Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martusiaxoxo

problem z chłopakiem

Polecane posty

Gość gość
Moze kogos tam poznał ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm ...wiesz on ma cały sprzęt w domu i tam cwiczy , pracuje od rana do godziny 16 , maxymalnie do 19tej . Pozniej przez 1,5 godziny mowi ,ze przygotowuje kolacje i cwiczy i idzie spac tyle wiem , ale jakos nie widzi mi sie ,ze tyle czasu poswieca na te czynnosci i dla mnie nie ma nawet 30 min zeby porozmawiac przez telefon ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaz nie wydaje mi sie zeby zdradzał , poniewaz na fb ma normalnie ze mna zdj bez problemu ( moze to dziecinne ,ale taki mały gest ,ale wiesz jakby kogos mial mysle,ze raczej ukrywal by zdj ) . Chociaz fakt,ze kiedy zdradzil mnie 2 lata temu to mial zdj ze swoja " dziewczyna " gdy sie dowiedzialam i zdj ze mna tez mial ! nawet nie chcial usunac , to bylo na prawde chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby pracował do 19 to możliwe, że później jest zmęczony i mu się już nie chce. A weekendy domyślam się, że wolne od pracy, np sobota po południu powinniście się spotykać. Pisałaś, że nie byl u Ciebie, możę zaproś go za jakiś czas. Coś do jedzenia przygotuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn on bywa u mnie jasne ,ze dla niego drzwi zawsze otwarte ,ale mu sie nie chce po prostu , ostatnio w Niedziele pojechalam do niego wchodze ,a on : gra ! zlał to ,ze jestem i ja lezałam ,a on nadal robil to samo , nie chce go zostawiac ,ale jezeli nic sie nie zmieni nie bede miala wyobru ,ale strasznie mi ciezko bedzie to zrobic wiem ,ze nie moge nie dac rady bo ciagle mysle,ze sie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys było na prawde fajnie ,a teraz jest cos nie tak ;/ nie wiem sama co o tym myslec i co robic w tym kierunku ,czy olac czy moze cos jeszcze próbowac zdziałac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama widzisz, że mu nie zależy. Albo nie miej też dla niego czasu, nie pisz, nie dzwoń, jak zadzwoni to porozmawiaj krótko mówiąc, że nie masz czasu teraz bo musisz coś w domu zrobic. I jak nie zatęskni i sam nie zacznie próbowac się częściej spotykać. To szukaj kogoś innego. Możesz też otwarcie powiedzieć, że jak nie ma dla Ciebie czasu nawet w weekend to zastanawiasz się czy mu zależy na tym związku i czy jest sens go ciągnąć. Masz dwie opcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak teraz młodzież, bo ja starsza o 9 lat, wiec może dziewczyny teraz zapraszaja. U mnie to było tak, że kolacje ze świecami przygotowywałam w domu, a jak było wyjście do restauracji to zabierał mnie obecny już mąż. Miałam kiedyś związek, co był lekko podobny, tzn jak się widzieliśmy to gość mnie nie olewał, ale z czasem coraz mniej pisał - wtedy dużo się smsowało i chyba bylam w Twoim wieku. I tak coraz mniej smsów, mniej spotkan. Na pytanie nie masz czasu - była odpowiedź, że czasem są takie dni, że sie nie chce. Nie pamiętam jak się to zakonczyło, chyba nie powiedzielismy sobie do widzenia, tylko wyszło to samo z siebie, brak pisania, spotkań. W szkole też zaczelismy się omijać. Dlatego Twój związek widzę podobnie, wypalony i kwestia czasu kiedy się zakończy. Może jak chłopak poczuje, że się mniej odzywasz i nie masz czasu dla niego to zatęskni, jak to nie pomoże to sprawa oczywista. Już po zachowaniu widać, że się nie stara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
martusia a może zmień na lepszy model i tyle w temacie skoro sama masz takie wątpliwości... poczekaj jeszcze z miesiąc jak nic się nie poprawi to zostaw jak kocha to sam wróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestescie kochane i dziekuje za wsparcie ;* cały dzien pilnowalam sie zeby nie zadzwonic i zeby nie pisac , ale nie dałam rady i przed chwilą zadzwoniłam zapytałam czemu nie odzywa sie cały dzien od rana ,a on mi na to ,ze pracuje i czesc , a z tego co widze na jego fb to z kolegami pisze CIĄGLE ! masakra ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie popełniaj błędu jutro, czy pojutrze - nie dzwoń, nie pisz. Idz gdzies z kolezankami, albo zapros do siebie - czas Ci zleci i nie będziesz myslec o nim. Poczekaj na jego ******czy się wogóle przejmie tym, że nie masz dla niego czasu. Tylko nie mów mu, że się powstrzymywałaś żeby nie dzwonic - nic z tych rzeczy. Nie miałaś czasu i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×