Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rozkochał mnie, teraz się wycofał a ja cierpię

Polecane posty

Gość gość
gość dziś , nie mam zbyt wielu znajomych ani ochoty nigdzie chodzić. Siedzę w domu i się dołuję. A najgorsze jest to że nadal głupia mam nadzieję że to nie tak jak myślę. Że może miał gorszy dzień i kolejny i następny...może się zmieni, może mnie pokocha... Byłoby mi łatwiej jak bym zerwała z nim kontakt i nie widziałabym go na oczy już nigdy...ale muszę się z nim spotykać...jeszcze przynajmniej kilka miesięcy i to mnie dodatkowo dobija. Może i on kogoś znalazł...a może już wcześniej kogoś miał...nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo za łatwo dałaś się "rozkochać", a latwa zdobycz krótko cieszy... Głównie tu chodzi o zdobycie kogoś emocjolnie, nawet nie fizycznie. Bo jesli chodzi o seks to kobieta tez moze isc z kims do lozka dla przyjemnosci i to nie znaczy, ze bedzie chciala z nim byc. A jesli sie zachocha to znaczy, ze chce nie tylko z ni sypiac, ale tez byc z tym facetem, planowac przyszlosc itd. Wiec zdobycie kogoś uczucia glownie sie liczy. Pamietaj, ze faceci lubia z reguly wyzwania, wiec to blad pokazywac im ,ze sie za szybko zakochalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zreszta kazdy facet- jako samiec, chce sie czuc tym wybranym, wyjatkowym. A jesli zbyt szybko sie zakochujesz to on moze pomyslec, ze zakochasz sie w kazdym kto okaze Ci odrobine uwagi. Co innego jesli Cie zdobedzie z pewnym trudem. Z reguly wszystko doceniamy bardziej w zyciu co nie przyszlo nam ot tak, ale z pewnym wysilkiem. Po drugie jesli kobieta zakochuje sie zbyt szybko i facet nawet nie czuje, ze na to zasluzyl swoimi staraniami, to moze pomyslec, ze jest ona zdesperowana skoro zakochala sie w kims kogo ktorko zna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety też tak robią i chyba nawet jeszcze perfidniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o perfidię, tylko raczej brak emocji w zwiazku, brak uczucia.... A skad sie bierze brak emocji? jesli kobieta zakocha sie z mety bo wtedy nachodza takie wnioski jak napisalam wyzej, poza tym on mniej o niej mysli bo ona nie jest zadna tajemnica. A jakby sie czasem pozastanawial czy to jej zalezy to by podsycilo troche emocje. Nie uwazam tez, ze powinno sie byc zupelnie niedostepna czy niemila. Mozna byc mila i usmiechnieta, a jednoczesnie budowac lekka niepewnosc na poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ech... a co jeśli jest to przynajmniej dla jednej strony tzw. miłość od pierwszego wejrzenia i przez to że 'nie zaplanowała' tego nie jest w stanie tego zwalczyć więc to też nie jest tak że we wszystkich się zakochuje w tak szybkim tempie. Wręcz przeciwnie, nie jest też desperatką bo nie jest to pierwszy lepszy a nawet nie potrafi nic poczuć do nikogo innego, nie umie być w związku z kimś z braku laku. Woli być sama, ponieważ nie może być z tym którego kocha i boi się że już nigdy nikogo innego nie pokocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja też tak mam jak jestem sama to dołuje i myślę co jest nie tak we mnie ze wybrał inną, a jednak ciągle pisze ze nadal do mnie cos czuje i właśnie to najbardziej boli bo tez przez to ciągle mam jakąś nadzieje na to że jeszcze nam się uda. Wszyscy mówią żebym urwała z nim kontakt całkowicie i nie spotykała się z nim ale ja i tak ciągle mam z nim kontakt i piszemy i on chce się spotkać ze mną. I myślę że spotkam się z nim mimo tego wszystkiego. Najbardziej sie boje ze mogę później przez to cierpieć, dlatego tez doskonale Cię rozumiem...bo w sumie podobna sytuacja. Ale zawsze warto miec nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:04- owszem, moze sie tak zdarzyc i ja osobiscie nie uwazam, ze jest to desperacja bo ten facet mogl sie jej spodobac wyjatkowo. Ale on moze z tego wyciagnac inne wnioski. Ja mysle, ze zupelna szczerosc nie zawsze poplaca i nie warto wyjawiac swoich uczuc dopoki nie