Kumpel mego chlopaka mnie wyzywa, a moj chlopak na to nie raguje

Witam. Jestem z moim chlopakiem okolo 3 lata. Przez caly ten czas ma swoich kumpli, z jednym z nich juz kiedys byl jakis problem. Potem znalazl dziewczyne i tak jakby wszyscy sie lubilismy i czasem spotykalismy. Wczoraj okazalo sie, ze przez te 3 lata byla ciagle w klamstwie. Kumpel mojego chlopaka napisal mi ze bylan zle wychowana bo stracilam dziewictwo za wczesnie i moi rodzice sa p******i i powinni bardziej mnie pilnowac. W tym rzecz, ze stracilam dziewictwo wlasnie z ta osoba ktora jesten, i planuje zeby byl moim pierwszym i ostatnim mezem. Pisal tez inne rzeczy ale to chyba najbardziej bolace, tym bardziej jak pisze mi to osoba ktora nic w zyciu nie osiagnela i pochodzi z patologicznej rodziny. Napisal to w porownaniu do jego dziewczyny. Problem w tym, ze moj chlopak nawet nie zaragowal. Kumpel sie lekko wytlumaczyl a on ze spoko. Glownie dlatego ze razem otwieraja biznes i nie moze byc klotni. Ale jak ja mam teraz k***a zyc z podswiadomoscia ze jego kumpla uwaza mnie za jakas dziwke? Jeszcze ja to ja, ale jak moj chlopak moze tak zyc? Przeciez on powinnien go normalnie zabic za takie zachowanie. Teraz on bedzie sie czasem z nim przybywal 4 dni w tygodniu a mnie nie widzial. Przeciez wiadomo ze ten kumpel bedzie zyczyl nan zle. Nie wiem co robic.