czy człowiek głęboko wierzący jest chory psychicznie?

Kapibara, a czy ktoś normalny próbuje popełnić samobójstwo z takiego powodu? Większość ludzi nie odwala takich rzeczy po rozstaniu z partnerem.

16:01 Tak, bóg mnie krzywdził przez całe życie, ja jestem sprawiedliwym i dobrym człowiekiem, bóg uwielbia krzywdzić takich ludzi bo są bezbronni a on jest psychopatą, tak samo jak wielu jego wyznawców: księży i świeckich pseudokatolików. Nigdzie nie napisałam że jestem przesladowana za wiarę, ale za niewinność i wierność przykazaniom już owszem, a boga nie kocham, nie mam najmniejszego powodu po wszystkim co mi zrobił, i nigdzie nigdy nic takiego nie twierdziłam bo nie mam zwyczaju konfabulować. Nie mozna kochac tyrana który może nas w każdej chwili na milion sposobów zniszczyć i własnie to robi. Przeklnę go za każde zło jakie mi wymodlisz.

"Opętanie" nie jest absolutnie żadnym dowodem na istnienie boga żydowskiego. Ty tylko manipulowanie słabym, ludzkim umysłem który uwierzył że egzorcyzmy mu pomogły. Człowiek na wysokim stopniu świadomości nie nabierze się na egzorcyzmy, człowieka słabego można na to nabrać, można go "uzdrowić". Księża to wykorzystują, nie chca mówić jednak o tych na których to nie podziałało, a dlaczego nie chcą, dlatego że ten słaby punkt OBALA ICH WIARĘ.

Do tego doszło. zresztą zawsze tak było - ''święte wyprawy krzyżowe(zwykłe ludobójstwa ) , inkwizycja itd . A obecnie pogarda dla ''niewiernych'' i narzucanie poglądów(religia w szkole) , zboczenia wśród księży i pragnienie władzy - to kościół katolicki ,właśnie . ----------i do takiego kościoła chcesz włączyć swoje dzieci bo ? bo nie ma w tobie dość odwagi ?

Archaiczna i psychopatyczna religia, taka jak jej bliskowschodni założyciele, wymaga cierpienia dla boga, bo 5 tys. lat temu wierzono że jak się złoży bogom ofiarę z człowieka to spadnie deszcz albo zaświeci słońce, zboże dojrzeje i nikt nie umrze z głodu. Ta religia jest mi genetycznie obca, słowianie NIE SKŁADALI OFIAR Z LUDZI (tylko w 1 miejscu, pod wpływem wikingów).

Jacek 100- Bóg jest miłosierny, ale jest też sprawiedliwy. Straszenie piekłem jest jak straszenie przed upadkiem z 10 piętra. To nie straszenie tylko ostrzeżenie. Chcesz to skoczysz i jeśli chcesz to sam się potępisz. To człowiek wybiera. Jeśli nie chcesz żyć według 10 przykazań i przez całe życie wybierasz zło to dlaczego w wieczności miałbyś kochać dobro?

Osoba od "złego boga" dam ci dobrą radę - sama jesteś zła, musisz uwolnić się od myślenia że bóg ten czy inny jest zły. To tylko postać literacka której nadano cechy ludzkie - człowiek może być taki ale czy bóg? Czy kosmici mogą być tacy? Znamy kosmitów? Człowiek nie wie nic o bogu, ubzdurał sobie że coś wie i napisał o tym w książce, naprawdę - nie wierz żydkom. To tylko naród i ich spojrzenie na siłę wyższą. To nie jest koniec. Jak nędzny musiałby być bóg który zawarłby się tylko w jednej, starożytnej książce? Czy to ma być ten pełen chwały, nieskończony bóg? Zawarty jedynie w kilku zdaniach? Jeśli wyznajesz dobro - na tym się skup i w tym drąż. Zostaw boga hebrajskiego bo to jest tylko trik tego świata, musisz nawet nie uwierzyć ale wiedzieć być w pełni świadoma że on jak i inni nigdy nie istnieli i nie będą istnieć. Wymyśl swojego, własnego boga jeśli chcesz, też go obwinisz? Żaden bóg nie jest idealny, dlatego też tylko w otaczającym nas świecie możemy pokładać nadzieje bo on żyje.

