Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój koleżanka ma męża lekarza, żyją jak w bajce, zazdrość

Polecane posty

Gość gość

Ona dentystka on kardiolog, dom 300 metrów, auta Volvo i Porsche. A ja z mężem po analityce zarabiamy 3600 razem. Czy to jest sprawiedliwość? Skończyliśmy podobne studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobne studia? No raczej nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zupełnie różne studia.... sprawiedliwe niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Analityce medycznej ludzie, to nawet trudniejsze studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może łatwiej było się dostać, ale to nie powinno mieć wpływu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Volvo i porsche :D turlam się ze śmiechu :D jest czego zazdrościć. a wiesz co to Bentlej i Lamborghini? A wiesz kto takie ma sąsiad co nawet matury nie ma, ale za to kilka hurtowni alkoholi i pralnie podobno chemiczną. I nie mam zazdro jak te czołgi jadą koło mnie, bo ten bentlej to grzmoci jak 2 tonowy czołg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedni żyją a drudzy gniją jak ja nawet na leczenie nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z mężem nie mamy studiow, wyjechalismy za granice i też żyjemy konfortowo. Ważne to umieć się ustawić, bez wzgledu na pochodzenie i status.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak za granicą zarabiacie i tak mniej niż oni haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zyjecie w droższym miejscu pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez sensu zazdrość. A jak tyle razem zarabiacie to ja niewiem... Może weźcie się za szukanie pracy ??? Bo tyle to bez studiów na etacie przepraszam bardzo sprzątaczki można zarobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze,ze mozna byc anonimowym/choc troche/w internecie.Powiem szczerze,ale po 30 latach na obczyznie mam sie jak krolowa.Wszystko dzieki mezowi,bo ja niestety mam chorobe postepujaca i nie wspieram naszego portfela .Tak bylo od zawsze,ale to kwestia wydanych pieniedzy,co niby im wiecej wydasz,tos bardziej szczesliwy.Marne to...Coz,ludzie zawsze i wszedzie szukaja szczescia.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tej ostatniej wypowiedzi nie rozumiem związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tematem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieniądze szczęścia nie daja , ludzie. Sami tworzymy swoje szczęście, każdego dnia Dla mnie kasa to rzecz nabyta. Dzisiaj jest, jutro jej nie ma. Nie zazdroszczę ludziom powodzenia, moje szczęście to zdrowie, rodzina i kochający partner :) Doceniając to co mamy wokół jesteśmy szczęśliwi ! Naprawdę kasa co niektórym jest do tego szczęścia niezbędna??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha nie mają kredytów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo zaraz zaczniecie wymyślać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może mają 40 000 /MC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od zawsze wiadomo ze dentysci dobrze zarabiaja, jak sie sfrajerowałas to twój problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam męża dyrektora w banku i co? G****o, zdradza mnie i na zewnatrz niby wszytko super, a w srodku placz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Także nie ma co zazdrościć pieniędzy. Siedzę teraz z dziećmi u rodziców, mąż został w domu, bo praca, a ja nie pracuję. Ale co mam poradizć? Nie odejdę, bo nie wyobrażam sobie zrezygnować z poziomu życia, do jakiego przywykłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maz kolezanki siedzi po 15h w pracy i stresem za zycie drugiego czlowieka, ale wazne ze zyja jak w bajce bo maja porsche....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×