Po co mieć dzieci?

Tak logicznie myśląc to chodzi tylko o przetrwanie gatunku bo tak to głównie obciążenie i to gigantyczne (psychiczne fizyczne i finansowe) Ale natura to wie i żebyśmy nie wygineli to wymyśliła coś takiego jak instynkt macierzyński. Jak Ci się załączy to mimo wszystko będziesz chciała być mamusią :)

"Jesli nikogo nie dziwi placenie za lekarza, to co dziwnego w oplaceniu pielegniarki do opieki? Bardziej profesjonalnej niz mogly by to zapewnic dzieci osobiscie." Profesjonalna opieka nie zastąpi miłości i bliskości. Rozumując w taki sposób dojdziemy do wniosku, że nie warto wychowywać dzieci osobiście tylko zlecić to fachowcom.

"Dla bezinteresownej miłości pusta kobieto która doszukuje się tylko korzyści , ale jesteś typowa egoistka i nie rozumiesz świata tak jak wrażliwi ludzie którzy widzą w posiadaniu dzieci i piękno " x Wrażliwa to Ty nie jesteś. :D x Dla dzieci dzieci tylko i wyłącznie, rozmnożenie, przetrwanie. Wszelki inne cele są drugorzędne, starzy ludzie mogą zdychać na starość, ważne by przekazali geny.

" Ale natura to wie i żebyśmy nie wygineli to wymyśliła coś takiego jak instynkt macierzyński. Jak Ci się załączy to mimo wszystko będziesz chciała być mamusią usmiech.gif " x Otóż to. Jakby to było opłacalne to by nie potrzebny był tak silny magnes w postaci seksu, instynktu. Natura nas tak naprawdę wykorzystuje, a kto się nie daje ten wygrał. :D

A po co mieć faceta? Po co mieć kobietę? Po co mieć psa?

Nie mylcie , na litosierdzie boże, instynktu macierzyńskiego z instynktem prokreacji!

Decyzję o posiadaniu dzieci ludzie podejmują pod wpływem rozumu i potrzeby emocjonalnej, a nie instynktu. Pod wpływem instynku to idziesz się roochac na dysce z jakimś gachem, ale nie podejmujesz decyzji o dzieciach pod wpływem instynktu.

gdzieś mam psa. głupie zwierzę nie da mi nawet w 1/10 takiej satysfakcji i takich emocji co drugi człowiek. ani prawdziwego poczucia bliskości. ale widzę, że znowu jakaś zdziwaczała psiara będzie przekonywała że głupi psiur jest rzekomo "lepszy" od drugiego człowieka.

a teraz powiedzcie co by było gdyby przestali rodzic dzieci przechodzisz na emeryture a tu zonnk nie ma pieniedzy zeby były emerytury to trzeba dzieci i po to polska wprowadzila te 500zł po to niemcy sprowadzili uchodzców by nie zalamało sie gospodarka im wiencej starych ludzi tym mniej ludzi pracuje na emerytury wasze i dla tego nawet chiny zakazały aborcji młodych ludzi musi byc wiencej od starych bo unia moze wpasc na pomysł przymusowej eutanazji po 70

Instynkt macierzyński jest równie prymitywny co ****ańska, nawet gorzej, bo podnieca Cię tylko ktoś z dobrymi genami, a dziecko można mieć z każdym. :D x No ale nie odbiegajmy od tematu.

"a teraz powiedzcie co by było gdyby przestali rodzic dzieci przechodzisz na emeryture a tu zonnk nie ma pieniedzy zeby były emerytury to trzeba dzieci i po to polska wprowadzila te 500zł" x No tak, ale to jest wypaczony system socjalistyczny. Jakby nie było emerytur to dziecko by Ci opłacało starość, byłyby indywidualne problemy dla tych, co nie mają dzieci i pieniędzy, a nie cały państwowy sztuczny problem i pogadanka dla polityków. I niepewność emerytów, bo państwo jest złodziejską firmą ubezpieczeniową.

Jesteś tępa czy nie rozumiesz? Instynkt nie ma wpływu na podjęcie decyzji o dziecku, jedynie pomaga podczas wychowania dzieci. I nie, nie zrobisz sobie dziecka z byle kim, bo instynkt macierzyński właśnie szuka odpowiednich genów. Natomiast instynkt rozmnażania może cię pchnąć do byle kogo - co jest zwłaszcza widoczne u desperatów, którzy zwiążą się z największym pasztetem, aby poroochać. Roochać się można z każdym, ale już nie z każdym chce się mieć dziecko.

Dzieci to ulepszanie ludzkości rozłożone na pokolenia, ale cała historia ludzkości to są wzloty i upadki. Tak więc nie ma gwarancji, że dziecko się zwróci jako inwestycja. Otoczenie może je spaczyć albo Twoje błędy wychowawcze. Np. ze zrodzonych dzisiaj córek będzie się wylewać sperma z każdego otworu, od różnych mężczyzn. :D Takie są czasy, dziewczyny są rżnięte przez 30-50 facetów i nic z tym nie zrobicie, zaś chłopak dzisiaj najprawdopodobniej będzie spedalonym rurkowcem oduczonym agresji i napakowanym ideami lewicowymi. Choćby taki syn Pawla Deląga wygląda na rurkowca z fryzurką.