Ubrana jakby nie miała pieniędzy

Ty autorko ile masz lat?

Mam 24

ale mentalnie 12

Tu autorka wyżej to podszyw ja mam 19 i jestem w tej firmie na stażu!

Nie jestem na stażu i nie mam 19 lat

Autorka jest tylko stażystką i ona chce decydować jak kto ma być ubrany, Tobie się dziecko w głowie poprzewracało!

Nie jestem stażystą pracuje tu i nie mam 19 lat a 24 lata.

I co z tego że jestem tylko na stażu?? Ja przynajmniej mam klasę a nie co ta pożal się Boże Żona szefa!

Serio mogli uprawiać seks w pracy Fuji..

Podszywie nie postarzaj mnie!!! Mam 19 lat!!!!!!!!!!!!!!!!??

Ale gówniarrrra

Ależ wszyscy wierzymy że masz 19 lat po Twoich wypowiedziach to myślałam że jeszcze mniej.

Nie mam 19 lat.

ochy i achy...k***a nie moge ;-D dzieciaku ,ty masz chyba 15 lat ;-D

Naoglądała się porno i porównywała z odgłosami zza drzwi prezesa.

Moja babcia nosi trampki bo czuje się w nich dobrze i wygodnie i co? Jest ubrana jakby nie miała pieniędzy?;-D

Nie o to chodzi. Raczej nie odważyli by się kochać sie w pracy

To ciekawe czemu zabronił ci wchodzic i nikogo nie puszczać przez godzinę ;-) na pewno siedzieli i trzymali się za ręce albo dyskutowali o pustej lodócwce.

Ja myślę że dyskutowali o tym co zrobić z tą bezczelną sekretarką na stażu!

Autorka słusznie zauważyła, że ktoś na poziomie, będący małżonką kogoś z pozycją i pieniędzmi choćby buty powinien nosić porządne, i torebkę.

On tak często mówi jak pracuje i nie chce żeby ktoś mu przeszkadzał

15:19 może poinna ale może też nie chcieć ich mieć i nic jej nie robisz. Mój profesor ze studiów wygląda jak menel a menelem nie jest. Ludzie im wyzej stoja tym czesto mniejsza wagę przywiązują do stroju BO MOGĄ i chcą. Coś się dziewczyno (autorko) tak uczepiła tej jego żony. Wyluzuj,jesteś tylko stażystką i nie wnikaj.

uwielbiam te trampki fajne i wygodne :-p

nie sztata zdobi człowiek a widzisz ty jesteś ubraną stażystką a ona żoną dziadówką

Nie jestem stażystą pracuje tu nornaknie

Ludzie im wyzej stoja tym czesto mniejsza wagę przywiązują do stroju BO MOGĄ i chcą. X Zgadzam się. Ale te trampki u dorosłej kobiety podczas wizyty w pracy męża z określoną pozycją rażą. Nie jestem Autorką.

O kufwa... Muszę uważać u nas w firmie tyle stażystek, jeszcze się którejś moje trampki nie spodobają!!!!

Nie w ogóle nie jesteś

16:04 Może masz rację. Sama jeszcze studiuję i trampki noszę więc może nie jestem obiektyna...ale nie widzę nic złego w tym,że nosi je dzieczyna około trzydziestki. To jeszcze młoda kobieta i wpadła do męża na chwilę,może z zakupów,może nigdy nie chodzi obcasach. Czy powinna w aucie wozić buty na przebranie gdy odwiedza męża? chyba nie ;-) ps. Jeszcze propo wykładowców. Mam ćwiczenia z magister,która jest gotką i skoro tak się nosi to chyba w pracy nikt nie robi jej z tego tytułu problemów.

Raza was trampki?bo co,bo na waszej wsi wszycy kosciolowo sie odwalali i nie rozumiecie,ze mozna inaczej.Przyszla w trampkach i co z tego?Przeciez tam jie pracuje,a tylko odwiedzala meza.Sama jak zatrzasnelam lkucze wychodzac rano z psrm,pojechalam taco do oeacy meza z psem w pidzamie,a maz szeregowym pracownikiem tez nie jest i co?I nic.Jeszcze taxa na,mnie czekala,bo nie mialam kasy aby zaplacic,pewnie tego typu panienki byly bardzo zszokowane, mi to latalo.