Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dodo19i5

Grudnióweczki 2017

Polecane posty

Gość gość
Jumaan 29tc dasz radę i na pewno wszystko będzie dobrze. Ja też czekam do czwartku na moje usg, ale mój syn wierci się jak szalony więc mam nadzieje, że wszystko jest ok :) apropo samopoczucia to ja czuje się dobrze ale też ciężko.. ciężko się podnieść samemu z kanapy z pozycji leżącej albo założyć skarpetki... :) ale pocieszam się tym, że być może za 7 tyg mój wyczekiwany i upragniony synuś będzie już z nami ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha1984 32 t
jumaan, ja tez nie mialam za bardzo objawow zapalenia pecherza. od samego poczatku ciąży ciągle chodze na siku wiec nie widzialam tego jako sygnalu choroby. ja musialam 3 dni brac antybiotyk, saszetke do picia, mam nadzieje ze zadzialal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny w końcu zmusilam się żeby coś napisać. Chodzić mi ciężko, leżeć też ciężko. Jak tu wytrzymać prawie do końca grudnia?zaczęłam szykować wyprawkę bo serio jest mi tak ciężko że wyjdę do dwóch sklepów i czuję się jak słoń. Na dodatek nie mam kurtki. Przytyłam 14kilo. Ważę może nie aż tak bardzo dużo bo 67 ale jednak przyzwyczaiłam się być lekka i sprawna. Na dodatek bolą mnie plecy i brzuch. Dopadła mnie grzybica pochwy eh. Niezaciekawy okres ostatnio. Dobra ponarzekalam wam. Na dziś wystarczy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha1984 32 t
agnieszuna, mam to samo.. na razie 6 kg na plusie, ale jestem przerazona tym, ze wazylam sie w piatek, a potem tydzien pozniej, i wyszlo ze w tydzien przytylam 1,5 kg... a jem normalnie, nawet chyba nie wiecej niz przed ciążą. do 8 mca czulam sie calkiem ok, poza coraz cięższym brzuchem, ale od ok 1,5 tyg to jakas masakra. przekręcic sie nocą na drugi bok to prawdziwy wyczyn.. czuje sie jak oferma. jeszcze w 6 mcu lazilam po bieszczadach od rana do wieczora, a dzis mi ciężko wstać z krzesla.. ja jeszcze 1,5 mca, jakos musze dac rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszuna
Kacha no ja z dnia na dzień opadlam z sił. A smigalam jak rakieta. I boleści jakieś i zawroty. Oby donosic i chcę iść rodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jumaan 29tc
Kacha mnie ten pęcherz ciągnie się od połowy sierpnia. Najpierw tylko miałam pić sok naturalny z żurawiny, brak poprawy, potem dostałam też saszetkę, na nast wizycie mocz ok, potem znowu te leukocyty sie pojawiły, zrobiłam posiew ale nic nie wyszło. Teraz skończyłam brać antybiotyk keflex i mam nadzieje, że to już sie na dobre z tym zapaleniem rozprawi :) Kurde ja dwa tyg temu ważyłam 70,0kg a dziś 69,7kg, troche dziwne, że przez 2 tyg nic nie przybrałam jedząc tak samo jak wcześniej. Żeby chociaż wytrzymać jeszcze te 9tygodni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gotowe już jesteście? Pakujecie się powoli? U mnie mieszkanie całkowicie niegotowe. Po trochu przepieram ciuszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama92
Hej Mamusie :) długo zbierałam się żeby coś napisać na jakimś forum i w końcu znalazłam aktualne :) Jestem w 31 tc, mam cukrzycę ciążowa plus niedoczynność tarczycy, do tej pory przytyłam 4,5kg. Mój Synek na szczęście rozwija się prawidłowo i śmiem nawet przypuszczać, że w przyszłości zostanie piłkarzem :D ma niezłego kopa! Zwłaszcza w godzinach 21:00, 3:00 i 4:30 :D .. Ostatnio nękają go czkawki, ale to chyba normalne. Jeśli chodzi o samopoczucie w 31 tc to jest mi już naprawdę ciężko, a jeszcze tyle przed nami. Ciężko jest się swobodnie poruszać, położyć, przewrócić z lewej na prawą i te uderzenia w pęcherz :D Przez cała ciążę nie miałam żadnych przykrych dolegliwości, nie wiem co to znaczy wymiotować itd. Jedynym moim objawem były bolące piersi i to w pewnym momencie ustało. W poniedziałek mam wizytę u Ginekologa i już się nie mogę doczekać kiedy znowu zobaczę tego łobuza w monitorku i usłyszę bicie jego serduszka :) a jeszcze bardziej nie mogę doczekać się samego dnia w którym w koncu będę mogła Go pocałować <3 .. Kurcze, trochę się tu rozpisalam, ale w końcu mogłam się tak pozytywnie wyladowac :) Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha1984 32 t
ja mam na razie ciuszki od kolezanki - niby sporo, ale trzeba dokupic niektore rzeczy, bo np pajacykow od pierona, a zadnych spodenek, bluzeczek. ale tu nie jest zle. troche pierdółeczek, typu termometr do kąpieli, aspirator do noska. no i jest łózeczko, więc myslalam ze to mamy z glowy. ale nie, bo jeszcze przeciez materac (ten od lozeczka jest cieniutki), polozna polecila kupic tez klin , zeby dziecko mialo troszke wyzej glowe. kolderka, wanienka, tyle tego jeszcze, a co chwila dowiaduje sie o czyms nowym :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama92
