swiecie randkowania. Czy ktos mnie oswieci ???

Spotkam się, nie spotkam się, chyba, tak, na pewno, a może jednak nie, albo raczej tak... A wszystko w niecałe dwa dni. Dlaczego? Bo jej się wydaje, że ostatnio trochę coś jakby miała wrażenie, że chyba jednak on coś jakby odrobinę, chyba, raczej, prawie na pewno.. Jezu, kobiety!

Od godziny 3:44 do teraz to wszystko podszywy, ale nawet smieszne w sumie :D Nie, nic do niego nie pisałam i nie zamierzam dopoki on sie nie odezwie

I jak po randce/ Przyszedl?

Facet przestal sie oddzywac Wydawalo mi sie, ze wszystko bylo w porzadku, ale potem on nagle zamilkl w trakcie jedzenia i przestal sie oddzywac. Czy to juz koniec ? Nie bylam tym razem nachalna i gdy zapytal mnie kiedy mam czas to odpowiedzialam, ze w maju . Ale teraz tak siedze i mysle, ze znowu nie trafilam z tym terminem, bo to chyba troche za daleko do maja?

ale w maju tego roku czy w przyszlym? jak w tym roku to absolutnie nie za daleko. mozesz nawet zmienic na troszke pozniejszy termin. Wg mnie lipiec bylby lepszy. nie za szybko a jednoczesnie nie wyjdziesz na nachalna no i jeszcze powinien cie dobrze pamietac. powodzenia.