Szukam kobiety ateistki do stałego związku

Witam. Jestem mężczyzną. Mam 27 lat, jestem wykształcony i pracuję w zawodzie. Z powodu swojej wiedzy i ciągłej chęci poznawania świata jakim się on przedstawia zostałem ateistą. Chciałbym być w życiu szczęśliwy, założyć rodzinę, mieć kochającą partnerkę i dzieci, które mogę uczyć miłości, szacunku i podziwu dla piękna natury i całego wszechświata. Jestem człowiekiem spokojnym, rodzinnym i ciepłym. Staram się kogoś znaleźć dla siebie od dłuższego czasu. Jednak to na co trafiam to niska kultura osobista, niska inteligencja i konsumpcjonistyczne ideały. Jeśli też szukasz dla siebie odpowiedzialnego i troskliwego mężczyzny skontaktuj się ze mną. Minimum 18 lat, maksimum tyle ile mam ja. Jeśli się dogadamy i polubimy przyjadę do Ciebie w każde miejsce Polski.

Jestem człowiekiem spokojnym, rodzinnym i ciepłym. xxxx Myślisz, że któraś kobieta potrzebuje drugiej c*py zamiast mężczyzny?

jesteś głupim i złym człowiekiem jak każdy ateista :D tak zresztą pisze w biblii nawróć się Jezus cię kocha nigdy nie zaznasz prawdziwej miłości bez Boga

tu normalnej nie znajdziesz same gówniary i niedowartościowane mężatki musisz szukać gdzieindziej

Widzę jak na razie dno intelektualne i kultura też leży. No śmieszne te wasze wypowiedzi.