Czy są tu osoby wierzące w Boga?

Ale tak naprawdę wierzące? I proszę bez głupich komentarzy.

Tak, ja.

nie

gość dziś Fajnie, pozdrawiam Cię :)

Tak.

Cała Europa jest już bolszewicka, Polska również. Tutaj są już tylko bolszewicy, osoby wierzące to margines

pasterka z porcelany , pozdrawiam :)

Nie.

Nie ma.

Bóg istnieje. Naprawdę.

gość dziś gość dziś gość dziś Super, pozdrawiam :)

Jestem :-) i wierze w tych ktorzy wierza, pozdrawiam!

Co to znaczy że naprawdę wierząca? Że chodzi zawsze do kościoła i spowiada się do regularnie? Czy że wierzy mocno, modli się sama i jest dobrym człowiekiem?

wierzę ale nie chodzę do kościoła , nie modlę się i nie spowiadam czarnej mafii

Wierzę, modlę sie często ale do kosciola chodzę okazjonalnie. Jesli Bog jest tylko w kosciele to nie ma go nigdzie.

gość dziś To znaczy WIERZY. A to o czym napisałaś w ogóle się nie wyklucza. Jak dla mnie to jasne, że ktoś kto naprawdę wierzy, stara się być dobrym człowiekiem. Spowiedź może w tym pomagać, zaś chodzenie do Kościoła ma dla osoby wierzącej ma wielkie znaczenie ze względu na Eucharystię. Nie trzeba stawiać tych dwóch zdań, które napisałaś w opozycji do siebie. Naprawdę jedno nie wyklucza drugiego :) Osobiście nie wyobrażam sobie nie pragnąć Eucharystii, skoro wierzę w Boga. Modlić się można wszędzie, samotnie, w Kościele. Przecież tu nic się nie wyklucza, może się co najwyżej uzupełniać :) Pozdrawiam.