Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bezdomna matka

Polecane posty

Gość gość

Czy ktoś coś poradzi co zrobić w takiej sytuacji. Moja mama nie ma mieszkania ani domu. Ja mieszkam wraz z mężem i dwójka dzieci na 49m wynajmowanego mieszkania. Jeden brat siedzi za granica z żona i 3 dzieci niby oboje na bezrobociu mamie nie pomagają nie utrzymują kontaktów , drugi brat u którego aktualnie mama przebywa wraz z żona maja mamy po dziurki w nosie i uważają ze ja powinnam mama się zająć i wziąć ja do siebie. Mama ma 69 lat , emerytury Ok 900zl z czego Ok 400 zabiera komornik już od 8 lat za długi mego ojca i jeszcze dluuuugo będzie mama to spłacać. Nie wiem już kompletnie co robić i jak mamie pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w swoim mieszkaniu mam jeden salon i jedna sypialnie. W domu się nie przelewa , mama mieszkała u nas prawie 3 ostatnie lata. Pojechała do Beata bo z nami nie mogła wytrzymać a my z nią. Problem rozchodził się o to ze ona rządziła naszymi pieniędzmi ona mówiła nam co mamy kupić i na co przeznaczyć pieniądze udzielała się jakby mieszkanie było jej i nasze wypłaty również. Będąc w ciąży nie mogłam liczyć na jej pomoc wręcz przeciwnie ciagle mnie denerwowała. Teraz jestem na macierzyńskim a problemem było także to zerozpieszczala starsza córkę do granic możliwości. Dziecko nas się nie słuchało i babcie kochało nad życie bo babcia pozwalała dosłownie na wszystko i buntowała przeciwko nam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opowiadać można byłoby dużo , jednak nie o to mi chodzi. Mama pojechała do brata pod koniec listopada zeszłego roku czyli Ok 4 miesiący temu od tamtej pory w ogóle z mężem się nie kłócimy żyje się beztrosko bym mogła powiedZiec i nie chce tego zmieniać . Starszy brat bez przerwy mnie nagabuje telefonami i smsami ze mam coś zrobić z ta sytuacji bo jego cierpliwość się skończy za chwile ze on już swoje mamie napomagal w życiu i ze wyzuci mamę pod most jeśli ja jej nie zabiorę do siebie. Mama całe życie była jest i to się nie zmieni jest sekurnica. Całe życie kłóciła się ze swoim rodzeństwem całe dotychczasowe życie także kłóciła swoje dzieci i mieszkając ze mna ciagle mieszała mi w małżeństwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złóżcie się i wynajmijcie jej pokój na dalekiej wsi :D. Odwiedzać was nie będzie, a 500zł wystarczy jej na życie :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pół roku oni a pół roku wy . tak być powinno. wszystkie dzieci mają równo obowiązki wobec matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce mamie pomoc bo to moja matka ale nie wiem jak nie chce jej u nas tym bardziej ze w 5 w dwóch pokojach jest ciężko żyć na dłuższa metę . Muszę zorganizować jej jakieś mieszkanie schronie własny kat jestem w stanie pomoc mamie finansowo w granicach Ok 300 zł na miesiąc ale zabraknie pieniądze nawet się nie wynajmie kawalerki nie mówiąc już o życiu i lekarstwach. Nie wiem gdzie pójść gdzie się zgłosić żeby szukać pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eee tu widzę same debile piszą , a chuj z waszymi "dobrymi" radami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy sa jakieś przepisy prawne które dotyczą opieki nad rodzicami ? Czy mogłabym złożyć pozew o opiekę nad matka i Np tak jak ktoś wspomniał wyżej mieć zasadzone Ze pół roku mama mieszka u mnie a pół u brata? Chodzi mi o to żeby mieć podstawę prawna nie musieć Dyakutowac więcej z rodzeństwem na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ...wiem gdzie pójść gdzie się zgłosić żeby szukać pomocy... x Niby dlaczego obcy ludzie mają utrzymywać twoją matkę ? x Pokój na wsi wynajmiecie za 300 bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecniech brat tez sie dolozy do mieszkania dla mamy i wynajmijcie jej pokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Prawo przewiduje waszą SOLIDARNĄ odpowiedzialność, czyli macie dogadać się we własnym gronie. W zasadzie ta matka może zaskarżyć każdego z was o alimenty :P. Nie masz prawa podejmować decyzji za nią, bo nie jest ubezwłasnowolniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy i w którym momencie napisałam ze obcy ludzie maja utrzymywać moja matkę ??? Czytanie tekstu ze zrozumieniem . Konflikt jest rodzinny pomiędzy trójka rodzeństwa mianowicie mna i dwoma starszymi braćmi . Jeden jest za granica drugi ma swoją firmę. W zeszłym miesiącu kupił córce na urodziny samochód suzuki swift nowy z salonu. Ja jestem najmłodsza najskromniej żyje z nich wszystkich a to mnie obarczają odpowiedZialnoscia za matkę. Szukam pomocy na formy bo jie stać mnie na prawnika. Pisze bo liczę ze ktoś może mi podsunie jakiś pomysł w rozwiązaniu problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak na marginesie, to nie podskakujcie za bardzo pod względem prawnym, bo jakaś "usłużna duszyczka" załatwi twojej matce dom opieki i będziecie składać się na jego opłacenie. A jak nie poskładacie się, to komornik weźmie kasę temu, komu będzie mu najłatwiej :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O to chodzi ze matka różaniec uważa ze tylko ja jestem zobowiązana i mnie straszy pozwem o alimenty kiedy ja ja proszę napisz pozew to ona nie chce bo będzie musiała podać wszystkie dzieci. Ja jestem na macierzyńskim który kończy się za miesiąc. Z mężem mam podpisana intercyzę wiec matka dobrze wie ze w sądzie nie dostanie ode mnie alimentów a już przynajmniej na tył żebym