a co lekarz tak naprawdę jest w stanie stwierdzić? Przecież medycyna się cały czas rozwija. Za 100 lat lekarze będą z politowanie patrzeć na obecne metody leczenia i diagnostykę - tak jak my obecnie patrzymy np na pierwsze próby przetaczania krwi bez wiedzy o grupach krwi-chłop umierał w mękach -nie wiedzieć czemu. Obecnie mamy jedno określenie dla nieuleczalnie chorych- wariat, opętany ,nawiedzony itp. Za 100 lat będzie się ich z powodzeniem leczyć , a jeszcze zabawniej będzie , gdy się okaże ,że ich ''urojenia'' , to może jakiś rodzaj postrzegania pozazmysłowego .

Co charakterystyczne, księża którzy każą nam cierpieć dla boga, sami żyją jak pączki w maśle, świetnie się bawią, czasem mają kobiety i dzieci, a ci którzy nawet nie mają, posiadają kasę na wszystkie swoje potrzeby i nie muszą się martwić z czego będą żyli, za co sie leczyli, ani czy na starość ktoś będzie się nad nimi znęcał w domu starców. Za to nam każą cierpieć. Co za gorsząca przewrotność. Takie antyswiadectwo może tylko odebrać wiarę w ich boga.

NAMYSŁÓW TO MIASTO POWIATOWE w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ONA jest znany z browaru Namysłów Namysłów jest 60 km od Wrocławia i 45 km od Opola

Wytłumacz dlaczego opętani znają różne języki i potrafią przytoczyć różne fakty z prywatnego życia egzorcysty?

Niebo , piekło , przykazania itd. To baje dla średniowiecznego chłopa. Ja już dawno przestałem mieć wątpliwości- jeżeli jest Bóg( wszechmogący, prawdziwy i jedyny-chrześcijański , buddyjski , żydowski i jaki tam jeszcze) , TO JEST MIŁOŚCIĄ- wystarczy to sobie zawsze przypominać. Jeżeli w to potrafisz uwierzyć , to wszystko stanie się proste i masz w tym wszystkie odpowiedzi i sens życia. TYLE ,ŻE JA NIKOGO WIERZĄCEGO (choćby w 70%)NIE ZNAM- bo- każdy się troszczy , bo każdy zabezpiecza i nie ufa- ani bliźniemu , ani Bogu.

zadam pytanie inaczej - czy człowiek niewierzący - w tym pytaniu odnoszę się do Boga - nie jest podobny do ...np. psa ? pies też wierzy tylko w to co widzi , w to czego jest wstanie doświadczyć namacalnie a jego moralność jeśli można ją jakkolwiek określić to moralność Kalego tu w wersji - " pies ogrodnika " osobiście współczuję ludziom , którzy są tak bardzo zamknięci na wszystko co nie jest fizyczne , co jednak dziwne nasi " niewierzący " bardzo są otwarci na różnorakie formy duchowości wschodniej . czy to nie jest paradoks >?

Opętani nic nie wiedzą i nie nie potrafią, to tylko plotki ustne - bez dowodów rzeczowych - dla podtrzymania wiary. Księża to notoryczni kłamcy tak jak Przemysław z kafe. Watykan i jego słynni egzorcyści zrobią wszystko aby dalej istnieć.

Księża każą wam cierpieć? Poważnie? No chyba, że cierpieniem nazywacie życie według 10 przykazań. Szanuj bliźniego, nie kradnij, nie cudzołóż. Straszna męka :D

Wychowano mnie w tej hebrajskopochodnej religii więc do niej się odnoszę. Nie uznaję i nie uznam żadnej innej, religie to jeden wielki stek idiotyzmów, a w chrześcijaństwie straszono mnie piekłem za każdy drobiazg więc tkwi we mnie jeszcze ten strach jako ostatnie ogniwo jakie mnie z nią wiąże. A dobra jestem i pozostanę, niezależnie od tego czy jahwe czy jakaś inna siła przybija mnie do krzyża czy ma fantazję dręczyć mnie inaczej. I będę go przeklinać, bo mam taką wolę, jest jeszcze wolność słowa, a ciebie to nie obchodzi.