Agnieszuna jeszcze troszkę i będzie więcej pozytywów :) Dziewczyny, zastanawiałyście się może nad kosmetykami do pielęgnacji dla waszych pociech? Dziś byłam w Rossmannie i Pani ekspedientka odradzała kosmetyków firmy Johnson's baby, ponieważ uczula maluszki.. Pewnie są tu mamy, które spodziewają się kolejnego dzidziusia, jakie jest wasze doświadczenie z kosmetykami do pielęgnacji co polecacie, a co odradzacie? ..i pytanie z innej bajki :D Czy jest tu jakaś Dolnośląska Mama? :> Jeśli jest, to jaki Szpital Mama wybrała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My dzisiaj zaczynamy właśnie 30 tydzień a z dzisiejszego usg wynika, ze dzidzia ma już ok. 1,7 kg☺️ Czy to nie za dużo? Powoli zaczynamy kompletować wyprawkę, teraz pójdzie łatwo bo lekarz wreszcie ładnie widzial co tam piszczy w trawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hejka.. to ja .. ta z terminem na 3 grudnia :) wczoraj na usg wyszło ze mój syn jest duzy :) około 2.4 kg :) więc dziś siedze w szpitalu po badaniu z glukozą czy nie mam cukrzycy ciążowej, ale robiłam już te wyniki 4 tyg temu i było ok :) no ale chcieli sprawdzić dla świętego spokoju :) jak juz wcześniej pisałam dla dziecka mam już praktycznie wszystko, ułożone, wyprane, zmontowane.. czeka :) dla siebie potrzebuje jeszcze tylko jedną koszule nocną i biustonosze do karmienia :) PS. jaki krem ochronny na zimę polecacie dla grudniowego niemowlaka ??? :) dajcie znac bo muszę to dokupić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha1984 32 t
na szkole rodzenia polozna cos tam doradza w sprawie kosmetykow. ogolnie mowila, i dziewczyny juz majace dzieci potwierdzaja, ze takze firma bambino jest teraz bardzo kiepska. a poleca skarb matki - pierwsze slysze. 20:05 1700 na 30 tydzien to ok, moje bobo w 31 wazylo 1800, ale usg nie podaje dokladnej wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, ja również zostanę mamą w grudniu. Już nie mogę się doczekać. Mam termin na 15 grudnia. Będę miała synka. Imię juz wybrane- Staś. Chciałbym wiedzieć jak przechodzicie bóle w nogach. Dla mnie to najtrudniejsze do wytrzymania, bo mam dziwne uczucie w łydkach i częste skurcze. Jeśli macie jakieś sprawdzone sposoby to proszę pomóżcie :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jumaan 29t
Witajcie nowe Mamusie :) Strasznie fajnie, że jest nas coraz więcej. @gość dziś na te kurcze łydek to chyba magnez byłby najlepszy ale to musisz skonsultować z lekarzem, żeby dobrał odpowiedni do twoich potrzeb. Kurde ja wszystkie szykowania, prania, prasowania jeszcze przede mna i nie zapowiada sie zebym w najblizszym czasie za to zabrala. Mamy cale mieszkanie w remoncie i na razie mieszkamy u rodzicow. Mam nadzieje, ze do grudnia sie juz wprowadzimy, bo sie nie wyrobie tyyyle roboty jest przeciez z rzeczami dla dzidziusia. Torby do porodu tez oczywiscie nie mam spakowanej, ba nawet nie mam odpowiedniej torby :P Ale położna mowila ze tak na spokojnie od 33 tyg sie pakować. Mamusie a co myślicie na temat przygotowywania krocza do porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do kosmetyków to położna mi poleciła, żeby patrzeć na to czy są od 1 dnia życia i żeby jak juz kupować to z jednej firmy. Ja wybrałam Nivea. Sama używam i jestem bardzo zadowolona, więc i mojej Córci też pewnie przypadną do gustu hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 89 32tc
Witam wszystkie mamusie dawno się nie odzywałam ale nawet chwili czasu nie znalazłam przy mojej dwójce pociech jeszcze w dodatku okazało się że mam łożysko przodujące więc czeka mnie cesarka w 38 tyg a więc może mój bobo będzie listopadowy chyba że USG w 36tyg wykaże że łożysko się podniosło w co lekarz wątpi. U mnie torba spakowana ciuszki wyprasowane wszystko w gotowości . Jeśli chodzi o kosmetyki dla maluszków to zadowolona jestem z nivea i teraz też je zakupiłam dzidzia w 30 tyg ważyła 1,5 kg lekarz mówi że w normie Fajnie że już nas tak dużo pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi co prawda lekarz powiedział ze mam jeszcze sporo czasu, ale ja już wszystko przygotowałam razem z moim mężem. Pokoik, ubranka, wózek łóżeczko itp. Wszystko gotowe. Torbę tez juz powoli szykuje. Wole