danonki dla niemowlaka od kiedy

Witam drogie mamy. Chcialam Was spytac od kiedy dziecku mozna dawac danonki. Moj synek skonczyl pol roczku i zastanawiam sie kiedy bedzie mogl juz je jesc. Je juz kleik kaszki banana jablko marchewke zupki ze sloiczkow biszkopta pije soczki bobo frut. Jadl juz tez musy kubus baby ale danonkow nie wiem czy mozna juz dac

Danonki teoretycznie są od 3roku życia tak jak i inne zwykle słodzone jogurty.

Nie wiem dlaczego ale brzydzą mnie te danonki. Ludzie podają to niemowlakom . Pracuje w dużym markecie na dziale nabiał i zawsze zastanawiam sie dlaczego rodzice nie kupują normalnego serka homogenizowanego . Tak dla porównania skład Danonka skład: twarożek odtłuszczony, śmietanka, cukier, woda, truskawki 3% - puree, oligofruktoza, syrop glukozowo – fruktozowy, białka mleka, skrobia modyfikowana, wapń, koncentraty z: marchwi, czarnej marchwi; ekstrakt z rzodkiewki, naturalny aromat waniliowy, aromaty naturalne, witamina D. Dla przykładu serek Świeżuch waniliowy aromat: waniliowy cukier ser twarogowy z mleka pełnego Serek Danio Skład: twaróg odtłuszczony, wsad smakowy (woda, cukier, syrop glukozowo-fruktozowy, naturalny aromat wanilii z innymi naturalnymi aromatami), śmietanka, cukier, skrobia modyfikowana, żelatyna.

Tak wlasnie myslalam ze dla takiego malucha to nie za bardzo. Ostatnio widzialam w sklepie jakies jogurty z nestle po 6 miesiacu wiec takie chyba kupie zobaczymy czy synek polubi

po co te jogurty z nestle ? przecież te jogurty nawet nie trzyma sie w lodówce maja długa date ważności . Normalny jogurt daj tylko patrz na skład.

Czyli lepiej dac zwykly jogurt? Np serek homogenizowany moze byc? Jestem zielona bo to pierwsze dxiecko i chce wszystjo zrobic jak najlepiej

Najlepiej to sama zrób jogurt i wtedy będzie najlepiej

Pewnie zrób własny jogurt z własnego mleka a tak poważnie kup jogurt naturalny i tyle. Potem możesz dodać owoce, jakiś przecież.

19.23 jeśli chce wszystko naj to jej mówię

Polecam jogurty z piątnicy - piątusie. Mają bardzo dobry skład, tyle że mleka krowiego noe poleca się przez pierwszy rok życia.

Ojej, no nie musi sama robic jogurtu, daj spokoj:) ale autorko, unikaj produktow z dlugim skladem, ze skladnikami, ktorych nie znasz typu jakies azotany, substancje spulchniajace, syropy glukozowe, unikaj tez cukru a na pewno sprawdzaj ile gramow jest w porcji. Jogurty naturalne dawalam najwczesniej po 10-11 miesiacu, narazie nie ma potrzeby, rozszerzaj diete o warzywa i owoce, mieso, gluten, potem jajka, potem przyjdzie czas na mleko krowie i przetwory tj jogurt, twarozek. Te gotowce nestle czy bobovity to jakis twor chemiczny, cukier, niedobre to w smaku nawet, nie ma sensu podawac. To juz lepiej troche kaszki ryzowej owocowej jako slodkosc. A danonki czy danio to jest dopiero swinstwo, mi sie to wrecz cofa, nie przelkne, ale ja jem serek homo z rol mlecza, jogurty naturalne lub piatusie smakowe (jedyny grzech to cukier:)) i po czasie czuc w smaku to chemiczne badziewie, ktore dodaja do tych innych 'zdrowych' przekasek.

Danonki to sama chemia :-/:-/

Serio, danonki to syf, w ogole ta firma miala eiele pozwow w usa, o czym u nas sie nie mowi i wiele z nich przegrala, chcociazby oozew o activie czy actimel, danonki sa sztucznie napompowane nieprzzyswajaknym wapniem, po co masz qlasnemu dziecku taki syf dawac

Moim zdaniem jeszcze za wcześnie na jogurty. Ja moim dzieciom zaczęłam wprowadzać ok 10-11 miesiąca. Najlepiej kup zwykły jogurt bez mleka w proszku, serek Bieluch, inny serek homogenizowany naturalny, ale najpierw sprawdź skład, kefir, maślankę naturalną. Owoce możesz dodać sama, ale im dłużej dziecko nie będzie znało słodkich serków tym lepiej dla niego. Uwierz mi, że jak tylko spróbuje słodkiego tak szybko stwierdzi, że naturalnego jakoś już nie lubi. Danonki to syf, nie je go nawet mój czterolatek.

I też uważam tak jak gość z19.30, że gdy przestanie się jeść te chemiczne serki i jogurty to próbując je człowiek nie może przełknąć, bo czuję jakie są niedobre. Jogurty typowo dla niemowląt to też jakaś porażka i produkt dla kobiet nie potrafiących czytać. Przeczytałam raz skład jogurtu naturalnego na mleku modyfikowanym, ło matko, tam było chyba tysiąc rzeczy, z którego go wyprodukowano, ale obok mleka nawet nie leżało.