Ja to chyba do końca życia będę sama

Do... 23:50, 23:56, 23:59... Zastanawiam się kim trzeba być, żeby tak się wyrażać o osobach piszących na forum. Jesteś kobietą? Jeszcze zrozumiem, że można czuć nienawiść do płci przeciwnej, ale już obrażać równo wszystkich?

wczoraj do kogo pijesz? To nie ja założyłam temat

Do dziewczyny 23:33. Z tego co piszesz to jesteś swego rodzaju rodzynkiem. Pięknie mieć takie zainteresowania, wspaniale byłoby dzielić je we dwoje, a później może zarazić nimi swoje dzieci. Syn znajomych (15-latek) też ma bardzo rozwinięte zainteresowania i nawet wśród równieśników jest osamotniony, więc to nawet nie jest kwestia płci, ale dotarcia by trafił swój na swego. Myślę, że warto być aktywnym w internecie, na forach tematycznych, czasem może zapisać się do jakiegoś stowarzyszenia - zawsze to łatwiej poznać kogoś o podobnych zainteresowaniach.

bedziesz sama bo nie jestes dziewica

:O

jestes za gruba .. jak chcesz zainteresowywać sobą facetów upodobnij się do dżoany krupy

to może weź się lepiej ogarnij sama ze sobą, a nie użalaj nad własnym losem!

ja chyba tez.

lepsza samotnosc niz zle towarzystwo.

nie mam szczescia w milosci.

Marzenie kazdego faceta - rozmowa wieczorem o fizyce kwantowej tudziez o innych "ambitnych kierunkach studiow". Schabowego zrob, dom ogarnij, dooopy daj i dzieci wychowaj a bedziesz rozchwytywana przez mezczyzn.

faceci maja duze wymagania.

Hej, wróciłam :) dzięki za wszystkie odpowiedzi. Kiedyś myślałam, ze faceci lubią ambitne dziewczyny, o niebanalnych zainteresowaniach itp. Że im to imponuje. No i może tak jest...ale to nie jest to czym faceci chcieliby być oczarowani. Ich nie interesuje to, ze scisle przedmioty masz w małym palcu, ze ogarniasz ta nieszczęsna fizykę kwantowa. To w ich mniemaniu nie decyduje w najmniejszym stopniu o wartości czy atrakcyjnosci kobiety. Przerabialam to...myślałam, ze jestem fajna bo interesuje się zupełnie innymi rzeczami niż inne dziewczyny. Liczą się takie, ze tak powiem prymitywne rzeczy jak te przysłowiowe "schabowe", praktyczne umiejętności. Zaspokajanie podstawowych potrzeb i jest ok. I ja to rozumiem już teraz i akceptuję taki stan rzeczy.

Musisz trafić na swojaka. Większości jednak wystarczy golf trójka, schabowy, piwo, kiecka postawienie na swoim. Mnie bardzo imponują kobiety o ścisłym umyśle, takie z nietuzinkowymi zainteresowaniami. Spotkałem takie osoby w swoim życiu, choć z nimi nie byłem. Dla mnie mogłabyć nawet nie gotować, ale normalnego seksu już bym nie podarował:)

Co chcesz od golfa, to fajne autko :P A tak na poważnie...wiosna, dobija mnie to tylko jak widzę wszędzie zakochane pary, spacerujace małżeństwa itp. Weź tu o tym nie myśl, ze jesteś sama..

Podnoszę

Po pierwsze nic się samo nie znajdzie, nie spadnie z nieba, to są brednie z romansideł. Po drugie każdy jest kowalem swego losu. Jak ci doskwiera samotność, chcesz kogoś mieć, to SAMA wykaż inicjatywę, poderwij faceta, który ci wpadnie w oko. Korona z głowy spadnie?

No niestety widocznie tak musi byc tylko prosze nie bredzic o karmie

Córka znajomych poderwała chłopaka na przystanku w Krakowie. Chłopak tylko raz na nią spojrzał, a ona z uśmiechem "I co się tak gapisz!" i są razem do dzisiaj:)

Moja znajoma poznala faceta na chodniku i niestety sa w seperacji

Liczą się takie, ze tak powiem prymitywne rzeczy jak te przysłowiowe "schabowe", praktyczne umiejętności. Zaspokajanie podstawowych potrzeb i jest ok. I ja to rozumiem już teraz i akceptuję taki stan rzeczy. x To nie są dobre wnioski. Tzn. te schabowe też się liczą, temu nie zaprzeczę, ale zainteresowania też odgrywają dużą rolę. Tyle, że niszowymi zainteresowaniami się nie zainteresuje nieniszowych ludzi, choć od tego też są wyjątki.

To Ty nie wiesz, co jedynie interesuje facetów, że dylematy masz?