mieć wszystko przygotowane bo jestem o wiele spokojniejsza. A mój maluch tez się chyba nie może doczekać :) te wygibasy i kopniaki w brzuszku to cudowna sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak Wasi partnerzy, mężowie Wam pomagają? Pytam bo u mnie problem... mamy już jedno dziecko a mąż nie kwapi się do tego żeby cokolwiek w domu pomoc, posprzątać czy chociażby pobawić się chwile z dzieckiem żebym ja coś mogła zrobić. Nawet nie widzi, ze już często jest mi ciężko coś zrobic, szybko się mecze i ogólnie za pewne rzeczy nie powinnam się zabierać. Jak o coś go proszę to zawsze ma jakieś ale ...mam nadzieje, ze u Was jest inaczej ale za wszelkie rady byłabym wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój partner jak narazie stara się i mam nadzieję że tak zostanie. Pomaga mi, uważa żebym się nie przemęczała. Może porozmawiaj ze swoim mężem na spokojnie, wytłumacz co ci przeszkadza czy co ma robić. Tylko nie atakuj go, bo będzie zachowywał się jeszcze gorzej. Trzymam kciuki, powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama Klary
Wczoraj maluszek się u mnie troszkę wiercił. Niestety złapało mnie jakieś chorubsko . Wczoraj strasznie mnie głowa bolała:(. Dziś jest troszkę lepiej.. Na razie nie brałam żadnych leków. Mam nadzieję że niedługo przejdzie. A i Wam tego nie życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość z "dziś " nie pomaga w domu, nie pomaga z dzieckiem, zawsze ma jakieś ale, a Ty zdecydowałaś się na kolejne dziecko z nim? ja bym nie miała takiej odwagi! Ja męża nie mam, za to mam chłopaka ( ja mam 32 lata on ma 30 ) może to jest jakaś różnica ale mój mi pomaga jak tylko może, nie pozwala nic dzwigać, masuje stópki i drapie po plecach nawet jak trzeba, rozklada naczynia ze zmywarki i rozwiesza pranie :) wynosi śmieci :) ja oczywiscie robię też różne rzeczy sama ale nie było nigdy sytuacji gdy jak go o coś poprosiłam to odmówił lub miał jakieś ale :) może musiałam chwilę poczekac i powiedzieć " chodz proszę" ale złego słowa powiedzieć nie mogę... nie stawia się nawet gdy proszę go by pomogł ubrać mi skarpetki :) albo ściągnąć buty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam mamusie. Co sądzicie o tatuażach z imionami dzieci, biciem serca, datą itp. Sama zastanawiam się nad zrobieniem tatuażu po narodzinach mojego maluszka. Chciałabym zrobić sobie na nadgarstku imię Staś, datę urodzenia i odcisk stópki. Bardzo mi się to podoba. Piszcie szybko co o tym myślicie i czy któraś z was już taki ma :) Teraz słyszałam że coraz więcej mam i tatusiów robi sobie takie ozdoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha1984 32 t
osobiscie tatuazy nie lubie, jak się zdecydujesz to wybierz dobry salon, u mnie w miescinie jest zatrzesienie dziewczyn z takimi bohomazami ze masakra. mi ostatnio sen z powiek spędza kwestia, w czym ja bede chodzic do porodu? juz zaczyna sie robic coraz zimniej, moja kurtka juz niebawem bedzie za cienka , zadna zimowa sie na mnie nie zapnie... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jumaan 29t
Sama myślałam o takim tatuażu, delikatny, malutki Imię i data urodzenia. Śliczne to jest. Mój znajomy gdy tylko urodziła mu się córeczka to wytatuował sobie imię i stópkę. Też fajnie to wygląda ale jest już gabarytowo większe a ja jednak wole coś skromnego a jednocześnie symbolicznego. Ostatnio na Allegro wylicytowałam świetny płaszczyk z Bonprix ciążowy z wkładką dla maluszka do noszenia w chuście za niecałe 100zł a cena katalogowa to 269zł także udało mi się coś fajnego upolować. Jest on na tyle fajny, że ma suwaczki z boku i po ciąży również będę mogła w nim śmigać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Mnie jakieś przeziębienie chyba bierze. Mała mi daje takie kopniaki że czasami aż zaboli. Dziewczyny jeszcze kilka tygodni co? Niby dużo a tak szybko czas leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha1984 33 t
oj minie nam szybko, patrzac ile juz za nami, a jak szybko smignelo... pamietam jak zaczynalysmy tu pisac :D dopiero co czekalysmy na bicie serduszek, a teraz jest mi tak ciezko, ze ledwo mam sile zeby sie podniesc z lozka. tak te dzieci szybko rosna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 89 32tc
Kacha nie wiesz może jak mononoke może nie jestem zbytnio na bieżąco ale widzę że dawno się nie odzywała . Ja to za głowę się chwytam jak ten czas leci aby patrzeć jak będziemy tulić nasze pociechy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×