Wielkanocne menu, koszty, organizacja. Jak jest u was?

W tym roku po raz pierwszy sama przygotowuje Wielkanoc, trochę się denerwuję jak wszystko wyjdzie. Generalnie to powiem wam szczerze że mam dwie lewe ręce do gotowania więc wiadomo nikt się nie spodziewa moich własnych rewolucji, ale się zdeklarowałam że o wszystko zadbam i chcę zrobić święta u siebie. W sumie będzie 10 osób. Potrawy zamówiłam z wyprzedzeniem w restauracji, która oferowała świąteczne dania, zamknę się w kwocie tysiąca złotych, dokupię tylko napoje, pieczywo i jakieś drobnostki typu musztarda, ketchup, poza tym wszystko załatwione łącznie z ciastami na deser itp. Nie chodzi uprzedzam o pójście na łatwiznę, ale chcę żeby smakowało gościom, napiszcie jak jest u was, czy też ktoś zamawia gotowe specjały czy same wszystko robicie? ile macie osób, ile wydacie?

Te gotowe sa niedobre.To masowka.Podejrzewam,ze twoi goscie nie beda zadowoleni.

Rozumiem co masz na myśli, ale tam gdzie zamawiałam to akurat miejsce o większej renomie, także wpadka z tym raczej nie wchodzi w grę. Bardziej pytam czy ktoś też zamawia czy raczej wszystko same robicie.

Ja nie zamawiam,ewentualnie ciasto,Wole mniej potraw zrobic,ale sprawdzone.

Ja robię wszystko sama, jedyne co zamawiam to mielony ser w sklepie na sernik. U mnie będzie jak zwykle 8 osób, jednak staram się nie przesadzać z ilością jedzenia. Co roku robię też coś nowego, w tym roku np. będzie ciasto szpinakowe z tej strony http://supermamy.limango.pl/wielkanocny-stol-lzejszy-niz-zwykle/ . Ale oczywiście będą też dania tradycyjne. Na śniadanie święconka, sałatka, jajka faszerowane i kiełbaski, oraz to ciasto szpinakowe własnie :) Na obiad zurek i schab ze śliwką.