Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

On mnie zdradza, a ja.....

Polecane posty

Gość gość

Ja nie mogę sie uwolnić od niego, pomimo, że mnie ciagle zdradza, jednocześnie ma kilka kobiet, kilka razy próbowałam go zostawić, nie dam rady, bo go kocham, a jednocześnie nie umiem go zostawić, męczę się, za moment będę miała depresję. Jak sobie poradzić?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostawić go jedyne wyjście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za idiotka...to dalej pozwalaj sie zdradzac, traktowac jak szmate ,,w imie milosci". Slyszalas o takim pojeciu jak godnosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak bym chciała, zeby mi przeszło, zeby si e odkochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wirtualnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz lepiej jak nie wychowywać dzieci, żeby nie wyrosły na tak zakompleksiona, zależna osobę, jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym poczuc w sobie paroffki różnych mężczyzn. Eksperymentować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wychowywać dzieci? Pewnie należałoby je doceniać i chwalić, i kochać, kochać,,, i kochać, żeby nie zakochały się w dupku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ich siusiory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij sie szanowac! Znasz takie pojecie jak godnosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przedwczoraj umówiliśmy się, że przyjdzie do mnie, w końcu zadzwonił i powiedział, że teraz nie może, bo musi załatwiać sprawy, może wieczorem. Wieczorem cisza, więc do niego zadzwoniłam, oczywiście nie odebrał. Pisałam do niego życiowo-głupie smsy. Kolejnego dnia dostałam smsa, że połamał nogę i rękę i dlatego nie mógł przyjść, czeka na operację. Próbowałam sie dodzwonić - bezskutecznie. Wysyłałam znowu smsy, że zaraz go znajdę i gdzie jest. wysłał smesa, że jest u pani X, bo nie miał go kto odebrać, żebym sie nie martwiła i ona zadzwoni, będzie wszystko dobrze. Trafił mnie szlag odpowiedziałam, że mógł do mnie zadzwonić i bym mu pomogła, że tak się buduje bliskość i my i że właśnie nas zniszczył. Zadzwonił do mnie tłumacząc, że teraz jest najwazniejsze dlaniego zdrowie, a nie żadne my, wy, itd. Rzuciłam słuchawkę i wysłałam smsa, że przyda mu sie operacja na głowę, żeby sie odpiepszył, że to chora sytuacja. Czy wy zgodzilibyście sie, żeby waszym facetem opiekowała się inna kobieta, przecież to chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz racje autorko to nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strasznie nisko się cenisz, skoro latasz za nim, piszesz , dzwonisz, a facet pędzą się jak od natrętne muchy. Żebrzesz o okruchy zainteresowania.... Jeszcze trochę, i przejdzie Ci ta glupia milosc do ru/chacza. Będziesz miała depresję, bo nie możesz kogoś mieć? Myślisz bardzo roszczeniowo i egoistycznie. On zresztą też. Dobraliscie się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jego mniemaniu on Ciebie nie zdradza, on ma...harem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie jest twoim facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie roszczeniowo i egoistycznie??? Może faktycznie powinnam jeszcze do niej zadzwonić i podziękować, że wzięła go do siebie i będzie mu d**e podcierać, a on jak wyzdrowieje to do mnie przyjdzie i mi opowie. Teraz specjalnie dzwonic nie będzie, żeby jej przykrości nie robić, powinnam zrozumieć, he, he, he. Żarty. Dla mnie kogoś mieć to z nim być, wtedy gdy jest zdrowy i chory, to radzenie sobie ze wszystkim kazdego razem. Gdzie ta roszczeniowość i egoizm bo nie kumam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on z toba nie jest skoro zdradza cie to jest was kilka.Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ku####a! To jest provo! Nie wierze ze takie idiotki chodzą po ziemi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za idiotka bez honoru. On CIE zdradza a Ty za nim latasz. Gratulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma czego gratulować, ale i nie ma po co obrażać. Nigdy nie mów nigdy. To tak łatwo powiedzieć. Milion razy mówiłam mu, że nie chce tak żyć, że to nie dla mnie, nawet ostatnio zagrałam w otwarte karty. Faktycznie zaczęła sie mi rozwijać inna znajomość, powiedziałam mu, żeby sie określił, bo ja chcę stabilizacji, swojego faceta, normalności, itd. Dzwonił, przychodził, był czuły, itd., ale jak sie okazało wcale mu to nie przeszkadzało mieć inne. to tylko mi się skończyła tamta znajomośc, bo nie umiem kogoś oszukiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba bylo odejsc to bys nie zdążyla byc porzucona.Facet cię unika a ty dalej .. to musi byc provo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kretynka bez godnosci I tyle. Niekoniecznie to provo, sa take glupie kobiety, nie pierwszy taki temat na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×