Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bank Spółdzielczy

Polecane posty

Gość gość

Zaczne od tego ze jestem osoba wyksztalcons, skonczylam studia wyzsze ale jakos tak potoczylo sie moje zycie ze pracuje jako sprzataczka w duzej korporacji. Ostatnio dostalam oferte pracy z banku (choc wcale nie skladalam tam cv) w dziale ksiegowosci. Moje zdziwienie bylo ogromne gdyz juz kilka lat wczesniej pracoealam w tym banku (3 miesiace, bo szefowa stwierdzila ze musi sprawdzic umiejetnosci jeszcze innych kandydatow i mnie zwolnila, choc przez ten okres nie mialam umowy a dostalam ja kiedy odchodzilam i byla to pieknie nspisana umowa zlecenie na okreslony czas). Teraz zastanawiam sie czy warto proboeac jeszcze raz tymbardziej po tym czego juz tam doswiadczylam a po drugie szefowa jest bardzo specyficznym czlowiekiem i upierdliwym, ciezko z nia wytrzymac. Co o tym sadzicie? Probowac? Boje sie ze utkne jako sprzataczka na eiele lat bo ciezko u nas z dobra praca ale tez boje sie ze rzuce obecna prace a tam znow popracuje 2 lub 3 miesiace i mnie zwolni. Co robic? Doradzcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
próbować i wogole sie dziwie ze pracujesz jako sprzataczka , co to nie ofert w handlu? czy w rejestracji w sluzbie zdrowia? spzrataczki to te co nawet matury nie maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak tyle ze u nas ciezko o inna prace w okolicy a zeby cos innego wychaczyc to trzeba dojezdzac minimum 60 km w jedna strone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
iiiiiiiiiiiiiii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×