Ciekawe ilu facetów autorka próbowała zainteresować :P bo ludzie piszą rzeczy w stylu "nikogo nie interesuje" po tym jak im dwie randki nie wyjdą.

Tak naprawdę cała prawda tkwi w intensywności życia towarzyskiego, liczbie znajomych, wyjść "do ludzi", liczbie poznawanych nowych osób. Bez aktywności sprzyjających nowym kontaktom ma się małe szanse na bycie z kimś.

http://www.lolmania.pl/lol/46542/25-sygnalow-ktore-swiadcza-o-tym-ze-mezczyzna-cie-kocha-nawet-jesli-otwarcie-tego-nie-mowi.html

Do tej dziewczyny od fizyki kwantowej. Może spróbuj założyć konto na portalu randkowym. Napiszesz o sobie, jakie masz zainteresowania, że szukasz kogoś z podobnymi. Napisz też,że masz wadę wymowy, jak komuś to przeszkadza, to niech nie pisze. Tam się z pewnością na Ciebie rzuci zgraja panów, połowa szuka tylko seksu, ale jak się dobrze zakręcisz to odsiejesz ziarno od plewy. Nie pisz dużo, a raczej staraj się porozmawiać telefonicznie, przygotuj sobie kilka pytań, żeby wybadać czy gość rzeczywiście ma takie zainteresowania i wtedy się umów się na kawę z kilkoma osobami i może a nuż się ktoś trafi? Zresztą może to być pasjonat zupełnie innej dziedziny, raczej chodzi tu o typ osobowości:)

Hej, to ja autorka :) No wiec ilu facetów nie potrafiłam sobą zainteresować i ile mam nieudanych randek? A no nawet tego nie liczę..swego czasu poznawalam mnóstwo facetów, pozwalałam się zapraszać i sama zapraszalam na randki. Spotkania wg mnie udane a faceci nie chcieli kontynuować znajomości. albo jestem taka brzydka albo nudna...albo jedno i drugie na raz. Sama już nie wiem :)

Hej, a tu dziewczyna od fizyki kwantowej. No ok, może mam niszowe zainteresowania, ale nie tak mocno ukierunkowane- bo jestem humanistką, no ale jak widać, można łamać stereotypy i humanistka może interesować się od tak astronomią i fizyką kwantową :P Po co o tym piszę- bo o innych, bardziej życiowych rzeczach też można ze mną pogadać, nie tylko o fizyce. Bardzo też imponuje mi, gdy ktoś ma jakieś zainteresowania i umie o nich mówić z pasją, bo na wiele rzeczy jestem otwarta i nie zamykam się tylko na swój świat, więc nie jest tak, że mogę poprzez niszowe zainteresowania mam problem z poznawaniem ludzi. Co do schabowych- tu też pudło, bo tak się składa, że uwielbiam gotować i piec. Jak już pisałam, jestem typem osoby rodzinnej, trochę domatorką, nie lubię szaleństw i imprez. A gotowanie sprawia mi przyjemność :) No ale mało osób ma szansę się o tym przekonać, bo mało kiedy mam szansę kogoś poznać. Tak, portale randkowe przyszły mi na myśl, jednak zamierzam do tego sięgnąć w ostatnim akcie desperacji :P Kiedy będę zbliżać się do 30 i dalej nici :P bo wydaje mi się, że w uczuciu najważniejsze jest "to coś", co pojawia się nagle i niespodziewanie, najlepiej od pierwszego wejrzenia. A na internecie to takie wszystko jest z przymusu, szukanie na siłę, wiele randek z wieloma osobami.. wiecie o co mi chodzi- nie ma tego poczucia wyjątkowości, tego uczucia, że poznało się cudem kogoś wspaniałego i że chce się już od początku zrobić wszystko, żeby tej osoby nie stracić. A na portalach to tak trochę jak przy zakupie konia. Patrzy się dosłownie na stan zębów.. a jak coś nie pasuje, to od razu łatwo skreślić daną osobę, bo po co komuś dawać szansę, po co poznawać czyjeś wnętrze, starać się, skoro na portalu czeka masa innych dziewczyn. Mam wrażenie, że wkrada się tam przedmiotowe traktowanie innych. Nie mówię tego z własnego doświadczenia, ale po obserwacji poczynań mojego brata- co tydzień z inną na spotkaniu, pisze z wieloma, łatwo i pochopnie urywa kontakty.. Nie chcę wpaść w takie coś i zastanawiać się, z kim potencjalny facet jeszcze pisze i się spotyka.. chciałabym czegoś niesamowitego, magicznego, niezapomnianego, ale też wyjątkowego- spotkanego nagle, niespodziewanie, ale dającego wielkie emocje.

Up

Pierwszy seks kobiety gdy traci dziewictwo według Pisma Świetego oznacza związek małżeński. Gdy kobieta współżyje potem z innymi mężczyznami, to uprawia nierząd, czyli staje się nierządnicą.