Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje życie nigdy się nie zmieni

Polecane posty

Gość gość

Nic mi się nie udaje, po prostu nic... Nie mogę znaleźć pracy, nie odnoszę żadnych sukcesów, moja mama jest chora, każda próba zmienienia czegoś w swoim życiu kończy się fiaskiem... Jestem zdołowana i zniechęcona, przestaje mi powoli zależeć na czymkolwiek. Mam 28 lat i czuję, że przegrałam swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę za wcześnie na takie myśli. Masz nawał przykrych sytuacji. Wszystko na raz nie ulegnie zmianie, jednak powoli, spokojnie i stale pracując na realnymi możliwościami uda. Ci się niektóre sytuacje poprawić i prawdopodobnie nabierzesz doświadczenia oraz nie będziesz już tak myślała. Siły i powodzenia życzę!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sprawach uczuciowych też u mnie do d**y - żeby kogoś mieć, trzeba mieć pracę, a ja jej obecnie nie mam i jestem z tego powodu bezwartościowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań! Przestań! Przestań! Poszukaj pracy choćby w markecie, każda zarobiona zlotowka bedzie dla Ciebie motywacją! Masz dopiero 28 lat, weź życie w swoje ręce, zobaczysz, że bedzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Film " Milczenie" obsada: filmweb.pl Michał Żebrowski Jan Skrzetuski Izabella Scorupco Helena Kurcewiczówna Aleksandr Domogarow Jurko Bohun Krzysztof Kowalewski Jan Onufry Zagłoba Zbigniew Zamachowski Jerzy Michał Wołodyjowski Wojciech Malajkat Rzędzian Andrzej Seweryn Jeremi Michał Wiśniowiecki Ewa Wiśniewska Kurcewiczowa Wiktor Zborowski Longinus Podbipięta Marek Kondrat Jan II Kazimierz Andrzej Kopiczyński Zaćwilichowski Gustaw Holoubek Senator Kisiel Adam Ferency Chan Daniel Olbrychski Tuhaj-Bej Maciej Kozłowski Krzywonos Agnieszka Krukówna Młoda Ukrainka Gustaw Lutkiewicz Barabasz stary Jerzy Bończak Czapliński $related.related Włodzimierz Brodecki Pisarz Joanna Brodzik Panna młoda Marek Cichucki Krzysztof Wierszułł Marek Frąckowiak Wachmistrz na weselu ukraińskim Lech Dyblik Anton Tatarczuk Rafał Cieszyński Subagazi, głównodowodzący wojsk Chana Jerzy Cnota Przewoźnik na Dnieprze Maciej Czapski Kozak Bernard Ładysz Did Lirnik Szymon Kobyliński Senator Ostroróg Paweł Kleszcz Mołojec Krzysztof Gosztyła Adam Warchoł Kozak Robert Więckiewicz Kozak Piotr Komorowski Dowódca oddziału napadającego na poselstwo polskie nad Dniestrem Krzysztof Artur Janczar Krzysztof Artur Janczar Pan młody Janusz Zerbst Janusz Zerbst Esauł Rusłana Pysanka Rusłana Pysanka Horpyna $related.related Dmitri Mirgorodsky Ataman koszowy $related.related Tadeusz Głoskowski Oficer księcia Jeremiego Anna Majcher Anna Majcher Karczmarka Andrzej Pieczyński Andrzej Pieczyński Czeremis, sługa Horpyny Eugeniusz Priwieziencew Eugeniusz Priwieziencew Maksym, stróż w Rozłogach Stefan Szmidt Stefan Szmidt Wachmistrz Skrzetuskiego $related.related Przemysław Tejkowski Tyzenhauz Leszek Teleszyński Leszek Teleszyński Ksiądz Muchowiecki Aleksander Wysocki Aleksander Wysocki Marek Czyżewski Krystyna Feldman

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś bezwartościowa. Bez pracy można trafić na uczciwego człowieka, który obdarzy Cię szczerym uczuciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za odzew. Myślałam, żeby iść do marketu lub na produkcję, ale prawda jest taka, że tego typu prace nie przybliżają mnie ani trochę do celu, jaki sobie wyznaczyłam. Jestem z wykształcenia historykiem, do tej pory wykonywałam prace o charakterze administracyjno-biurowym, w przyszłości natomiast planuję studia graficzne lub filologiczne. Nic zatem dziwnego, że poszukuję pracy, która pozwoli mi rozwinąć skrzydła. Już teraz chcę robić coś, co będzie miało wpływ na moją przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że jestem bezwartościowa. Teraz mamy, niestety, takie czasy, że człowieka ocenia się