Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziewczyna z która sie spotykam nigdy nie pisze pierwsza

Polecane posty

Gość gość

Od 3 tygodni się spotykamy, jest zawsze chętna. Gdy do niej napiszę to chętnie odpisuje, jest zainteresowana nie zbywa mnie, sama zadaje wiele pytań i możemy pisać kilka godzin. Jednak nigdy nie pisze pierwsza... Czemu Wy tak robicie? Ja to zaraz zostawię, bo czuję powoli że się narzucam a nie lubię tego robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie narzucasz się. Tak już jest że kobieta sama nie może pierwsza pisać na początku. Jak kobieta by zaczęła pierwsza pisac to ty instynktownie poczułbyś że ona się narzuca, że nie musisz sie starac i że jest chętna. Tak psychika działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na przed ostatnim spotkaniu chciałem ją pocałować to mnie lekko odepchnęła, ale mimo tego nie zmienił się jej stosunek do mnie, dalej jest "chętna", chętnie pisze ze mną i mamy się znów spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robisz tak stajesz przed nią łapiesz za włosy przystawka szkoły do krocza i zdecydowanym męskim tonem krzyczysz"ciągnij suko"jak pociągnie to jest chętna a jak nie to niech s*******a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M i P
Ożeń się z nią, zrbó jej dziecko, to jeszcze zatęsknisz za czasami jak się nie odzywała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 tyg spotkan i sie odsuwa to dobry znak. Nie jest puszczalska i po prostu nie ufa ci jeszcze na tyle zebys mogł sie tak do niej zblizyc. Jesli ci zalezy to zabiegaj o nia i poznawaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań do niej pierwszy pisać, nie warto tracić czasu na kogoś komu nie zależy, albo kto stosuje głupie gierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś w obwodzie na gorsze czasy. Daje ci trochę atencji, ale to nic na poważnie. Kobiety mają takich kilku w około tzw. orbiterów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej królewnę z drewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie narzucasz się. Tak już jest że kobieta sama nie może pierwsza pisać na początku. Jak kobieta by zaczęła pierwsza pisac to ty instynktownie poczułbyś że ona się narzuca, że nie musisz sie starac i że jest chętna. Tak psychika działa. x Psychika to działa tak, że jak ktoś ci sie podoba, to sama piszesz do faceta i nie rozkminiasz "czy oby się nie narzucam". Naczytała się królewna o "byciu niedostępną" i gonieniu króliczka. Pewnie sobie zaznacza w kalendarzu, ile razy się spotkaliście. Buziaczek w policzek będzie na 5. randce, a na 10. może dostaniesz coś więcej. Pewnie królewna się zastanawia, jak to rozegrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 3 tyg spotkan i sie odsuwa to dobry znak. Nie jest puszczalska i po prostu nie ufa ci jeszcze na tyle zebys mogł sie tak do niej zblizyc. Jesli ci zalezy to zabiegaj o nia i poznawaj. x A co ma wspólnego odsuwanie się z byciem niepuszczalską? Puszczalska to taka, która daje każdemu. A skoro dziewczyna spotyka się z chłopakiem i sie odsuwa, to po prostu w coś gra. Skoro sie spotyka z nim, to chyba powinna miec ochotę na jakieś czułości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka zasada na początku :D Później jak już minie okres przejściowy to i ona zainicjuje kontakt. To chyba taki nasz niepisany savoir vivre. Jak w przyrodzie ty zdobywasz a ona chce być zdobywana dlatego jest zawsze chętna. Gorzej jak będzie Cie zbywać to wyraźny sygnał że się narzucasz. Ona Ci pokazuje że nie jest z Tych łatwych. Może trafiłeś wartościową Kobietę. Powalcz o nią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trafił na żadną wartościową kobietę, tylko zadufaną w sobie kretynkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A walczyć to sobie same walczcie. O własne majtki:) Albo rozum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze ma tradycyjne podejscie.osmiel ją jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na przykład spotkałam faceta, który mi się podobał i miałam ochote pierwszy raz w zyciu kiedy jechalismy autem, zeby zabral mnie do siebie...Ale tak nie wypada. Kiedy mnie przytulil i chcial cos wiecej, odepchnełam go i moze troche pogrywałam, ale chyba czai bazę, że to nie tak łatwo? I potem on inicjował, inicjował, ale za kazdym razem kosz. Az stracil ochote do inicjowania i widze ze mu sie podobam, przyglada mi sie tak erotycznie, ale mi nie wypada podejsc i go pocałować. Może skmini, że chcę tego, ale teraz jest odpowiednia pora. Wczesniej było za wczesnie. teraz jak go poznałam to co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czy owak, dobrze wie co robic, jest mezczyzną. A ja kobieta, ponętną, wiec skoro zachęcam to nie odpycham, nawet jesli odpycham ;) i tyle, inteligentny jest wiec widzi, to dobry obserwator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosta zasada: kobiety sa rozne i nie kazda, ktora nie idzie na 3 rance do lozka z facetem jest "krolewna" jak dziewczyna jest wartosciowa, to nie bedzie pchac sie do lozka obcemu facetowi, chce go poznac i dobrze. oczywiscie, ze od mezczyzny oczekuje sie na poczatku inicjatywy a nie cipostwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No i widzisz jaka jesteś głupia. Nic nie zainicjujesz bo tak nie wypada xD Dlaczego niby do niego nie podejdziesz i nie pocałujesz? Ja bym dzięki takiemu gestowi wiedział, że dziewczynie też zależy i tego chce. Później było by już tylko z górki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja sam pocaluj no risk no fun:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaha
