Zapalenie pęcherza

Witam, w sobotę badałam mocz, a od wczoraj tj. od poniedziałku czuje, że mam zapalenie pęcherza. Czy wynik z soboty mogłby wykazać juz jakieś bakterie? Czy zrobić kolejne badanie? Jutro dopiero odbieram badania z sb.

Już kilka razy chorowałam na zapalenie pęcherza moczowego. Na początku stosowałem preparaty żurawinowe, ale szybko przestały być skuteczne. Podczas ostatniego ataku lekarz przepisał mi Ginjal urit i picie dużej ilości wody. Już po kilku dniach pozbyłam się problemu i mogę polecić taką kurację.

Mi też zdarzały się takie częste problemy, stosowałam nawet wkładki chłonne z Teny w razie "w" jakby coś się przytrafiło. 

Niestety różne ustrojstwa się nam przytrafiają. U mnie było to samo, ale poszłam do lekarza a potem do Doz apteki i tam sobie wybrałam wkładki, mam Tena sa supe i śmigam w nich a lekarz leczy

Oczywiście lekarz to najlepszy wybór bo óżnie bywa i może to nie być zwykłe przewianie. Na profilaktykę polecam właśnie wkładki Tena są ysktetne dają dużo komfortu

Mnie nękały zakażenia pęcherza przy prezerwatywach i niedostatecznie dobrej ochronie, czasem współżyłam bez zabezpieczenia, mam męża więc jakoś szczególnie nie było to problemem, ale ten pęcherz. Teraz po badaniach wiem że wszystko jest ok tylko lateks mnie uczulał a krótka cewka moczowa powodowała wieczne infekcje i podrażnienia, obecnie zabezpieczam się diafragma caya, dopochwowa mechaniczna metoda i skończyły się infekcje