przez pryzmat tego, czy sobie radzi w życiu pod względem finansowym. Mogę robić setki innych interesujących rzeczy, ale bez pracy jestem i tak nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem stara i bezwartościowa, pomimo 28 lat nic szczególnego nie osiągnęłam w życiu i przeczuwam, że tak już pozostanie. Chciałabym diametralnie zmienić swoje życie zawodowe, zdobyć nowy zawód, dzięki któremu będę miała szerokie pole do popisu, ale nie wiem od czego zacząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.36 Nie opowiadaj. Może obracasz się w dziwnym środowisku. Znam wiele osób, dla których pienądze nie są na pierwszym miejscu. Oczywiście pieniądze są potrzebne do życia, ale nie są celem. Zdobywanie pieniędzy jako cel życia, charakteryzuje osoby prymitywne i ograniczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, w moim najbliższym środowisku pieniądze akurat nie są najważniejsze, ale wiem jak jest w innych. Nie masz pracy = jesteś zerem, nieudacznikiem, nie radzisz sobie w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.54 Omijaj osoby z takich środowisk. Utrzymuj z nimi kontakty na tyle, na ile to konieczne. Trudno się w tym świecie wyizolować. I co się przejmujesz opinią postaci, które są na poziomie maszyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana ! bezwartościowy znacyz jak nazwa wskazuje bez żadnej wartości a pieniadze w życiu człowieka nie są jedyną wartością, myślę że jako człowiek jesteś jesteś dobrym uczynnym pomocnym uczcywym i ciepłym człowiekiem a to są własnie najważniejsze wartości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukanie odpowiedniej pracy to etat! Jakakolwiek praca znajdzie się szybko ale ta rozwijająca wymaga wysiłku. Powinnaś mieć plan gdzie i jak szukasz pracy - wyszukaj sama pracodawców i złóż tam cv, zaoferuje wpierw staż (np. Z UP albo projektów dla os. Do 30 e.z - zapytaj w WUP), etc. W czasie szukania możesz też pracować wolonyaryjnie w wybranej organizacji non profit - to doskonałe doświadczenie. Możesz też wyjechać na wolontariat międzynarodowy- EVS albo eurodesk. Jesteś młodziutka i masz wiele perspektyw! Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
póki co znajdz pracę gdziekolwiek - tak aby poprostu coś tam mieć na życie , nie musi byc to praca marzeń ważne żeby była uczciwa a w między czasie szukać czegoś co w pełni cię zadowoli, odkładaj troche grosza i inwestuj w siebie tak naprawdę mało osób robi w tym wieku to co mu sie od poczatku marzyło lub też zgodnego z jego wykształceniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze, zapewne macie rację, ale to nie zmienia faktu, że czuję się nieużyteczna i odnoszę wrażenie, że życie przecieka mi przez palce. Tak się składa, że przez wiele lat chorowałam na depresję i fobię społeczną, przez co zmarnowałam wiele w swoim życiu. Potem wprawdzie starałam się to wszystko nadrobić, ale nadal mam poczucie straconego czasu i zaprzepaszczonych szans. Nie jestem zadowolona z tego, jak wygląda obecnie moje życie. Chciałabym zmienić przede wszystkim swoje życie zawodowe i związać je z grafiką tudzież językami obcymi. Tylko czy w tym wieku mam jeszcze na to szanse?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:04 - tak się składa, że już mam za sobą staż w urzędzie finansowany ze środków unijnych. Wiązałam z nim spore nadzieje, miałam nadzieję, że się sprawdzę i zatrudnią mnie na stałe, niestety szybko okazało się, że nic z tego nie będzie. Tzn. w wydziale byli ze mnie bardzo zadowoleni, chętnie by mnie pozostawili, ale że nie organizowano wtedy naboru, musiałam się pożegnać z nimi po kilku miesiącach. Przykro mi z tego powodu. Przykro tym bardziej, że w innych miejscach, gdzie wysyłam CV, też mi się nie udaje. Wprawdzie rekrutujący odzywają się do mnie częściej niż przed stażem, jednak co z tego, skoro nie ma odzewu od nich po rozmowach