Wiele już widziała,narzucających się koleżanek swoim facetom a i ich śmiechy na ten temat. Jest ostrożna i tyle, daj jej czas.Sama należę do tych które nie piszą pierwsze nie dlatego,że jestem królewną ,potrafię dawać,ale zbyt wiele barachła i babiarzy na tym świecie,którzy ściemniają pięknie.Ona się zraziła njprawdopodobniej i jest nieufna Tylko wycofaj się czasem dasz jej do zrozumienia ,że cię to męczy ale nie odpuszczaj.Przyjdzie czas na jej reakcję a jak nie to delikatnie jej zasugeruj,że mężczyżnie też jest czasem miło jak kobieta oś zainicjuje.Uwierz mi ktos jej wmowil,że kobieta chątna jest do niczego wiem co mówię i ty chyba też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Powiem tak. Spotykam się z dziewczyną jakiś miesiąc. Tak po 3 tygodniach gdy byliśmy u mnie zrobiłem obiadek i po nim sobie tak leżeliśmy i przytulaliśmy. W pewnym momencie gdy spojrzeliśmy sobie głęboko w oczy, pocałowaliśmy się. Dla mnie było super a, że nie było czasu to na pocałunku się skończyło. Odprowadziłem ją na przystanek. Później napisałem, że było bardzo miło, bla, bla i że pewnie nie zasnę bo będę o niej myślał. Odpisała: Miłość. W tygodniu była chora, sobota wypad do kina. Niedziela chciała odpocząć więc się nie spotkaliśmy. Gdy spytałem ją czy czuje do mnie to samo co ja do niej odpisała: Później o tym porozmawiamy. Teraz nie wiem co o tym myśleć. Doszedłem do wniosku, że byłem dla niej za miły bo mi zaczęło zależeć. Przez wcześniejsze spotkania nie okazywałem jej całego spektrum emocji, tylko te pozytywne. Wiem, że mogłem trochę przesłodzić. Wiem to teraz. Nie jestem taka ciepła klucha na co dzień ale obawiam się, że ona tak o mnie myśli. Jeśli będziemy razem nie będę skakał dookoła niej tak ja robiłem to do tej pory. Byłem zbyt miły i zrozumiałem błąd. Czy da się to naprawić jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie śmieszą takie udawaczki jak , które chętnie by na faceta wskoczyły i mu obciągnęły (i zapewne robiły to już wiele razy), ale zgrywają cnotki... Nie tędy droga. Po pierwsze, facet wyczuje, że coś jest nie tak (albo zacznie zakładać tematy na kafeterii co oznacza, że przeczuwa, że coś jest nie halo), a po drugie takie zachowanie nie zrobi z was świętej dziewicy. Sama się męczy i jeszcze faceta męczy - "bo wypada". No żałosne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci tak samo stosuja gierki wiec czemu kobiety maja nie grac na poczatku? I tak, wlasnie faceci w wiekszosci lubia gonic kroliczka wiec kobiety staraja sie byc niedostepne, nie chca sie narzucac (choc raz na jakis czas wypadaloby pierwszej napisac)- moze I przeginaja czasem, ale wola w te strone przegiac niz zastanawiac sie czy facet uwaza ze sie ona narzuca jemu czy nie... Takze nie wiadomo co sonie ona mysli autorze wiec daj jej szanse ale na spotkaniach obserwuj jak reaguje na Twoj dotyk, zbliz sie do niej, obejmij czasem, zlap za reke (moze nie caluj Od razu, stopniowo...).Jesli jej sie podobasz to nie bedzie sie odsuwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo chce poznac faceta i nie isc do lozka z OBCYM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:12 Moze poczekaj teraz na Jej ruch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A można być zbyt miłym? Ludzie - dlaczego jesteście tacy sztuczni? Zastanawiasz się czy może jesteś zbyt miły, czy może jeszcze inną emocje pokazałeś... ja jestem spontaniczna. Lubię się droczyc, bawić, ale nie ciagne takich zabaw i daję jasne komunikaty. Teraz mam męża, już od wielu lat, ale nigdy i wobec nikogo nie byłam sztuczna i przyczajona. Jak chciałam pogadać czy spotkac się czy coś powiedzieć to pisalam, dzwonilam, mówiłam i tak się zachowuję wobec każdego, nie myślałam czy wypada pierwszej i jak to odbierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jeśli chodzi o moją historię z 23:12. Po tym jak napisała: Później porozmawiamy to odpisałem: Ok, czekam No i czekam. Nic do niej nie pisałem(sama się też nie odezwała, od niedzieli), jestem zajęty w tygodniu i moje obowiązki przekładam nad nią. Nie wiem tylko czy napisać do niej jako pierwszy, czy czekać, aż sama napisze. I nie chodzi mi o to, żeby pisać o naszej relacji przez sms, tylko spytać się co i jak u niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisz do niej. Królewnom z drewna zawsze trzeba odpłacać pięknym za nadobne. Niech poczują, że też trzeba się trochę postarać. A jak nie, to niech spadają. Nie warto się zadawać z takimi idiotkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×