Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy isc w gory w ciazy

Polecane posty

Gość gość

Zawsze chodziłam po górach akurat z facetami którzy oczywiście mieli szybki rytm chodzenia ale jakoś nadazalam za nimi. Teraz jestem w ciąży w 9tygodniu. Oni o tym nie wiedzą. Nie wiem czy isc w te góry z nimi chcą zrobić 10km dzisiaj. Wiem ze chodza szybkim tempem a ja sie mecze istatnio nie mogę tak szybko chodzić jak kiedyś jak np wracam z pracy to.idę wolnoej bo tchu nie mogę zlapac mimo ze to dopiero 1 szy trymestr. Co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie ryzykowala, tym bardziej, ze w pierwszym trymestrze najczęściej dochodzi do poronien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpuścić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 7 miesiącu byłam w Kudowie Zdrój. Km w tyłku mnóstwo miałam. Skały, chodzenie, "wspinanie sie" jak ktoś był wie o co mi chodzi. Dziecko zdrowe nic się nie stało, ale ludzie z którymi byłam tam dostosowali tempo do mnie! Po prostu powiedz im jaka jest sytuacja. Jeśli się do Ciebie dostosuja to idź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi o to ze nie moge powiedziec ze jestem w ciazy. Ide tam ze swoim chlopakiem i jak mu o tym powiedzialam ze sie waham to sie na mnie obrazil mowi ze marudze. On nie chce mowic tym swoim kolegom jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoj chlopak...to chlopiec ...co za debil.brak slow. Chyba nie chcial tego dziecka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj facet uwaza ze powinnam miec duzo ruchu taki sport jest dla mnie co najniej wskazany ze nie powinnam siedziec tylko w domu ale chodzic na spacery i robic to co kiedys gory itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodzilam dwoje dzieci i wiesz co, duzo sie ruszalam bo to lubie. Ale..to TY jestes w ciazy nie ON. Jesli nie czujesz sie na silach ,to co on mysli i uwaza jest bez znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cxyli mialam racje ...chlopiec...nie mezcxyzna. On uwaza...zenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile razy on byl w ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi tez sie wydaje ze on tego nie rozumie . Mowie mu czasami ze codziennie caly czas jest mi niedobrze. Po prsotu boje sie ze wymiekne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Egoista z przyszłego tatusia. To nie wróży dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostan po prostu. Nie przejmuj sie jego fochem. Normalny mezczyzna wie ,ze ciaza to odmienny stan. Ale jak ktos jest samolubem...coz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zawsze nadazalam JAKOŚ...Twoj chloptas chyba niespecjalnie sie Toba przejmuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×