Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja stara znajoma bardzo się zmieniła, nie mogłam uwierzyć!!!

Polecane posty

Gość gość

Chodziłysmy razem do liceum, od tamtej pory się nie widziałyśmy, poszłyśmy do innych miast na studia. Wczoraj przypadkiem się spotkalysmy w naszym rodzinnym mieście. Mamy 23 lata, ona w szkole była taka zwykła szara myszka, nie jakiś pasztet czy zaniedbana, ale taka zupełnie przeciętna, nie gruba, ale do figury modelki jej brakowalo. A teraz z trudem ja poznałam! Szczuplutka, ładna cera, lśniące włosy, idealny makijaż. No jak z zurnala serio. Nie mogłam się napatrzeć... Też bym tak chciała :( ciekawe skąd ma na to kasę :D niby już pracuje, ale ile może dostawać za pracę na studiach dziennych... Kurde może rzeczywiście po tej polibudzie dobrze się zarabia już na studiach... Sama nie wiem, studiuje jakaś inżynierię środowiska. Można po tym spoko zarabiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma wykształcenie i pieniądze z tym, że dziewczyna zaczała się malować i uzywać szamponu do włosów i schudła? Weż się ogarnij zazdrośnico, była szarą myszką a teraz zadbała o siebie i tak to w oczy kole :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może ma sponsora? nie pomyślalaś o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trzeba mieć fury pieniędzy, żeby dobrze wyglądać. skąd takie przekonanie się w ludziach bierze? Po prostu kobieta wydoroślała, w liceum była skupiona na nauce, nie miała jeszcze wyrobionego gustu, albo miała taki specyficzny swój, okres dojrzewania to często jest taki okres przejściowy, wiele dziewczyn wygląda gorzej niż jako dwudziestoparolatki, trądzik, hormony, wahania wagi itd.... Potem to wszystko się normuje i często kobiety wyglądają dużo lepiej. Po prostu się wyrobiła kobitka i tyle, to bardzo częste zjawisko:) Ja się też wyrobiłam później, znalazłam swój dobrany idealny gust, stroje na moja sylwetkę, włosy zahodowałam i mam długie błyszczące, a niewiele mnie to kosztuje bo to fryzjera nie chodzę ani też nie farbuję:) Ciuchy kupuje w lumpeksach i wyglądam bardzo dobrze:) a mam 34 lata, nie dałabyś mi tyle. Mam ładną cerę, naturalne jasne włosy, piegi dziecinną twarz bez zmarszczek a kasy mi wciąż brakuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja koleżanka pracuje jako dziffka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×