kwalifikacyjnych. Zastanawiam się czym jest to spowodowane. Wydaje mi się, że udało mi się opanować stres towarzyszący takim sytuacjom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:05 - chyba tak zrobię. Mam już serdecznie dość siedzenia w domu i rozmyślania. Chciałabym pracować i mieć poczucie, że przybliżam się do celu, jaki sobie określiłam. Mam nadzieję, że jeśli teraz podejmę pracę np. na produkcji, potem będę mogła ubiegać się o bardziej ambitne, związane z moimi aspiracjami i zainteresowaniami stanowiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemądrze prawisz, masz na razie 28 lat, ja mam prawie 40. w wieku 30 lat nauczyłem się kolejnego języka, w wieku 35 zrobiłem kolejne międzynarodowe uprawnienia CIMA (rachunkowość zarządcza) a pracę podjąłem późno, bo w wieku 28 lat i to bez jakiegoś doświadczenia wcześniejszego, bo wolałem sobie studiować, jeździć na stypendia. W wieku 38 lat ze znajomym założyliśmy spółkę informatyczną, która co prawda dawała nam śmieszne pieniądze na początku, na przysłowiowe waciki, ale teraz kręci się całkiem nieźle, że rzuciłem robotę w korporacji. Teraz uczę się hiszpańskiego, bo jest mi potrzebny i nie patrzę czy jestem stary czy nie - dopóki mam chęć i umiejętność to idę do przodu i mogę Ci tylko zazdrościć, że masz 28 lat, bo masz tyle czasu przed sobą, wierz mi, całe życie możesz sobie przearanżować w tym wieku. I nie porównuj siebie z innymi, orły latają same tylko wrony siedzą w stadzie :) Też miałem stres, że się bujam na studiach i stypendiach, podczas gdy moi równieśnicy robili już kariery korporacyjne, ale po czasie wyszło na moje, oni zazdroszczą mi, że sobie poszalałem za młodu, zrobiłem fakutlety, stypendia wyjazdowe, a teraz i tak jestem lepiej sytuaowany niż niejeden z nich - częśc z nich ma kryzys wieku średniego, rozgoryczona życiem, brak jakiejś pasji mimo zer na koncie, nierzadko małzeństwo w rozsypce - zatem unikaj porównać i tego facebookowego g****a, każdy ma swoje tempo i życie - rób to na co masz ochotę, a nie to co robią inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:33 - dzięki wielkie za motywujące słowa. Mam nadzieję, że rzeczywiście mam jeszcze szansę przearanżować swoje życie. :) Mam mnóstwo planów - chcę zrobić jeszcze dwa fakultety, opanować dobrze trzy języki obce, znaleźć ciekawą pracę, pojeździć trochę po świecie i nawiązać nowe znajomości. Tylko te plany trzymają mnie przy życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takiej młodości mogę Ci tylko pozazdrościć. Ja będąc na studiach tylko się dołowałam, co z perspektywy czasu uważam za głupie. Żałuję szczególnie tego, że nie pojechałam na Erasmusa. Zawsze chciałam studiować w Pradze bądź Wiedniu, a przez swój brak odwagi zaprzepaściłam na to szansę. W tym wieku już nie mogę sobie pozwolić na tego typu wyjazd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość victoria_o
Życie się nie zmieni, jeśli nic z tym sama nie zrobisz. To przerażające, że tyle młodych osób ma obecnie problem z ruszeniem dalej. Jeśli widzimy, że inni mają dobrą pracę, dom i dzieci, to nie znaczy, że mamy się z nimi porównywać. Wszystko powinno dziać się małymi kroczkami. Nie ma sprawiedliwości i Tobie osiągnięcie pewnego etapu z jakichś powodów może zająć więcej czasu. To wcale nie oznacza, że przegrałaś życie. Nie w wieku 28 lat. Ja po utracie pracy przez prawie rok musiałam siedzieć u rodziców, szukając dalej. Nie miałam mężczyzny, a dawni przyjaciele pozakładali rodziny. Pomocy szukałam u pana Sadowskiego z Psychologgii. Terapia pomogła mi odnaleźć wewnętrzną siłę. Cierpliwie szukałam pracy i w końcu się udało. Tam też poznałam wiele wartościowych osób. Od tego momentu minęło już trochę czasu, a ja doczekałam się własnego mieszkania i chłopaka. Wszystko się da. Trzeba tylko w siebie uwierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×