Chyba będzie rozwód ...pomóżcie

Mogła bym napisać powieść...Jesteśmy małżeństwem 5 lat...mamy synka 3 letniego...Problem polega na tym że mój mąż jest okropny... za wszystko obwinia mnie,albo czepia się wszystkich dookoła...zawsze znajdzie ofiarę-bo przecież nigdy nie jest jego wina.Znęca się nade mną i sądzi że jego zachowanie to moja wina bo się czepiam... przecież on może wypic z kolegami piwkować w domu- dla niego to normalka.Mieszkamy sami na jakimś zadupiu...przez co mam ograniczone możliwości z pracą...on wraca tylko na weekendy.Ostatnio zaprosił kolegę i mnie pobił;-(...to najgorsze co może być dla kobiety-jego wytłumaczenie że dlatego bo chciałam się wyprowadzić... podczas zwykłej wymiany zdań gdzie mam inne potrafił rozwalić przy synku drzwi czy połamać stół.Nadal sądzi że to przeze mnie...

przeklnij psia juhe

Powinien cie zabić i wywieźć na wysypisko śmieci szczurom Jesteś nic nie wartą kupą gó\wna Szkoda dla ciebie powietrza i wody

On nie potrafi rozmawiać bo jak mam inne zdanie to krzyk i awantura...az się synek boi ;-(...Nie mam pomocy od rodziny...sama z dzieckiem...ale nie chce być tak traktowana... A może to na prawdę moja wina... tylko że ja nic nie robię...nie mam żadnych koleżanek...zrezygnowałam z pracy by on mógł pracować a ja zajęłam się synkiem...

Załóż mu niebieska kartę za znęcanie się. Ci ludzie pomogą Ci

nie wiem kto by chcial dziecko z takim ;poqrwiszczem jak twoj maz

takie komentarze jak gościa z godz 20:40 są dla mnie nic nie znaczące...więc szkoda twoich paluszków na pisanie...

Tylko że ja mam już z nim dziecko... choc wiedziałam jaki był jego ojciec i cała rodzina...Myślałam że on taki nie będzie...

Czy ktoś może był w podobnej sytuacji jak ja?

żryj gó\wno i zdychaj tępa szmato

dzieciom dziękujemy już... po wieczorynce

do gościa 20:51 - co ty możesz ciekawego jeszcze dodać ?oprócz tego że sam siedzisz i wieczorami walisz konia

mogę dodać, że masz żreć gó\wno i zdychać tępa szmato a teraz idę spać bez odbioru parszywa suko zdychaj

Warto zerknąć :) https://www.youtube.com/watch?v=gt1NAB2fbfg&t=14s

Wyprowadź się z dzieckiem od niego jak najszybciej!.Mój ojciec był furiatem i do dzisiaj nie mogę wybaczyć mojej mamie że z nim była. Bita i poniżana, ja i moje rodzeństwo też obrywaliśmy np. że przyszłam do domu 5 minut później.Nie raz miałam dosyć takiego żucia. Mama tłumaczyła że była z ojciem dla dobra dzieci.Jakiego dobra?.Niestety, to się później odbija na psychice i przekłada na dalsze życie dzieci.Moje siostry mają ciężkie życie z mężami,też jest przemoc psychiczna i fizyczna dokładnie jak u mojej mamy.A ja bardzo przeżywam każdą zmianę np.zmiana pracy,sprawy w urzędzie podejmowanie ważnych decyzji itd.Najchętniej bym się zaszyła w mysiej norze. Uciekaj dziewczyno jak najszybciej!

facet cie gnoi jak szczura a ty szukasz porady na forum ? powinnaś uciekać, wyprowadzić się albo zgłosić że masz przemoc w domu na co czekasz ? Uważasz że facet ma prawo cię bić i straszyć dziecko ? Siedzisz przed kompem a on za godzine znowu ci wleje że ci krew z nosa pójdzie.

Autorko, myślę, że jak zeżresz psie góówno to ci przejdzie. Takie pierwsze lepsze z trawnika będzie ok.

popieram przedmówcę:D

Do założycielki tematu - sugeruję opuścić tę niską wymianę postów ... to nie miejsce gdzie uzyskasz dobrą radę.. raczej więcej siwych włosów na głowie. Trzeba działać! Zgłoś się po pomoc tutaj https://e-rozwod.warszawa.pl/ - sprawa jest wrażliwa więc potrzebujesz dyskrecji.

znam ten portal ... nie wiem skąd jesteś, ale oni działają głównie przy dużych miastach - sprawdź na stronie. Natomiast na pewno warto zadzwonić - bo faktycznie są dostępni cały czas pod telefonem, te konsultacje są bezpłatne więc zawsze się czegoś dowiesz. Przynajmniej spróbuj.

musisz działać radykalnie, wyprowadź się najpierw, choćby podstępnie, weź najważniejsze rzeczy, uwolnij się a potem zorganizuj sobie pomoc prawną. To też ważne, ale zacznij od wyprowadzki kobieto!!!

może jakaś seksowna bielizna?