Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Urodziłem się 100 lat za późno

Polecane posty

Gość gość
Wydaje mi się, że masz strasznie depresyjny nastrój. Wrzuć pierścień do ognia! Nie myśl o poprzednim związku tylko idź naprzód. Odetnij się od tego i staraj się najpierw żyć dla siebie, nie myśl tylko o tym że nie masz kobiety i żadnej nie znajdziesz. Bo będziesz się w tym pogrążał. Znajdź coś co Cię zajmie i sprawi, że będziesz coraz szczęśliwszy. Ja po zerwaniu uciekłam w książki. Wszystkie tomy Gry o tron przeczytałam w 4 miesiące :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potem będzie Ci łatwiej dostrzec, że wokół Ciebie są wartościowe kobity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam nie wiem...Ja wokół siebie takich nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co Ty w Azkabanie siedzisz? Czy a akademiku? Albo może zbyt dużo już goryczy w Tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem...Wszystkie te ,,normalniejsze'' które znam to dawno pozajmowane są a nie ma ich dużo.A cała reszta jest milczeniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki problem to ma każdy, a przynajmniej większość. "Normalni" faceci pozajmowani albo się chowają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo normalni faceci są odrzucani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szukaj na siłę. Staraj się poznawać jak najwięcej kobiet, to najlepszy sposób by zwiększyć szansę że spotkasz kogoś dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poznałem ich sporo..ale jak mówię. Wszystkie takie które by mi pasowały pod względem charakteru są zajęte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to odrzucani? Ja normalnych nie odrzucam. Widocznie trafiają na nieodpowiednie dla nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewien egzorcysta twierdzi, że tzw. feminazistki i imprezowiczki są kobietami, które z domu rodzinnego wyszły mocno pokaleczone. Ten nowy rodzaj kobiet zawdzięczamy więc głównie mężczyznom :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki rodzaj kobiet zawsze był i będzie, może tylko trochę w innej odmianie. Po aktualizacjach :P A człowiek składa się z sumy swoich doświadczeń, nie tylko dam rodzinny i faceci mają wpływ na kobity. Całe otoczenie na to wpływa. Ale fakt, mężczyźni chyba najbardziej ;) oraz inne baby Nic tylko się cieszyć, że się nie należy do tej grupy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli to depresja to raczej nie wyjdziesz z tego. Bo ta choroba jest nieuleczalna. Można ją zaleczyć chwilowo ale nie wyleczyć się z niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz z własnego doświadczenia czy po prostu chcesz dobić autora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głowa do góry młody człowieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się urodziłeś się 109 lat za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mchy i Porosty
Nic nowego nie wymyśliłeś. Przed stu laty też wieszczono upadek wszelkich obyczajów, koniec "nornalnego świata" , tęskniono za tym co było wiek wcześniej. Polecam piosenkę J.Nohawicy "Tesinska" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko, że ja nie pisałem tego w celu wymyslenia czegoś nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie poddawaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.45 to co opisujesz to jakaś patologia.Ja też tak mam rzygam tym swiatem i zupełnie do niego nie pasuję.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety chłopcze, ale nie jesteś wyjątkowy. to są typowe egzaltacje i "cierpienia" młodych ludzi o minimalnym doświadczeniu zyciowym i jeszcze takiej nieco dziecinnej naiwności. Te emocje, zakochania, niby dramaty bo nie wyszło, nawet depresje tego typu- to naprawdę powszechne u osób bardzo młodych. Dorośniesz emocjonalnie to ci przejdą te głupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:43 Co Ty o mnie możesz wiedzieć? Nie znasz mnie i na całe szczęście nigdy nie poznasz. Nie znasz mojej natury, nie wiesz co w życiu przeszedłem . mam romantyczną duszę i to mi nigdy nie przyjdzie. ..ale co gruboskorni ludzie mogą o tym wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nienawidzę takiego generalizowania ze względu na wiek. Są ludzie którzy mają 50 60 lat dużo mniej zszargane nerwy niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To akurat prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym wypadku masz rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miło mi że się zgadzacie , ale nic mi to nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedactwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam to uczucie. Przekichane w dzisiejszych czasach byc wrazliwym i miec wrodzone poczucie moralnosci. Mozesz jedynie zwiekszyc swoje szanse na poznanie drugiej polowki poprzez poznawanie jak najwiekszej liczby kobiet, ale gwarancji, ze bedzie wartosciowa i uczciwa nikt Ci nie da. Ja nawet w ten sposob utopilam, bo owszem, poznalam i zakochalam sie, ale w osobie, ktora nawet nie ukrywa sie ze swoim lekkim podejsciem do zwiazkow, choc zawsze mialam naturalna awersje do takich typow. I znowu mam plame w zyciorysie. Ciezko tu cos konkretnego doradzic. Mozna jedynie byc silnym, cierpliwym i starac cieszyc sie tym, co sie ma, chociaz wiem, ze to troche smiech przez lzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×