Księża dosłownie każą nam cierpieć, np. na deon.pl co drugi artykuł jest o tym, że ludzie powinni cierpieć (oczywiście świeccy). Przeklinam taką niesprawiedliwą religię.

Pies jest mądrzejszy od fanatyków religijnych bo w przeciwieństwie do nich bada otoczenie wszystkimi zmysłami i wyciąga wnioski. Kto widział, obserwował psa myśliwskiego, ogólnie jakiegoś rasowego ten może upatrywać w nim nawet boskiego pierwiastka.

Bóg nie krzywdzi ludzi tylko szatan rękami swoich wyznawców, który chce właśnie aby człowiek myślał, że to przez Boga to wszystko go spotyka.

Wydaje mi się że dopóki człowiek umie dokonać samodzielnego wyboru, jest zdrowy na umyśle. Chce być wierzący to jest, nie chce to nie jest. Ale człowiek bezmyślny dający się prowadzić za rękę i otumanić jakiemuś nawiedzonemu kaznodziei i robiący wszystko co taki mu każe, jest już osobnikiem nie w pełni władz umysłowych.

Nie mógłbym być człowiekiem religijnym i żyć z tą świadomością że byle pies jest ode mnie mądrzejszy. To urąga potędze ludzkiego umysłu.

Bóg dopuszcza to, że szatan i jego wyznawcy nas krzywdzą, a i bóg uwielbia się nad nami znęcać. Jesteśmy na jego obraz i podobieństwo, więc pewnie mu staje jak tak patrzy na nasze cierpienie. Bóg współpracuje z szatanem, widać to jasno w Księdze Hioba (nie czytałeś, dyletancie).

nie masz być człowiekiem religijnym a wierzącym :)

To nie my jesteśmy na podobieństwo boga ale bóg jest napisany na nasze podobieństwo. Dopóki tego nie zroumiesz dalej będziesz zła na książkowe postacie. Na Greya też jesteś zła i jego 50 twarzy?

Bóg jest jak jego inkwizytorzy, którzy torturowali ludzi,a z największą przyjemnością - kobiety, i aż 4 z tych zbrodniarzy (inkwizytorów) zostało kanonizowanych. Bóg tak samo lubuje się w zadawaniu cierpienia.

Ty mi nie mów kim mam być. Wypraszam sobie żeby jakies allium nie pouczało. Brak ci uprawnień.

16:57 Bóg nie współpracuje z szatanem, tylko zły go zwalcza uderzając w tych, którzy najbardziej w Niego wierzą.

żaden Szatan , ani Bóg się nie znęca nad ludźmi . Sprawa jest prosta- śmieć wszystko określa i determinuje. A droga do śmierci , to zawsze cierpienia. Czy ktoś kiedykolwiek (jakikolwiek bóg ) zagwarantował człowiekowi,że będzie TU żyć wiecznie??? Więc skąd u ludzi odwieczna pretensja do Boga o cierpienia??? To ,żę będziemy TU cierpieć - to mamy jak w banku- bo w jakieś chwili życia cierpienie musi się pojawić i w konsekwencji śmierć. Więc do kogo żale???

Bóg współpracuje z szatanem przeciwko Hiobowi i każdemu człowiekowi, który mu naiwnie służy tak jak Hiob. Nie przeczytałeś tekstu, więc sie nie wypowiadaj.

Bóg współpracuje z szatanem ale to tylko żydowska wersja. Ale co teraz? Kto ci każe przystawać z jahwe w takim razie czy szatanem? W rżnych miejscach na świecie są różni ludzie ktorzy też nie zamierzają pucować się bożkom żydowskim czy arabskim i mają swojego i dobrze się im żyje. Nie jesteś jedyną na świecie przeciwniczką jahwe, ale to tak jakby być złym na Fidela Castro? Co ci to da? Nic.