Jestem w szoku jak moja koleżanka ubrała się dzisiaj do pracy

Ma 37 lat więc nie jest już młoda. A ona przyszła do pracy ubrana w czerwone trampki Converse, niebieskie dżinsy, bluzkę z jakimś nadrukiem i na to szary kardigan... Pracujemy w biurze, nie obwiązuje nas sztywny dresscode, a w piatki mamy casual friday, ale mimo wszystko byłam zażenowana. To nie przystoi 37 letniej kobiecie ubierać się jak nastolatka. Powinna ubierać się adekwatnie do swojego wieku, a nie na siłe odmładzać ubiorem :O co prawda jest wysoka i szczupła, ale przesadziła :O jeszcze dżinsy i bluzka z głupim nadrukiem ujdą w tłumie.. ale czerwone trampki u prawie 40stki? :O

f**k a ja właśnie kupiłam sobie różowe trampki, bo były przecenione na niecałe 5 eurosów! Chyba je wyrzucę, bo mam już 31 lat i mi nie przystoi! :D

A mi się zdaje, ze boli Cię to z azdroscisz aż założyłam z tego tytułu topik. Nie jest Ci wstyd?

Ale jesteś głupia i ograniczona... wkurzają mnie tacy ludzie. Mam nadzieję, że to prowo, chociaż wiem, że niestety tacy istnieją... Zajmij się swoim ubiorem plotkaro.

Zalozylas*

Kuzwa,ja tez ostatnio kupilam sobie rozowe Conversy,t-shirty bardzo lubie,a 3 dychy juz na karku.I co,mam utopic sie ze wstydu i rozpaczy?:-) Glupszego postu autorka nie mogla wypocic.

niech każdy chodzi w czym chce i w czym czuje się dobrze, nic nikomu do tego

ja kupiłem sobie conversy za 50 euro biedaczki cebulaczki

Kobieto :-( Ja mam 43 i chodzę w jeansach. Nie wypada ? Ile Ty masz lat, że takim zaściankiem zalatujesz ??

A ja mam 62 i też chodzę w dżinsach i trampkach!!!

nie chodzi mi o dżinsy. Chodzi mi o czerwone trampki. Wygląda to komicznie. Stara baba a butki jak u gimnazjalistki. Mogłyby już białe być albo czarne. A nie czerwone.

W szoku jest ! Biedactwo ! :-D

Żałosna jesteś, Autorko. Te, jak piszesz, "stare baby" zostają w tym wieku mamami. Na kilometr czuć wścibską plotkarę.

w tym wieku to jeszcze młoda dupa

jak się ubrała?

nie jestem autorka no ale nie przesadzajmy...jaka młoda dupa :o toc to juz starsza baba. Co nie znaczy ze nie może się tak ubierać :)

Przecież to jeszcze młoda osoba , ja mam 46 i wcale nie czuje się staro no i nie wyglądam , to mam się ubierać jak stara reszla , krótka trwała i moher , ty jesteś jakaś dziwna autorko

Są takie 40tki, że mają figurę i zadbaną twarz, lepiej niż nie jedna 20tka. To niby czemu nie moga założyć dżinsów, trampek i koszulki, a np. taka 100kg 20-latlka to może?

Wstrętna jesteś, od takich osób jak ty zawsze trzymam się z daleka. A koleżanka z pracy widać ma dystans do siebie, pewnie też jest wyluzowana i sympatyczna.

wiek zobowiązuje :O w pewnym wieku po prostu nie wypada odmładzać się na silę. Koleżanka mogła ubrać np baleriny. Albo białe adidasy jak już chciała na sportowo.

najlepsze do wyrka są 40+

Czerwone trampki odmładzają? I jeszcze na siłę :D Jprd ale ludzie są podli i durni :O Wolę po stokroć zwierzaki

Zacznij leczenie, skoro czerwone trampki u 37-latki wywołują u ciebie taki szok :D:D:D

Mogła także ubrać czerwone, skoro regulamin w pracy nie wyznacza sztywno, że trzeba elegancko, to każdy MOŻE założyć to na co ma ochotę, oczywiście w pewnych granicach, czyli np. wiadomo, że ktoś nie przyjdzie do biura w bikini... Ale w czym niby są gorsze czerwone trampki niż białe czy czarne, to nie rozumiem...

Nie rozumiem co w tym dziwnego ? zobacz na to to cie nic nie zdziwi... https://gimb.us/-Qn

łykacie jak pelikany, a to prowo :D a koleżanki trampki mi się tak spodobały, że sama sobie kupię takie same i będziemy w nich razem w piątki do pracy przychodzić :D

Spoko. Mózgu nie kupisz, to chociaż trampki.