Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dawniej punk irokez

Większość ojców chce mieć syna a ja bardziej cieszę się z córeczek

Polecane posty

Gość dawniej punk irokez

Takie mam wrażenie, że ojcowie raczej chcą spłodzić przysłowiowego syna, zasadzić drzewo, postawić dom, itd. Ja mam dwie córeczki i jestem zadowolony, że to córeczki a nie synowie. Uwielbiam z nimi się wygłupiać :) Mogę je łapać i obcałowywać dookoła, a one chichoczą i piszczą wesoło :D Najgłośniej się chichrają gdy krzyczę "dawaj szyję" i obcałowuję im gardła, a one śmieją się i udają, że się wyrywają. Żona z podziwem patrzy na nasze wygłupy i cieszy się, że mamy dobry kontakt mimo, iż w domu córki widzą mnie tylko późnym wieczorem (praca). Nie wiem czy zdobyłbym się na takie czułości wobec syna/synów. Mam zakodowane gdzieś w podświadomości, że syna trzeba wychowywać na twardziela, po męsku, rozumiecie... taki zimny chów :O Nie wiem skąd mam te wzorce, bo wychowywałem się bez ojca. Pijak odszedł do innej, do innych dzieci. Wychowywała mnie mama i dziadkowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj facet tez chce corke, a ja chce syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety wolą synów, ojcowie wolą córki. To normalne i działa w druga stronę. Córki bardziej lgną do ojców, synowie do matek. Nic w tym dziwnego. natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Kobiety wolą synów, ojcowie wolą córki. To normalne i działa w druga stronę. Córki bardziej lgną do ojców, synowie do matek. Nic w tym dziwnego. natura. ale durna wypowiedź:O zarówno i ja i mój mąż marzyliśmy o córeczce, takie "wolą" wsadź sobie w dupę:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kocham po rowno corki i syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie w psychiatryku dali pacjentom dostep do sieci.Stad taki wysyp idiotycznych tematow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W koncu skads sie wzielo okreslenie coreczka tatusia i maminsynek. To normalne, ja tez jestem coreczka tatusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z reguły ojcowie wolą córki bo córka zawiesi się na tatusiowej szyi, uśmiechnie się słodko, wycałuje tatę i będzie jego maskotką, pieszczochą . To jest wyjątkowa i nierozerwalna więź na całe życie pomimo że tata potem staje tatą którego poklepiemy po plecach . Miłość córki do ojca jest najsilniejsza ale trzeba o nią w dziecińśtwie zadbać i dużo też zależy od charakteru obojga. Więź między synem a ojcem też jest duża ale ma innych charakter, nie gorszy , zwyczajnie inny , mniej promieniujący czułością i miłością, wszystko bardziej gdzieś ukryte, schowane choć nie mniej silne. Mój tata odszedł kilka lat temu a ja jestem po 30 tce, mimo to serce mi ściska jak przypominam sobie swoje dzieciństwo czy jego :). Mamę kocham ogromnie ale tatę też uwielbiałam :). Nie wiem czy większość ojców chce mieć syna, nie znam statystyk ale wierzę w to że są ojcowie którzy nie zamieniliby swoich synów na córkę i odwrotnie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój znajomy chciał syn , dostał, potem marzył mu się kolejny a teraz mu czegoś brakuje i mamroczy o córce :D. Córki nie będzie bo jego żona nie chce trzeciego dziecka ale widać przychodzi taki wiek u mężczyzny że przestaje mu wystarczać piłka z synem czy wspólna gra na konsoli, ojciec zaczyna szukać w sobie ciepłym , ojcowskich uczuć które odwzajemni niestety tylko córka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×