Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem jeszcze młodym lekarzem, nie chcę mi się żyć, mam depresję

Polecane posty

Gość gość

Nic mnie nie cieszy, mam zaburzenia snu, moje życie straciło sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kiedyś byłem bardzo wesołym chłopakiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt mi jeszcze kopert nie wręcza. strasznie mnie to martwi bo zauroczyłem się w takiej lalce a ona jest droga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o pieniądze, jestem z bogatego domu, to nie przyczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żyj i ratuj życie innym !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zagraj w niebieskiego wieloryba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w czym tkwi problem? I od kiedy tak masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio po stentach doszło u pacjenta do udaru, po czy miał 3 punkty w skali Glasgow. Nie wiem czemu, ale nie miałem ludzkiego odruchu, nie było mi wcale szkoda pacjenta. Mimo, że zapowiadam się na bardzo dobrego zabiegowca, boję się swojego braku empatii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie był to mój pacjent gwoli ścisłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty lekarz co znaczy mieć "skala bólu 3"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy o jakiej skali mówisz, w skali Schmidta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jednej strony to dobrze, ze sie wylaczasz...chyba nie da sie do tej pracy podchodzic emocjonalnie... tez pracuje w szpitalu, ale nie mam takiego kontaktu z pacjentem a mimo wszystko czasem mnie to dobija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam jakiś dołek i to taki, że często myślę o samobójstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja od tej skali
Kurde nie wiem. Z wypisu ze szpitala pisze tylko skala bólu: 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są różne skalę, zależy jaką przyjmujemy, ale jeśli jest to najbardziej popularna skala, to nie jest to jakiś wielki ból, jednak odczuwalny. 7 w tej skali to poród, 10 klasterowy ból głowy. Tak wracając do meritum nawet seks z kobietą mnie nie cieszy, nic kompletnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja od tej skali
Chodzi o skalę bólu u niemowlaka jak ja niby określają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa no to trzebabylo mówić od razu, że u niemowlaka. określana na podstawie badania przedmiotowego czy subiektywnej opinii dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze po prostu masz zbyt malo uczuc wzgledem kobiety, albo musisz odpoczac i nabrac dystansu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to zawód jak każdy inny. Daj spokój, nie mazgaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie z tobą coraz gorzej. Przyzwyczaj się do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja od tej skali
Napisze tak niemowlak miał złamanie kości ciemieniowej lewej, krwiak przymozgowy okolicy czolowo-ciemieniowo-skroniowej lewej i namiotu mozdzku, ogniska stłuczenia okolicy czolowo-ciemieniowej prawej, złamanie trzonu kości ramiennej lewej. Badanie skali bólu przedmiotowe. Mógł byś mi objaśnic o co chodzi? Bo jak pytałam się lekarzy o co chodzi to patrzyli na mnie jak na idiotke i dalej mówili tym swoim bełkotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może jak zrobię specjalizację ginekolog to odżyje. od małego chciałem być ginekolog-speleolog. uwielbiam jaskinie i groty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja od tej skali
Oczywiście wiem co to złamanie kości trzonowej ramiennej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i pieczary :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z depresji nie można się wyleczyć ale można ją farmaceutycznie "zaleczyć". Więc pozostaje ci przyzwyczaić się do tej choroby, bo lepiej nie będzie, ale może być jeszcze gorzej niż jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak na takie uszkodzenie to w skali bólu, która ma 10 stopni dostał 3. Czyli ból silny, jednak nie budzący ze snu. Ale całe złamanie opisane w sposób jakby upadł głową z dużej wysokości? Krwiak zaleźy od wielkości, ale u małych dzieci ma tendencję do wchłaniania szybszego niż u dorosłych. Reszta to opis radiologiczny złamań swoją drogą bardzo poważnych, skoro krwiak w okolicy namiotu. Uderzenie tylne głową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja od tej skali
21.42 dużo jest rzeczy w wypisie objasnionych ale ich zbytnio nie rozumiem. Wypadek komunikacyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ponoć większość chirurgów ma cechy psychopatyczne, stąd brak empatii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki jest stan ogólny dziecka? Epikryza wszystko wyjaśnia. Powinna być napisana jasno dla pacjenta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja od tej skali
Niemowle 3 msc przyjęte do szpitala po wypadku komunikacyjnym. Przy przyjęciu przypomne, prawidłowo reagujące na otoczenie. W okolicy ciemieniowej lewy duży krwiak podczepcowy. Badania obrazowe wykazały złamanie kości ciemieniowej lewej oraz trzonu kości ramiennej lewej. Badanie MRI mozgowia wykazało obecność krwiaka przymozgowego okolicy czolowo-ciemieniowej prawej. Cała epikryza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×