Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Alimenty

Polecane posty

Gość gość

Witam. Czy ktoś potwierdzi moje informacje, że teraz minimalna kwota przyznanych alimentów jest to 500 zł? Dodam, że dzieci są w wieku przedszkolnym za które płacę prawie 1000 zł żeby mieć możliwość pracy. Syn ma 2 lata więc jest jeszcze w oddziale zlobkowym. A dochodzi jeszcze reszta kosztów utrzymania mieszkanie, ubrania, pampersy. Chemia, wyżywienie. Ktoś wie czy jestem w stanie wywalczyć chociaż opłatę przedszkola? Z góry dziękuję za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja dobra rada weź adwokata. Mnie mąż zostawił z dwoma noworodkami, sama je wychowuje, on pracuje w wojsku a płaci mi po 450 zl. Ja przyszłam na sprawę bez adwokata bo nie było mnie na niego stac; on z adwokatem i dostał taką kwotę alimentów jaka chciał. Mnie sedzina nawet nie chciała słuchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie zbieraj wsztstkie faktury, za ubrania, leczenie, przedszkole. W sądzie liczy się to co na papierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to nie prawda. Sędzia zasadzi ile uzna. Poza tym zapisz dzieci do państwowego a nie prywatnie to nie będziesz tyle płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, alimenty są uzależnione od zarobków ojca. Nie ma czegoś takiego jak minimalna kwota alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam zabezpieczenie 700 na dwójkę chorych dzieci w wieku przedszkolnym. Złożyłam już o zmianę postanowienia bo to kpina. Zbieraj imienne faktury za wszystko. Ogólnie zależy od sadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę przepisać do państwowego bo córka się nie kwalifikuje, a syn ma dopiero 2 lata. U mnie w mieście są tylko 4 państwowe przedszkola więc to nie takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za przedszkole faktury mam. Czy jakbym w czasie trwania sprawy zebrała resztę rachunków to mogłabym je okazać dopiero na sprawie? Bo wniosek chcę dopiero złożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz dołączyć do wniosku, możesz na sprawie. Odczekaj ten miesiąc, pozbierać na spokojnie, za wszystko-przedszkole, lekarzy, chemię, kosmetyki, lekarstwa, jedzenie, pieluchy, wyjazdy, kulki. Trochę upierdliwe ale się bardzo szybko przyzwyczaisz. Nie spiesz się, trzeba dobrze uzasadnić i udowodnić, nie popelnij mojego błędu. Zrób bardzo szczegółowe zestawienie wydatków. Ile tatuś zarabiają?najniższa?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby najniższa, ale dobrze wiem że ma około 2200 na rękę i jeszcze dorabia. Na dodatek odpisał sobie całość na dzieci bezprawnie podatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha i do tej pory płacił za przedszkole ten 1000 zł prawie więc to chyba też się jakoś zaliczy że go na to stać, prawda czy się mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bardzo bardzo ważny argument. Z przedszkolem. Co odpisał? Ulgę na dzieci z us? Jeśli tak to połowa Ci się należy. Ty się już rozliczylas? odpusz sobie normalnie polowe, us ci da, jemu tez tylko on polowe bedxie musial oddac. Ale skonsultuj to z kims dla pewności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skad wiezz ze dorabia? Masz swiadkow, wyciągi z konta, smsy mailem? Jeśli tak to fajny dowód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To smieszne ze kobiety musza kombinowac jak uyrzymac dzieci i nikt sie ich nie pyta czy maja kase, ale nad facetami sie sady lituja i zasadzaja jakies smieszne kwoty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź adwokata koniecznie, zupełnie inaczej jest wtedy na sprawie. Poza tym podpowie Ci jakie rachunki zebrać. Ja rozwodziłam się pół roku temu, mam jedno dziecko. Mi moja adwokat poleciła zebrać rachunki m. in. za prywatną wizytę lekarska, wystarczy że raz pojedziesz do jakiegoś specjalisty, dodatkowo miałam jeszcze koszt badań jakie trzeba wykonać, z apteki za witaminy, za emolienty (kup jakieś droższe) wykupiłam jeszcze karnet na basen (może być coś innego). Przydadzą się też rachunki za zabawki, książeczki itp., za ubrania, buty, jedzenie, chemię, artykuły higieniczne, za przedszkole, wszelkie opłaty. Pozbieraj to i dołącz do pozwu. Moja sprawa wydawała się z pozoru trudna, a jak przyszło co do czego, to moja adwokat i adwokat mojego byłego dogadały się przed rozprawą i rozwiedliśmy się już na pierwszej rozprawie. Alimenty 800 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wszystkie wiadomości w sensie że nie odda mi zwrotu z us na dzieci, że idzie do drugiej pracy i temu nie przyjedzie bo musi wiązać koniec z końcem itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Należy ci się połowa na pewno, pod warunkiem że masz z czego odliczyć rzeczy jasna. Weź odzaluj stowe czy dwie i idz do adwokata, tam sie wszystkiwgo dowiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie tak zrobię :) już dziś dzwonilam