Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak sie bronic na sprawie o alimenty na 20 letnie dzecko

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie nie jestem winny nic zawsze placilem do dzis bardzo uczciwie ale popadlem w chorobe choruje na reumatyzm niestac mnie placic mu alimenty jak sie bronic w sadze przed wysokimi alimentami dodam ze mam wyksztalcenie podstawowe nie jestem w stanie dorobic zewzgledu na moja chorobe zaraniam 1450 zl .Prosze o pomoc jak walczyc moze jakies pomysly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W kazdym mieście jest punk z darmowymi poradami prawnymi (adwokat, radca prawny, itd) W necie też jest kilkanaście stronek z takimi poradami przez fachowców (za darmo) lepiej tam popytaj bo tu różne odp. będą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 lat to już nie takie dziecko raczej dorosła osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on mysli ze mu sie nalezy i bez przerwy daj i daj a ja juz naprawde nie mam sil nie uczy sie moze chodzi do szkoly zaocznej 3 godziny tygodniowo nic wiecej a odemnie wola pieniedzy czy to naormalne czy prawo jest po jego stronie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popytaj na forach prawnych, tam są czaty na żywo, albo meilowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co wiem to obowiązek w alimentach jest do 18 roku życia a nie powyżej. Młody może sam w tym wieku na siebie zarabiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak studiuje to też synkowi się należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli syn uczy się zaocznie, a twoja sytuacja materialna pogorszyła się, sąd na pewno obniży alimenty. Na całkowite zniesienie obowiązku alimentacyjnego nie masz jednak co liczyć, bo póki dziecko uczy się, a nie skończyło 26 lat, twoim prawnym obowiązkiem jest mu pomagać finansowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 20 25 calkowite zniesienie to nie oczywiscie rozumiem ale na jakie alimenty mogie liczyc biorac pod uwagie ze moze pracowac ma duzo czasu a moje zdrowie jest slabe nie mam mozliwsci dorobic jak myslicie obnizy mi do 200 zl miesiecznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech sam na siebie robi len smierdzacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego ci nie powiemy, bo o tym zdecyduje sąd. Musisz po prostu wnieść obniżenie alimentów. Argumenty masz poważne. Syn może iść do pracy choćby na część etatu, a ty nie zarabiasz już tyle co kiedyś. Jeżeli chcesz i możesz płacić te wspomniane dwieście złotych, wpisz we wniosku mniejszą kwotę, bo sądy rzadko obniżają do wysokości wnioskowanej przez ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj sam utrzymać się za 200zł miesięcznie. O przepraszam, za 400, bo matka dziecka powinna dołożyć drugie tyle. Zrobiłeś dziecko, to za nie odpowiadaj. W normalnym związku na dziecko wydawałbyś połowę tych swoich 1450, więc ciesz się, że ci nie podwyższą. Dziwny ten temat, skoro "ojciec" nie ma pojęcia, czy i gdzie jego syn uczy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Reumatyzm to prawie jak u Szwejka :P. A on chciał jeszcze iść do wojska :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 20 56 ty glupia babo jak mialem 20 lat to sam pracowalem na siebie a nawet jak mialem 19 nie bylo mnie w domu jak mialem 21 tu juz nia niego pracowalem utrzymywalem siebie i jego tak ze debilko nie jec ze nie jest w stanie sam sie utrrzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×