Do przeciwniczek aborcji. Co byście zrobiły, gdyby...

usunęłabym, pieprze, 40 lat i pieluchy, no nie, ja mając 32 lata nie chciałam drugiego dziecka

"cos zawiodło"?... albo się chce miec dzieci albo nie,jesli nie , jesli bardzo nie to się tak robi by do tego nei doszlo a jesli zdarzy się wpadka to wiadomo ze przy uprawianiu seksu trzeba się liczyc z mozliwą ciążą, tylko tchórze uciekają od odpowiedzialnosci.

jeszcxze jak by ktos ciez zmusił albo zg.w. ał/ cił to rozumie m ze mozna miec dyleaty ale dup.czy; łas się dobrowolnie\/ wiec jaką trzeba byc załosną zeby z tego powodu zabijac dziecko.

Oczywiście że urodziłabym, choć by miało być piąte. Nie rozumiem co za idiota mógł wymyślić tak głupie pytanie.

Nie jestem przeciwniczka aborcji w 2 przypadkach, nieletnia,zgwalcona lub chory plod. W innych przypadkach to kretynizm, i teksty w stylu " no zdarzaja sie wpadki" ...serio w czasach prezerwatyw w jazdym sklepie mozna sie zdziwic ze jest ciaza? Kretynki

Przecież to od faceta zależy czy założy prezerwatywę czy nie .To od faceta zależy czy się spuści do środka czy nie. To od faceta zależy czy kobieta będzie w ciąży czy nie! Więc dlaczego o kobietach mówisz kretynki? Lepiej powiedz na faceta kretyn!

do gość dziś - kolejna nawiedzona, pieprzysz jak potłuczona, to co kuźwa nie czujesz, że ci wkłada wacka bez prezerwatywy, jak nie ma to mu nie daję p***y proste, ale z ciebie tuman

Usunęłabym bez wahania. Teraz, w wieku 32 lat nie wyobrażam sobie wejść kolejny raz w pieluchy, a co dopiero za kilka lat.

Swiat jest pelen kobiet i kazda jest inna, jedna jest prostytutka i lubi to, inna pania dyrektor i lubi to, jeszcze inna nigdy nie pracowala bo lubi byc na czyims utrzymaniu itd....jedna wie ze seks oznacza ciaze a druga nie wie nawet ze facet jej wsadzil, no coz, kazda jest inna ,,nie osadzajmy :-) :-) :-) :-)

Haha dobre :-) jedna kobieta nie potrafi nawet kopic prezerwatywy w zabce bo sie wstydzi a jeszczejeszcinna inna jedzie za granice i wydaje kupe kasy , po to by wyssali jej dziecko z brzucha bo woli to niz prezerwatywe :-) :-) :-) :-) :-) a sory pisze sie "bo wpadla kretynka ze swoim kretynem" hahaha

21:53 Wiesz, że pisać poprawnie uczą na poziomie szkoły podstawowej? Jest coś takiego jak poprawna składnia, ortografia, interpunkcja. Polecam, bardzo ułatwia komunikację z ludźmi, bo to co napisałaś to jeden bełkot.

Ja mam 31 lat, męża, 1 dziecko (10-letnie) i więcej nie chcę mieć. Jeśli wpadnę, to usunę. Zabezpieczamy się prezerwatywą, gdyż ze wzlędów zdrowotnych nie mogę stosować środków hormonalnych. Przez te 10 lat 3 razy zdarzyło się, że prezerwatywa zawiodła, raz pękła i 2 razy się zsunęła, wówczas brałam tabletkę "po". Ja generalnie nie nadaję się namatkę, uważam, że dziecko ogranicza, człowiek nie może żyć tak jak chce, bo trzeba w wielu kwestiach się poświęcić dla dziecka. Mąż też nie palił się do zmieniania pieluch, teraz złapał jakiś kontakt z snem, bo już można z nim iść na mecz czy na rower. Do małego dziecka nie miał cierpliwości, ja zresztą też nie.

Do 22.02 wiesz ze jest cos takiego jak luz w d....? Wyjmij kija i badz soba, usmiechnij sie, no.....chyba ze lubisz aborcje to rozumiem poziom frustracji, tez bym byla czepialska.

O kurcze a ja chce i nici,dziecka oczywiscie,a te co nie chca niech sie wysterylizuja teraz dostepne za kase