Nawet go Nie stac na to zeby sie odezwac

Ale nadzieja ze dalej mnie chce blokuje mnie na innych facetow

żyjesz złudzeniami zamykając się na fakty a potem będziesz narzekać, że robił Ci nadzieje a potem oszukał

jak ma wyj****e to wyjeb się na niego. Żyjesz dla siebie

A ty go również chcesz? W jakim wieku jesteście? Może jest nieśmiały albo boi się odrzucenia z twojej strony

Nie wiem jesli w ciagu pol roku dalej niz Nie zrobi to postaram sie dac szanse komus innemu, Nie jestesmy nastolatkami ale dalej mlodzi

Nie stać go żeby się odezwać ? To podaj jego nr telefonu załaduje mu karte albo zapłace abonament wtedy się odezwie do Ciebie .

A on ma twój numer telefonu? Kiedy ostatnio kontaktowaliście się?

Nie wiem czy ma numer ale jest milion innych sposobow zeby sie odezwac portale , chat czy chocby na zywo

ile Ty a ile on macie lat? Cierpliwości :)

Jak ma mozliwosc a nie odzywa sie to mu nie zalezy, I Ty chcesz czekac jeszcze pol roku? Szkoda zycia, jak poznasz kogos fajnego daj mu szanse bo moze sie okazac ze po drodze odrzucilas fajnych facetow no czekalas na tamtego I sie nie doczekalas...wtedy bedziesz zalowac.

Stać, tylko nie ma ochoty

Jeżeli ktoś traci nami zaimnteresowanie, dystansuje się, powód jest prosty - był olewany aż w końcu traci cierpliwość! Tylko nikt nie przyznaje się że olewał.... Każdy by tak postąpił. Autorko jeśli tobie choć trochę na nim zależy to sama się odezwij. Ja tak właśnie sama robiłam i prawie straciłam faceta który jest teraz moim mężem

Jeśli ktoś wybiera milczenie, to dlatego, że tak woli. Powody są tu bez znaczenia. Nawet jeśli ( w najpiękniejszym scenariuszu) milczy ze strachu, to znaczy, że strach jest silniejszy od chęci.