mógła jej sponsorować życie . Od swoich synków locha i nie chce od nich pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A to napisały krasnoludki ? ...Nie wiem gdzie pójść gdzie się zgłosić żeby szukać pomocy... x Piszę ci wyraźnie, co możecie zrobić, a ty takiej opcji nawet nie raczysz rozważyć. Innych realnych możliwości nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosiłam złóżmy się i wynajmiemy kawalerkę. Ale nikt nie chce dac bo obaj bracia wraz z mama tylko mnie ciągną do odpowiedzialności. Dlaczego ???? Hmmm to pytanie nurtuje mnie od kilku ładnych lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do domów seniora są kolejki, 2 lata albo jeszcze lepiej. Masz gościu namiary na "usłużne duszyczki"to się pochwal, a nie chrzań bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się wp*****la w nie swoje to wymienić zamki w peezdu i c***j, już nie wejdzie, a jak przyjdzie to na policje zadzwonić ze to stalkerka, z niektórymi niestety tak trzeba bo nie kumają, nie może was o żadne alimenty skarżyć, a jak jest taka niezależna to niech na swoim siedzi i się rządzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak cię stać na wynajęcie kawalerki, to gratuluję :P. W wynajmowanym pokoju miałaby przynajmniej pewną kontrolę i gospodarze wezwaliby was, gdyby jej się coś stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są prywatne domy seniora, ale to sporo kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakby ta stara matka nie miała nikogo to co by z nią było? To samo zrobić teraz, tymbardziej że robi konflikty, na posterunek ją i niech się nią tam zajmą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest najbiedniejsza a matka nie chce od dzianych synow kasy tylko od biednej corki... fajne masz relacje ze swoja matka. A brat z za granicy nie odbieta telefonu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacytowane Zdanie napisałam ja . I mianowicie dalej nie rozumiem gdzie jest napisane ze obcy ludzie maja płacić Za utrzymanie mojej matki ? Ja mieszkam w Szczecinie moja mama całe życie w Warszawie w mieście gdzie na jakiej wsi mam jej tego mieszkania szukać ? Pod Zakopanem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie chrzanię, bo właśnie jutro będę widział się z taką "usłużną duszyczką". Kolejki to jedno, a płacenie przez rodzinę za utrzymanie seniora, to drugie. Dzieci bardzo tego nie lubią :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brata nr nie mam nawet. Miałam go na skajpie i odnalazłam na fb ale jedyne co potrafił to zrugać wyzwać mnie i zablokować. Nie mam ani adresu ani nic . Napisał mi tylko ze ani on ani jego żona nie pracują i jeśli mama poda o alimenty to i tak z niego nie ściągną . Ja się zajmowałam mama od kiedy skończyłam 13 lat. Ona jedyne co potrafiła to chodzić do pracy i po nocach płakać. Ja się zajmowałam domem sprzątaniem gotowaniem i straz bratem który jest za granica jemu trzeba było podać obiad pod nos posprzątać pokój i poprasować. Jak skończyłam 16 lat łapałam się każdej roboty roZnoszenia ulotek kelnerowania itp żeby tylko mamie pomoc . Jak w końcu powiedziałam ze mam dość ze chce się zająć swoimi dziećmi i swoją rodzina i mieć w końcu ciaze w domu i spokoj to stałam się największa czarna owca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musi być bez środków do życia, żeby skarżyć o alimenty. Jak ma emeryturę albo rentę to pozamiatane. Najlepiej iść do prawnika i poprosić o poradę. Jakie masz prawa i obowiązki w związku z posiadaniem starszej, uciążliwej matki, tylko się streszczać, wtedy drogo nie weźmie prawnik. Jak się rodzina nie może dogadać to czasem potrzebny sąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak nie wiesz, gdzie między Szczecinem, a Warszawą znajdują się jakieś wsie, to tylko współczuć mogę. Kogo obchodzi, gdzie mieszkała twoja matka? Obecnie nie ma gdzie mieszkać, więc zgodnie z prawem, mogą was obowiązkiem zapewnienia jej mieszkania obciążyć. "Usłużne duszyczki" efektywnie załatwiają DPS-y staruszkom, które dzieci podrzucają do szpitala i nie chcą z niego odebrać. W przypadku twojej matki, DOPŁACILIBYŚCIE do tego interesu prawie tysiąc miesięcznie. Zrozumiałaś, czy mam przebasicować :P ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieliśmy przykrą sytuację w rodzinie, długa historia i za jedyne 150 zł adwokat doradził, co zrobić, pomógł napisać pismo do sądu. Nie było chętnych do opieki, tylko na spadek. Skończyło się w sądzie i wszystko jasne. Kto się opiekuje i kto za co płaci ☹

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tysiąc od osoby czy od całej trójki ? Pomimo wszystko chciałabym żeby mama w jakiś sposób się czuła dobrze 70 lat żyła w mieście i nigdy na wieś nie chciała dla niej to już byłoby psychiczne załamanie. Ja nie mam problemu z daniem pieniędzy mamie. Ale w miarę rozsądku i moich możliwości. Ja się nie wypieram i nie zwalam winy na innych ja szukam pomocy tak żeby załatwić to jak najlepiej dla matki i dla nas wszystkich. Żeby w spokoju zakończyć ten spór i te nerwy dla mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Koło tysiąca dopłaty (od was wszystkich). Wszystkie dzieci będą nią solidarnie obciążone i jak kasy nie będzie, to dość szybko wchodzi komornik. Tyle, ze piszę tu o państwowym DPS-ie, do którego czeka się bez układów nawet kilka lat. Znajome muszą odblokować miejsca w szpitalu, więc mają swoje układy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×