Dzisiejsze matki, co z wami??

Skala tego zjawiska (nie tylko w Polsce) jest szokująca. Chodzi mi o tzw. "kult dziecka". Stawianie dziecka na piedestale, robienie z niego słodkiego bożka, podporządkowywanie się dziecku, pozwalanie na manipulację,porówywanie go wiecznie do małej bezbronnej istotki... Za szczepienia płacicie krocie,bo maluszek qrwa umrze jak go ukłują 3 razy,a nie 1, do nauczycieli lecicie ze skargami i fochami,bo śmieli podnieść głos na dziecko,które się źle zachowuje i/lub ma gdzieś szkołę i naukę, na placu zabaw prawie wyrywacie włosy innej matce za to,że jej synek pociągnął waszą córeczkę za warkoczyka, wzywacie policję o 20,bo niemowlak z mieszkania nad wami płacze dłużej niż 3 minuty i to NA PEWNO nie jest normalne, za nieposłuszeństwo,wyzwiska,złe zachowanie,lenistwo,a nawet i rękoczyny potraficie lekko zwrócić uwagę,po czym wyjmujecie z lodówki lody,a z szafki xboxa... bo to przecież tylko dziecko. To jest AŻ dziecko. Co się stało z dzisiejszymi matkami,że tak często nie potrafią wyznaczać granic,chcą te dzieci za wszelką cenę trzymać pod kloszem,histeryzują i panikują? Czy to wpływ internetu,ogólnie mass mediów,że od lat robią kobietom pranie mózgu w temacie macierzyństwa? W jednym artykule jest,że nie wolno pić zielonej herbaty w ciąży (WTF??),a w drugim,że dla ciężarnych jest zdrowa. W kolejnym,że przez 3 lata powinna minimum być non stop z dzieckiem i oczywiście poświęcać się w 1000%,bo już nie jest kobietą,tylko matką i teraz dziecko najważniejsze,ale już 3 strony dalej,że powinna wrócić do pracy,kształcić się i rozwijać zawodowo,bo dzisiejsze kobiety takie są,a poza tym mężczyźni mają dość mało ambitnych kur domowych... Czy to kobiety zwyczajnie zwariowały czy cały ten świat? O co chodzi??? Jestem matką,kocham moje dzieci nad życie,ale to,co widzę,czytam i słyszę coraz bardziej mnie szokuje.

a co cie to obchodzi:D bede wywyższać swoje dziecko i gowno ci do tego!!

Kompletnie nie wiem o co ci chodzi. Masz jakis problem?

A ojcowie to co? Oni nie majá wkładu w ten kult? Nie obwiniaj tylko kobiet, wszakże świat składa się też z mężczyzn.

Eeee tam... Ja to widzę tylko w necie. W realnym życiu znam normalnych rodziców. Albo takimi się otaczam;-)

i

Wiesz co autorko, wszystko ładnie pięknie ale poczytaj dlaczego szczepienia refundowane są szajskie a pozniej sie rzucaj ze ktos płaci za to-place bo to dla dobra mojego dziecka. Szczepionka skojarzona jest oczyszczona i zawiera mniej antygenów od tej z nfz.

też zauważyłam, że teraz bycie matką to nagle wielkie bohaterstwo i wszystkim tylko najlepiej pomniki stawiać. O wszystko się oburzają, ciągle o coś walczą. Kurwa brawo urodziłaś, nikt przed Tobą tego nie dokonał. Niektóre po urodzeniu to nie myślą już mózgiem tylko macicą