Od jakiego wieku można zabrać dziecko na plac zabaw?

Tak się zastanawiam. Mój synek ma 9,5 miesiąca. Powoli zaczyna stawiać pierwsze kroczki. Już nam się nudzi w domu,tutaj gdzie mieszkamy w zasadzie nie ma gdzie chodzić na spacery,wszędzie w koło osiedla,sklepy i tyle czyli pozostaje nam chodzić wokół miasta. Tak sobie pomyślałam,że może wybrać się na plac zabaw,wsadzić małego w huśtawkę i pokazać coś nowego. Jeżeli macie jakiś inny pomysł na spędzanie czasu z maluchem to chętnie się dowiem :)

Ja mojego brałam odkąd chodził mniej więcej, miał 10 mcy, wiadomo że nie na długo, właśnie tak żeby chwilę się pohuśtał, pobujał na koniku na sprężynie, zjechał z małą pomocą ze zjeżdżalni czy pogrzebał w piasku. Zawsze to jakieś zajęcie, no i ograniczona przestrzeń do biegania :) Bo puszczony luzem na alejkach i bulwarach leciał przed siebie i wpadał innym pod nogi, wózki i rowery, za rączkę nie chciał, na placu zabaw mógł się wyszaleć. Nie mamy podwórka, mieszkamy w centrum, pewnie jakby miał własny ogródek to bym czekała z placem zabaw.

Tam nie ma ograniczeń wiekowych. Mój syn przed roczkiem bawił się już na placu zabaw bo wiosna przyszła, pogoda się zrobiła.

Ja mojego wzięłam długo przed tym, jak zaczął chodzić. Ważne było tylko, aby stabilnie siedział. To wystarczy, żeby się pobujać na pierwszej huśtawce.

Super :) W takim razie też się wybiorę ;) Autorka ;)