ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

Przede mna niedziela, ciekawe ile kalori mi przyniesie. Niedziela, to dla mnie najgorszy dzien w tygodniu.

dla mnie tez, tymbardziej ze na urodzinach chrzesnicy jestem - byl uroczysty obiad, tort, lody...

a maoja bedzie chrzciła za tydzien. Tez napewni kalorycznie bedzie.

Cześć :) Kolejny dzień diety zaliczony na 6. No to do końca pierwszej fazy zostało 3 dni. Nie wiem dlaczego dostałam okres już długo nie miałam i zapomniałam o czymś takim bo mam wkładkę hormonalną. Dałam radę choć jak to w niedzielę nie było prosto pyszności gotowałam dla rodziny jeszcze córki zabrałam na lody włoskie. No ale udało się. Zobaczymy jutro czy jakieś efekty będą widoczne na wadze.

Hej Ja te śliwy dziewczyny robie na wszystkie możliwe sposoby tzn powidło ,suszone , mrożone ,zalewane syropem i jeszcze takie co przez 9 dni sie gotuje syrop taki z octem i tym zalewa są przepyszne zawsze na wigilie robie z nimi pierogi wszyscy uwielbiają. Za to w temacie diety nie mam sie czym pochwalić :(

Dzien dobry. Melduje sie z wakacji :) Narazie za bardzo okazji do grzeszenia nie bylo, no ale dopiero od wczoraj na miejscu jestesmy. Dzis jedziemy na obiad do brata meza, a ze brat szef kuchni wiec ryzyko spore ;) ... Bede sie starala od czasu do czasu meldowac ale nie obiecuje ze obszernie ani regularnie :P Pozdrawiam serdecznie i zycze wszystkimnmilego dnia

Fili o to Ty twarda jestes, lody wloskie - o nie! o co jak co, ale lodów nigdy bym nie odpusciła:P bakla no zaciekawilas mnie tymi sliwkami do pierogow na wigilie, mozesz podac jak sie je robi? Marlena a ile sie urlopujesz - tydzien? Ja wczoraj sie staralam ale nie wyszlo - kaczka z pomaranczami na obiedzie byla pyszna, tort tez, do tego pucharek i to spory lodow, no i grill - wiec dzis musz jakos to odpokutować... Ajenka a na te chrzciny sie wybierasz? czy przyjadą później do ciebie?

Witam. Qkartko ja zdecydowanie pozniej obejde ten chrzest. A wy swojego dzieciaczka juz chrzsciliscie?

gośćFili ja w okresie mialam przerwe szesciomiesieczna nie wiedziec czemu. Napewno jutro beda efekty skoro trzymallas scissla diete przez ten czas, to nie moze byc inaczej.

bakla to napracowalas sie przy tych sliwkach.

Marlena skoro brat szef kuchni, to koniecznie musisz poprobowac jego specjalow. Wiadome co sie mowi o mezczyznach kucharzach. Gotuja wybornie. Napisz nam chociaz co smacznego jadlas.

Qkartko, a mowilam ci juz, ze sie sama wydostane z wanny?

Ajenka akurat chrzciny siostra wymodziła w czasie kiedy bylam na urlopie... tak o wannie wspominalas, obawialas sie ze to tylko chwilowe - wiec nie chwilowe:) brawo! Ja dzis strasznie glodna jestem:(

Qkartko staraj sie wiecej pic jak jesc. U mnie dzis na pierwsze i drugie sniadanie by chlebz margaryna i saseson no i garsc pauszkow. Wypiam tez tymbark sok 100%z pomaranczy. Kalorii jeszcze nie liczyam to nie wiem ile mam.

No i mam 905.

Witam :) Przede wszystkim to witam nowe koleżanki :) mam nadzieję ze u nas się zadomowicie i podniesiecie frekwencję bo ostatnio trochę nam brakuje czasu, przynajmniej mi. Ostatnie dni to albo praca albo goście w domu i chyba tak będzie do końca wakacji bo już się zapowiadają kolejni....ale w sumie to ja lubię jak jest taki rozgardiasz w domu :) Tylko jak non stop jest zastawiony stół w domu i lodówka pełna to trochę ciężko trzymać dietę ale wkrótce wakacje się skończą to i gości nie będzie. Marlenko miłego urlopu , odpoczywaj ale i czasami zajrzyj do nas. Baklu podziwiam Cię ....tyle przetworów :) Galiu ???? może skrobniesz parę słów ? Baju ??? pozdrawiam wszystkie niewymienione kobietki a jeśli ktoś w pobliżu to zapraszam na kawusię :)

Po 40 to już nie tak łatwo się odchudzać. Chęci są ale organizm jakby taki starszy i mniej podatny na odchudzanie. https://cutt.ly/LeoA7

alexsiz witsj. mnie dzis wyszlo kcal 1134,40

Cześć :) trzymam się nadal diety paryskiej dziś już 9 dzień :) dziś waga miło mnie zaskoczyła bo to z dnia na dzień 100-200 g a dziś 900 g minus fajnie :) mam już minus 4,8 kg może uda się dobić do 5 kg w tej pierwszej fazie. W czwartek 2 faza na trzy tygodnie a już w piątek będzie sprawdzian wyjeżdżam i no właśnie - dam radę. Później postaram się poczytać i coś popisać. Miłego dnia życzę.

