Dziecko sie rozchorowalo nowa praca

Zalamka.Pracuje od tyg. w nowej pracy.Maz jest na probnym do konca miesiaca.A ni ja nie wezmiemy wolnego.Nikogo do pomocy.Jak rozwiazac ta sytuacje. Dziecko 2 klasa sp.

Opiekunka albo zostawić samo w domu jak rozsądne. Ew jakaś sąsiadka która siedzi w domu np z maluchem i chciałaby zajrzeć do twojego?

A na co jest chore?

temp. ma 38 i boli ja gardlo. sasiadka odpada bo nie mamy. a samej tez jej nie zostawie.Fszeruje ja lekami.pojdzie do szkoly chora.

jak wyślesz chora do szkoły to za chwile będzie bardzo chora biedne dziecko :(

no to masz gwarantowane że się rozłoży na dobre!

To nie lepiej zapłacić jakiejś opiekunce niż wysyłać chore dziecko do szkoły? Współczuje dziewczynce takiej matki. Idąc do pracy ie zastanawiałaś się nad tym co zrobisz jeśli dziecko Ci się rozchoruje?

gość dziś co sie czepiasz tylko matki ? dziecko ma tez ojca

a skad ja teraz znajde opiekunke.Ktos kogo nie znam ma sie zajac dzieckiem?Nie nie bralam pod uwage choroby .

głupio ze w jednym czasie prace zmieni liście. ale pracujecie to stać Was żeby zapłacić. nie znasz sąsiadów? to poznasz. popytać po sąsiadach kto za pieniądze zajmie się dzieckiem. jutro zaprowadz do sąsiadów z listą leków i kasa za pilnowanie.

moj maz ma teraz okres probny ktory konczy sie w ten piatek.A jesli chodzi o moja prace to akurat zwolnilo sie miejsce.I od wczoraj pracuje. Znbam sasiadow.Wiekszosc starszych osob samotnych kobiet po 70.1 bliska sasiasdka pracuje.Oprocz niej nikt sie nie zajmie corka.nawet za kase.

A na pewno nie możesz jej samej zostawić? To jyz duże dziecko. A jakaś babcia ciocia kolezanka? Jeśli to angina to posyłając ja do szkoły chora dużo ryzykujesz - powikłania ze strony serca nerek itp...

Ty kureffko trzeba było się nie ****** to bachora byś nie miała i problemu też nie

musimy na codzien radzic sobie sami.

Bez przesady, dziecko w 2 klasie podstawówki może zostać samo w domu, na litość boską :o Nic jej nie będzie! Daj jej telefon, powiedz, że jeśli się gorzej poczuje natychmiast ma dać znać. Sama dzwoń do niej co jakiś czas. Zostaw suchy prowiant, tv, telefon, tablet, żeby miała się czym zająć i już. Z pracy masz zrezygnować bo ma temperaturę? To nie niemowlę.

Obydwoje pracujecie , nie macie w poblizy rodziny i nie zadbaliscie wczesniej o taka sparwe jak chore dziecko w razie czego z kim zostaniebo nie braliscie pod uwage choroby , krcze jestescie normalni? A ty bys chciala autorko z angina goraczka do pracy popylac ??

Zostawiac samo chore dziecko jest b. nieodpowiedzialne. Nie sluchaj tutaj tych pan. Jestes za nie odpowiedzialna.

Moze wez ja ze soba do pracy , daj jej leki na goraczke moze gdzies sie kimnie na fotelu z tabletem

To duze dziecko, zostaw ja chwile sama, ewentualnie popros sasiadke zeby zagladnela, ja tak zostawalam inni ludzie tez w latach 90, nie wychowuj kaleki jak dzsiejsze mamusie

Zostaw dziecko w domu, badz pod telefonem, przygotuj jedzenie bez podgrzewania. Dzieciak prześpi dzień albo przegapi w telewizor, telefon.

zostawilam ja w domu.powiedzialam jej co i jak.zjadla sniadanie.dzownilam do niej lezy sobie i oglada tv.

Przewrotne k***y na kafe. Jakby dziewczyna napisala temat ze zostawila same w domu chore dziecko toby ja zjechaly z gory na dol,ze nieodpowiedziala matka,biedne dziecko, byś autorko zobaczyła jaką jestes wyrodna matką. A jak odwrotnie,to ze dziecko na kaleke wychowujesz,ze samo moze w domu zostac i inne p*****ly. A same sie trzesa nad swoimi dzieciarami ze szok.

Heh znam to :-P ja jak mialam isc pierwszy dzien do nowej pracy, juz gotowa do wyjscia - a corka puszcza pawia prosto pid moje nogi :-D maz mnie uratowal i wzial wolne. Potem zatrudnialusmy opuekunke. Teraz 2 klasa i jyz tak czesto nie choruja

No i dobrze . Teraz jak sa telefony to nie jest zle .

Udalo mi sie popracowac zaledwie 3 h.Bp corka zaczela wydzwaniac ze zle sie czuje.Ma wysoka temp. ponad 38.I musialam zwolnic sie dzis z pracy.Powiedzialam ze corka jest chora. Maz juz wie ze bedzie mial umowe przedluzona i wzial na jutro i piatek wolne.

Glubi gówniak

Taka duża KROWA i siama nie ziośtanie bo jest takaaa choooola NA MÓZG?

Moja znajoma nawet jak 4 latka zostawala sama gdy chorowala! Nie nasze wine że masz ...E nie bachora

Moi znajomi tez zostawiają chore dzieci same w domu, teraz są telefony, można dzwonić co godzinę i zapytać jak dziecko się czuje. 2 klasa to nie przedszkole. Dziecko chore i tak powinno leżeć, zjeść przygotowany posiłek. Moje w tym wieku umiały obsłużyć mikrofale, teraz na gazie zupę pogdrzewaja. Ale w pracy mamy matki które i 7klasistow samych nie zostawia, chłopy wyższe od matki, a tacy niesamodzielni. 

Ja w tym wieku zostawałam sama w domu, to nie jest trzylatek.