Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dżul

Co on chciał mi powiedzieć?

Polecane posty

Gość Dżul

Na studiach miałam bliskiego przyjaciela-faceta, uczyliśmy się razem na roku. Kiedy mój chłopak wyjechał za ggranicę na kilkamiesięcy, spędzaliśmy razem sporo czasu, co mnie wyciągnęło z doła tęsknoty. Mieliśmy wiele wspólnych tematów i żaden nie był tabu, absolutnie otwarcie rozmawialiśmy na każdy temat. Rozumieliśmy się świetnie przez podobne doświadczenia w życiu i każdy mógł wyrzucić z siebie co go gryzie i boli. No i najlepsze-nigdy między nami nie pojawiła się nawet aluzja na fizyczność. Ja miałam chłopaka, choć on, wysoki blondyn z niebieskimi oczami, był aż za bardzo w moim typie. Ja wiedziałam, że nie jestem w jego typie,bo parę razy w rozmowach pojawił się, iż woli filigranowe, niskie kobietki, ja z moim 173 i mocna budową ciała, nie robiłam sobie złudzeń, przez które tylko bym się przed nim zbłaźniła. Ale wrócił mój chłopak, on po miesiącu poznał dziewczynę, z którą zamieszkał. I tu przechodzę do sedna... Kilka mięsiecy później mialam coś mu podrzucić z materiałów, spotkanie w centrum, on parę przystanków od celu na piwie z nią i ze znajomymi. Podjechał sam. Był tylko nieco wstawiony, ale nic poza tym. Wsiadając do powrotnego tramwaju, odwrócił się i czołkowicie trzeźwym głosem powiedział:"Kocham cię". Uznałam oczywiście, że gada pijackie głupoty, ale on to powtórzył znowu, zanim tramwaj ruszył. Więcej żadne z nas nie wspominało o tym incydencie, choć wiele razy chciałam. Kurczowo trzymałam się wersji z alkoholem, ale przez te 5 lat od wydarzenia, coś ciagle mi powtarza, że wyznał wtedy swoje uczucia... Parę miesięcy po tym ja z koleżanką spotkałyśmy jego z dziewczyna na mieście, po północy. Ona nie znała kim dla mnie jest, ale spytała, co nas łączy, bo elektryczność między nami nawet ona poczuła. ... Czy ktoś może mi powiedzieć, po co padły te słowa, dwa razy z rzędu? Bo nie widziałm, aby po dużo większej ilości alkoholu kogokolwiek zaczynał kochać. czy nawet lubić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciał ci powiedziec jak wdzięczny jest za notatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×