Jestem brzydka

ja z lublina .ty masz problem ? rozejrzyj się wokół siebie ludzie mają naprawdę problemy ,choroby swoich dzieci , bliskich a ty nie dopuszczasz do siebie facetów i oczekujesz miłości ? otrząśnij się bo za chwilkę będzie za późno

Mój ojciec był pijakiem więc teoretycznie też powinnam być DDA. Nie jestem bo moja tożsamość jest zbudowana na relacji z Bogiem. Uwierzyłaś w brednie, które wciska świat ( syndrom DDA można też dopasować do ludzi wywodzących się z normalnych rodzin ). Człowiek ma być pewny siebie, niezależny i osiągać sukcesy. Im więcej posiada tym więcej znaczy. Im lepiej wygląda itd. Nie na tym powinnaś się skupiać.

11:48 to nie ma znaczenia. Brzmi dziwnie? Pewnie tak, ale Twoja niewiara nie sprawi, że Bóg przestanie istnieć. Widząc tylko życie doczesne nie widzisz wszystkiego. W takiej sytuacji Twój dołek jest uzasadniony. To tak jakbyś siedząc w mieszkaniu myślała, że ściany wyznaczają granice świata i dalej już nic nie ma.

Bo te cztery ściany to mój świat.

Ale to też Twój wybór.