po kancelariach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekaj czekaj, autorko bo czegoś chyba nie czaję. Płaci za przedszkole dzieci 1000 zł i jeszcze alimenty, które ty chcesz podwyższyć? Pracuje w wojsku i zarabia najniższą, a na rękę ma więcej? Jakim cudem?Jest żołnierzem czy cywilem pracującym w jednostce wojskowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Placil za przedszkole ale przestal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam córkę 12 lat i alimenty 300zł od 10 lat zasądzone. Po tym, jak mnie były przeorał (miał adwokata, ja nie), do tej pory nie wniosłam o podwyższenie, bo mdli mnie na samą myśl. Będę musiała wynająć adwokata. Oczywiście on zatrudniony na najniższą krajową, mieszka w 102m2 mieszkaniu, które oficjalnie jest na matkę, jeździ nowym WV, który też oficjalnie jest na matkę. Będę musiała to wszystko udowadniać, co wydaje mi się niemożliwe.. Ale też musze się zebrać w sobie. Nie dokłada się groszem do ubrań, leków czy innych spraw, jedyna rzecz to bierze ją raz na 2 tyg na weekend i widzi się z nią przez te 2.5 dnia jakieś....5, 6h? Resztę czasu córka spędza z jego rodzicami. Nie mogę liczyć ani na pomoc materialną ani mentalną - że lekcje odrobią, dopilnują szkoły, dentysty czy coś. Załamka. Ale ja cienki bolek jestem, na myśl o nim robi mi się słabo z nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alimenty wyliczane sa na podstawie mozliwosci zarobkowych bylego partnera tzn. jego wykszalcenia, stazu, sytaucji w miescie dot zarobkow, a nie faktycznego wynagrodzenia. Nie ma minimalnej kwoty. Wazne sa wydatki na dziecki, zbirrsj faktury itp. Pamietaj, ze liczy sie Twoj wklad, ze poseiecasz czas dzieciom. Reszta zalezna od Sadu. Mam alimenty 2 500 zl na syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam fajna sędzine na rozprawie i ona powiedziała byłemu, że nie interesuje jej ile on obecnie zarabia, ale jakie ma możliwości zarobienia, młody, zdrowy byk, 25 lat z fachem w ręku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie istnieje ani minimalna, ani maksymalna kwota alimentów. Alimenty zależą od potrzeb dzieci i możliwości zarobkowych ojca (nie zarobków!). Opieka nad dziećmi to też forma alimentacji, dlatego ważne jest aby w pozwie napisać ile % czasu ojciec opiekuje się dziećmi - jeśli to niewielki bądź zerowy to można wystąpić aby pokrywał np. 70% kosztów ich utrzymania. Zrób tabelkę z wyszczególnieniem kosztów utrzymania dzieci (nie trzeba mieć ani faktur ani paragonów - kto bierze paragony na bazarku??? można załączyć jako dowody, ale nie jest to konieczne) z podziałem na kategorie: opieka, ubrania, żywność, chemia, leczenie, udział w rachunkach domowych, wakacje etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Podpowiem ci - pozbieraj dowody, na status życia eksa, zdjęcia, wpisy z FB, zeznania świadków gdzie mieszka i czym jeździ itd. Oraz KONIECZNIE - wnieś o ujawnienie wyciągów z konta za ostatni rok. Żaden sąd nie uwierzy, że facet klepie biedę, jeśli wykażesz na wyciągach drogie zakupy. Trzeba to tylko odpowiednio opisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a dlaczego przestał płacić za przedszkole? I skad wiesz, ze na rękę ma więcej? Ile ci płaci alimentów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paragony to se można spod śmietnika pozbierać. Tylko imienne faktury, wiadomo że jeść dziecko musi czy jeśli małe że używa pampersow ale jeśli wydajesz więcej np wizyty u lekarza, dentysty, leki, zabawki, ubrania, wyjazdy, zajęcia dodatkowe w przedszkolu, więcej niż przeciętnie to to udowodnij. Są takie miejsca gdzie ciężko o paragon, chociazby wspomniany bazar ale to jest jakiś tam ułamek. Moja córka np potrzebuje dietę bogata w łatwo przyswajalne żelazo a to już niestety kosztuje I choć to tylko jedzenie to wydaje więcej, i na to mam faktury, jak i na WSZYSTKO inne, np hotele na wakacjach, wyjścia do restauracji, kulek, sprzęt sportowy, buty, wizytę u kardiologa, no wszystko. Podaj alimenty ze sporym zapasem żeby mieli z czego zjeżdżać, zrób dokładne wyliczenie i orientuje się w nim tak by cię nie zagieli żadnym pytaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt z moich znajomych nie bawił się w paragony, bo nie sądzisz chyba, że ktokolwiek to w sądzie przegląda? to daje tylko pretekst drugiej stronie do czepiania się szczegółów. Można mieć rachunki na grubsze wydatki, ale nie na jogurty na miłość boską!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje jakoś przyglądali, czepiali się owszem ale byłam dobrze przygotowana i mam 1800

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spraw alimentacyjne to zawiły temat... najmniejsza drobnostka i człowiek leży. Podstawą to dobry adwokat z odpowiedniej kancelarii. Ja jestem w stałym kontakcie z kancelarią w Zabrzu http://adwokatkowalczyk.pl/kontakt/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×