Fili oooo niezły spadek! naprawde super Ci idzie Ja wczoraj ok 1600kcal, ale tak wszystko na lapu capu, co pod reka, wiec zla na siebie jestem i tyle. Dzis zrobilam sobie salatke z pomidorow, papryki, cebuli i + koperek do pracy - taki mam plan na sporo warzyw w tym tygodniu.

Witam. gośćFili gratuluje :)

qkartko nie znam sie na komputerach, ale chyba doc, sie nie otwieraja. a ja niewiem ie mam kalorii tak mnie ten komputer wciagnol.

Ajenka ale korzystasz ze strony www.tabele-kalorii.pl nie wpisujesz tego w word-zie, to strona sie nie otwiera czy jak?

Qkartko tabbele kalori sie otwieraja. W Wordzie nie wpisuje. Masz racje. Musze zapisac poki pamietam.

Cześć dziewczyny :) u mnie dziś 10 dzień diety :) dziś ostatni dzień 1 fazy. Jutro się zważę i podam oficjalnie. Miłego dnia życzę :)

Witam nowe koleżanki/ przyznaję, że podczytywałam Wasz temat. Nie pisze bo czasu brak a z dietą jeszcze gorzej niż z czasem ale się ogarnę obiecuję.

u mnie z dieta podobnie było - ale od poniedz. staram się juz bardziej pilnowac i nawet nie zjadlam ani jednego loda, hmmm chyba;), nie no zjadlam w pn. wlasnie spojrzalam na tabele-kalorii:P Codziennie robie mega salatke z pomidorow, papryki, do tego natka, koperek i cebula, lekko posole i jest pyszne, zabieram ja do pracy i a ze sporo tego bo nieraz i z 5 pomidorow wkroje to jem na dwa razy. Wypieklam tez brownie batatowe, troche zmodyfikowalam przepis pod siebie bo tylko bataty, gorzkie kakao, slodzik i odzywka bialkowa, ale w smaku prawie takie samo jak z maka kokosową i olejem:) Jakby mi sie tak udalo przez 3 tyg przypilnowac i nie szalec z lodami itp to byłoby super, no ale znajac siebie to moze byc roznie, ja tam sobie nie wierze;)

Cześć :) 1 faza diety paryskiej zakończona na wadze minus 5,6 kg :) od dziś jestem na drugiej fazie przez 3 tygodnie na której mam schudnąć kolejne 3-5 kg - zobaczymy. Miłego dnia życzę :)

Qkartko a na mnie wszyscy nadajaze sie odchudzam iprzez to nie mam sily. Dzis nie zapisalam nic, poxjadalam wszystko co mialam przygotowane i teraz mi sie spac chce. Czasna kawe a kalorie zapisze z ciekawosci, ale chyba juz nic nie zjem do konca dnia.

Ajenka wiesz co? to takie babcine gadanie... jedz bo nei masz sil ble ble ble jakbys wazyla te 10kg mniej wierz mi na pewno byloby Ci latwiej, to nie ulega watpliwosci, tyle ze - no wlasnie nie mozna odchudzac sie jedzac chleb z margaryna czy jakies takie inne rzeczy ktore nie maja wartosci, podstawa to bialko bialko i bialko, no np ostatnio czytalam nt diety krona, to dieta ktora dostarcza minimum kalorii ale kosztem b odzywczych produktow, tak ze organizm dostaje wiecej skladnikow odzywczyc niz przy normalnym jedzeniu Musisz byc na diecie ale jednoczesnie musisz odzywic organizm Czemu ludzie otyli i to baaaardzo otyli, wazacy po 200, 300k maja anemie? jedza neiraz i 10 tys kcal na dzien, - tylko dlatego ze jedza nic nie warte produkty. Wiec niech dobre ciotki co tak Ci marudza, nie marudza tylko skupia sie na odzywczej diecie dla Ciebie, wiadomo ze sama nie dasz rady kupic sobie i jesc to co uwazasz za dobre dla siebie.