Na zawsze... A wyszło jak zawsze

Ja z kolei drażnię ludzi "zobaczymy" i "przemyślę to". Zbyt rozważna (ostrożna) czy nie dość romantyczna?

10.54 To najzwyczajniej niegrzeczne (delikatnie określając) odpowiedzi. Gdybyś zakończyła podaniem dokładnego terminu, kiedy udzielasz konkretnej odpowiedzi byłoby grzecznie.

Niegrzeczne? Prawdziwe. Jak nie wiem to nie wiem. Nie będę składać obietnic bez pokrycia. Na szczęście te sytuacje dotyczą spraw mniejszej wagi. Zachowania, o których piszesz z takim patosem, dotyczą spraw istotniejszych niż "pójdziemy wieczorem na lody?" ;) Niegrzeczna bywam dla niegrzecznych.

Jeżeli nie wiesz, to odpowiada się - nie wiem.:) Odpowiedzi, które wcześniej cytowałas, są takim przeciąganiem, zwodzeniem i łudzeniem, dlatego niegrzeczne.

Więc jest jakiś regulamin, który nakazuje odpowiadać "nie wiem" zamiast "przemyślę to"? Nawet jeśli zamierzam przemyśleć? ;) Lody? Zobaczymy, może jutro - dla mnie jest ok. Mogłabym odpowiedzieć oczywiście: nie wiem, wiążącej odpowiedzi udzielę do godziny 18:00 :) Nie będę jednak na siłę usztywniać luźnych kontaktów międzyludzkich ;)

11.49 W mojej młodości taki regulamin nazywał się kultura i wiele znanych mi osób do dzisiaj "go" stosuje.:)

O co dziś się spinamy? ;)

O to, że jestem niekulturalna, bo mówię "przemyślę to" i "zobaczymy", gdy ktoś mnie zapytuje, czy na lody pójdę z nim. Jest fajnie :)

Też tak mówię, tylko ja zwykle po powrocie z lodów. Jestem aktualna?

Raczej spóźniona. No chyba, że udzielasz niekulturalnej odpowiedzi na inne zapytanie.

Zespół tourette'a wchodzi w grę?

a ja rano moim kwiatom w doniczkach powiedzialam: nie wiem, czy was dzisiaj podleje. Moze jeszcze nie padly, nie wiem

Swoje biorę z zaskoczenie. Nic nie mówię a potem nie podlewam.

eee ja wole swoje ostrzec, nie daj panie beda czekaly i jeszcze zawod przezyja...

a, i jeszcze z miesem w lodowce bede musiala pogadac, bo w sumie nie wiem, czy je dzisiaj "oprawie".

Koniecznie.

Ja się, Moja Droga, nie znam na takich zespołach. Więc nie stwierdzę Ci przypadłości. Mogę ewentualnie zostać Twoją groupie.

Wchodzę w to, tylko nie pozwól mi śpiewać.

O! A propo. Zerknij jak znajdziesz chwilę. ;) https://www.youtube.com/watch?v=QZ2F7bpgVrk

O, poprawności znienawidzona!

Teraz to strach tu się wcisnąć z jakimś słowem między was.:D

sprobuj nogą

No nie dość, że leniwy (jak wyczytałam), to strachliwy na dodatek? Wchodzisz jak do siebie, no jak?

Dowód na to, Helenko, że wspomniany zespół może jednak śpiewać. Mimo wszystko ja nie powinnam. I to nie jest kokieteria. Niestety. :(

To samo miałam rzec - czuj się jak u siebie.

Nie taki strachliwy. Ale wśród Was, mogę być skazany na pożarcie.

juz po zabawie?

A ktoś się bawił?

a kazda chwila nie jest zabawa?

Zależy co się ćpie.:D