bedzie sie pewna na 100%, ze facet czuje to samo. Uczucie uczuciem, ale powinien sie tez tu wlaczyc pewien rozsadek. Poza tym ja nie wierze w milosc od pierwszego wejrzenia, bo pierwsze wrazenie moze mylic, a z nie znamy dobrze tej osoby, nie wiemy jakie ma wady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma czegoś takiego jak zakochanie po czasie. Albo oboje się zakochują od razu albo w końcu jednej osobie uda się zmanipulować drugą osobę tak aby ta weszła z nią w związek. Ale to nie będzie miłość, nawet jeśli ta osoba będzie twierdzić że kocha, to będzie strach przed samotnością i tym że nikogo lepszego się nie znajdzie. Bardzo trudno jest znaleźć pary czy to małżeństwa które kochają się wzajemnie nawet jeśli twierdzą inaczej. Nikt nie chciałby być w związku z braku laku ale większość związków właśnie na tym się opiera. Jedna osoba kocha a druga jest no bo nikt lepszy się nie znalazł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocha się pomimo wad i często właśnie ta tzw. miłość od pierwszego wejrzenia taka jest. Przynajmniej w moim przypadku było tak że wszystkie wady były dla mnie urocze i rozczulały mnie. To tylko od nas zależy czy te wady nadal nie będą nam przeszkadzać gdy motylki i całe to zaczadzenie zniknie, czy nadal będzie ta osoba dla nas ideałem pomimo właśnie wszelkich wad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zreszta- widzicie same po sobie, ze kiedy ci faceci was olali to JESZCZE BARDZIEJ wam zalezy, jeszcze czesciej o nich myslicie. Być może wlasnie od momentu kiedy zaczeli was olewac uswiadomilyscie sobie jak bardzo wam zalezy. Taka jest ludzka natura, ze czesto chcemy czegos czego nie mamy, co jest nieosiagalne. A moze mialyscie taki przypadek, ze olewalyscie faceta, a on sie za wami uganial i nie chcial odpuscic? Pewnie mialyscie juz go dosc? No wlasnie. Z tym, ze u kobiet ta granica jest jeszcze mniejsza bo nie musza byc szczegolnie nachalne zeby odstraszyc faceta, wystarczy, ze zbyt latwo sie zakochaja i on to wyczuje. Dlatego, ze przyjelo sie ,ze to facet glownie ma sie starac, teraz juz co prawda czasy sie troche zmienily, ale nadal jest taki stereotyp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:09- no ja mam inne zdanie bo gdyby tak bylo jak piszesz zakochiwalibyscie sie wylacznie w wygladzie fizycznym (i to niepelnym, bo nie wiemy jak ktos wyglada nago ;)) i w jakis powierzchownie widocznych cechach , ktore moga byc mylace. ten ktos po czasie moze sie okazac zupelnie innym czlowiekiem niz zrobil pierwsze wrazenie. Dlatego tyle zwiazkow czy rozmansow powstaje w pracy. Bo ludzie maja szanse sie w niej lepiej poznac i pokazac od tej atrakcyjnej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:13 - bo to nie byla milosc tylko zauroczenie. Widzialas go przez rozowe okulary. Gdybys zamieszkala z nim np. na codzien moglyby Ci one nawet zaczac przeszkadzac. Faceci bardziej cenia kobiety z charakterem. A nie takie co wszystko wybacza i sa dobre dla faceta obojetnie co on by zrobil. Tylko kobiety to inaczej postrzegaja. Dowod ? Jesli obejrzymy film o milosci, ktory wyrezyserowala kobieta, to zwykle zauwazymy, ze bohaterka w tym filmie jest bardzo zakochana i oddana swojemu facetowi. A jak obejrzymi film wyrezyserowany przez faceta, zobaczymy glowna bohaterke w roli silnej kobiety, troche zadziornej, niedostepnej. Jak np. w filmie "Avatar', albo "Igrzyska Smierci". Faceci lubia kobiety jednoczesnie kobiece z wygladu i zachowania, ale tez silne tzn. nie takie latwe do zdobycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłości nie ma, jest egoizm i zwierzęce zaspokojenie własnych potrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Milosc istnieje, tylko czesto mylimy ja z zauroczeniem niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jeśli to "zauroczenie" trwa już np. 15 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to czas najwyższy do psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×