Przyszła teściowa

Dziewczyny mam problem z przyszla teściowa i jej córka. We dwie namiętnie krytykują jak zajmuje się dzieckiem, gdy położę mojego maluszka na brzuch teściowa po minucie krzyczy żebym go podjela bo się zmęczyl (on się uśmiecha i podoba mu sie), gdy narzeczony jedzie z małym do niej, bo chce wyjść na zakupy , śle mi dziwne spojrzenia ze jak to ja nie mogę zająć się małym. Jej córka raz wyrwała mi dziecko bo źle zmieniam pampersa. Jestem ogólnie nieśmiała i nie wiem jak mam się postawic

Taka jestes niesmiala a tylka bez slubu dawalas???

Nie znasz wiec nie oceniaj. Nie dałam na pierwszym spotkaniu :) jestem z partnerem juz 9 lat. Ty swieta napewno tez nie jesteś :)

Nie rozuniesz iditko ze bez slubu dla jego rodziny jestes nikim? I nie ma tu znaczenia kiedy dalas! Dalas, dalas a on sie nie ozenil - i wszystko na temat! A poza tym to co my mamy zrobic jak ty morde tylko do loda otwierasz a nie po to zeby ustawic ludzi ktorzy cie szmaca? Moze daj telefon to nuej to zadzwonie i ja opieprze, co?

Jeszcze tylko ze 30 lat, potem zdechnie i bedzie spokoj!

wczoraj a skąd wiesz debilko komu z brzegu?

po prostu powiedz teściowej w prost że nie podoba ci się jej zachowanie w stosunku do ciebie to twój dzieciak i będziesz mu źle zakładać pampersa bo tak chcesz i już