Cały czas o niej myślę,

21.36 tak jak napisałam z pewnych względów musimy poprzestać na relacji na dystans. Ale on właśnie się zachowuje podobnie do gościa z 21.09 i 21.19 Wiem, ze zawsze mogę na niego liczyć i często mi mówi, ze mam wpadać zawsze gdy potrzebuje. Ja tego nie nadużywam ale daje mi to poczucie bezpieczeństwa. Zawsze dyskretnie interesuje się moim stanem i zawsze gdy coś się działo złego to był tam gdzie ja byłam. Nigdy niczego nie wyznał i nie wyzna dla mnie to pewne ale jego czyny mówią tak wiele. Chyba ze się mylę.

a gdzie autor

Autorze popadasz że skrajności w skrajniść, bo jak mam inaczej myśleć skoro wpierw piszesz, że zobowiązałeś się by się nie kontaktować z nią i dotrzymujesz tego, a za chwilę "będę przy niej jak mnie będzie potrzebować" Ciekawi mnie jak tego dokonasz będąc uczciwy i konsekwentny w swoim zobowiazaniu nie kntaktowania się... Czy ja czegoś nie zrozumiem? Chłopie narozrabialeś i wstyd Ci się pierwszy odezwać do kobiety, a znasz słowo PRZEPRASZAM? Dobrej nocy zapracowany autorze, może noc przyniesie pozytywne przemyślenia.

I mnie się tak zdaje. Myślę, że autor jest właścicielem wielu niespójnych tematów. W każdym kocha, czasem wzbudza litość, zawsze jednak jest szlachetny, pomocny i dobry. Ciekawa jestem co na temat tej znajomości, miałaby kobieta do której autor tak wzdycha.

mówiłam,że dostał kosza i teraz jęczy naiwniaczki :D :D a kosza się za darmo nie dostaje

autorze wypowiesz się jeszcze?

Autorze-to ja. E. Wiem, że to o mnie piszesz. Czuję to co Ty.

toć to jakaś podszywa znów. On o mnie pisze!!!!! Aga. Pamiętam!

Mój ostatni wpis był wczoraj o 20.11.., ze zdziwieniem i pewnym niesmakiem przeczytałem "swoje" wypowiedzi zamieszczone po tej godzinie. Cóż, tak bywa na anonimowych forach. Ciekawi mnie jaką satysfakcję mają osoby, które urządzają sobie tego typu "zabawy"? Anonimowosc wyzwala w nich, no właśnie co? Autor.

Niestety Agusiu on już o Tobie dawno zapomniał. Niczym się nie wyróżniałaś ani pięknoscią nie grzeszyłaś.

Niestety E o Tobie też nie piszę jak nie piszę się na Cię i nie myślę

U

Autorze każda nieszczęsliwa stąd chcialaby być tym obiektem w którym ktos się kocha a choćby i Ty

05.16 autorze ja nie zauważyłam żeby ktoś się podszywał. Masz paranoje. :o

A ja sie zastanawiam nad tym dlaczego autor podpisał takie zobowiązanie ,z jakiego powodu i kto mu kazał?skoro pisze o sobie i swojej postawie wobec niej w samych superlatywach.Dziwny jest ten ywmat.s

kocha Ją i Jej nie chce zazwyczaj kazdy zakochany chciałby choc popatrzec czy pogadac ogolnie jakis kontakt miec chyba co?

No to normalne.Co jest dziwnego kontakcie?Jak można kogoś kochać a jednoczesnie nie chcieć tej osoby?s

https://www.youtube.com/watch?v=-89WwmcvXfg

https://www.youtube.com/watch?v=-89WwmcvXfg

potrzeba znow odpoczac

https://www.youtube.com/watch?v=7zE04NJHaE4

dla Autora

Autor pisze do Ani, więc się nie produkujcie już...

07:38 tiaa zapomniał :-o widać po komentarzu jak bardzo zabolało, gdy dawała ci kopa.

ja wlasnie jestem Anna

No to autor się ucieszy...

jeszcze miejsca trochę mam Na pierniki na serniki na potrawy prosto z blach... I jeszcze znajdę więcej sił Będę zżerał stół do zera z bólu brzucha potem wył!

I mimo że szaleje wiatr Dam sobie radę, bo wiem jak Na wszystko gdzieś formuła jest Nic nie zaskoczy mnie

Też Cię kocham

Zanim noc ostatnia minie Dobrze, że jesteś ...(.....)